Skocz do zawartości

czy ktoś warzył piwo na oskole (woda brzozowa)


mimazy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zostało parę tygodni do początku wiosny w związku z tym ciekaw jestem czy ktoś warzył piwo na oskole czyli soku z brzozy? Wydajność jest spora, w ciągu doby spokojnie można uzyskać 20-30l. nie wiem tylko do końca czy zawiera poza związkami mineralnymi- cukry czy słodziki niefermentowalne (xylitol)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,

zostało parę tygodni do początku wiosny w związku z tym ciekaw jestem czy ktoś warzył piwo na oskole czyli soku z brzozy? Wydajność jest spora, w ciągu doby spokojnie można uzyskać 20-30l. nie wiem tylko do końca czy zawiera poza związkami mineralnymi- cukry czy słodziki niefermentowalne (xylitol)

Chyba tylko niefermentowalny ksylitol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

zostało parę tygodni do początku wiosny w związku z tym ciekaw jestem czy ktoś warzył piwo na oskole czyli soku z brzozy? Wydajność jest spora, w ciągu doby spokojnie można uzyskać 20-30l. nie wiem tylko do końca czy zawiera poza związkami mineralnymi- cukry czy słodziki niefermentowalne (xylitol)

Już mam zaplanowane takie piwo - czekam tylko na puszczenie soków :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko niefermentowalny ksylitol.

Chyba bo nie wiesz na pewno, czy tylko niefermentowalny xylitol, czy chyba bo także sporo innych fermentowalnych cukrów??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko niefermentowalny ksylitol.

Chyba bo nie wiesz na pewno' date=' czy tylko niefermentowalny xylitol, czy chyba bo także sporo innych fermentowalnych cukrów??[/quote']

Są fermentowane cukry ale w bardzo malej ilości, ja zastosuję oskołę do dosłodzenia piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ciekaw jestem czy ktoś warzył piwo na oskole czyli soku z brzozy? ...

Na ubiegłorocznym Festiwalu Dobrego Piwa, ktoś częstował weizenem na soku z brzozy, podobno świetnym. Niestety nim zdążyłem zlokalizować owego piwowara piwo już 'wyszło'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

zostało parę tygodni do początku wiosny w związku z tym ciekaw jestem czy ktoś warzył piwo na oskole czyli soku z brzozy? Wydajność jest spora, w ciągu doby spokojnie można uzyskać 20-30l. nie wiem tylko do końca czy zawiera poza związkami mineralnymi- cukry czy słodziki niefermentowalne (xylitol)

W jaki sposób się go uzyskuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ścięcie ukośne gałęzi grubości palca, podwiązanej sznurkiem ku dołowi , wsadzonej do pojemnika kilku-litrowego, opróżnianego w razie potrzeby co kilka godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek google:

http://ciecinski.eco.pl/sok.html

 

Rubezahl: do tego weizena, o którym piszesz, sok z brzozy był zamiast wody do zacierania?

Admiro: jakie piwo chcesz dosłodzić? masz jakieś pomysły na konkretne ilości tego soku jako dodatek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Admiro: jakie piwo chcesz dosłodzić? masz jakieś pomysły na konkretne ilości tego soku jako dodatek?

"Pachnące jesienią" piwo na soku brzozowym i zasmażanych gruszkach, wahałem się między ale a lagerem i w końcu zrobię na drożdżach Koelscha (ale niskotemperaturowe).

 

Czekam tylko na soki brzozy - na razie jeszcze nie puszczają, ale to kwestia max 2 tygodni.

 

Co do ilości soku: jeżeli uda mi się zebrać 20-30L całe zacieranie zrobię od początku na soku zamiast wody.

 

Oczywiście to eksperyment :smilies:

Edytowane przez admiro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiera cukry (glukoza i fruktoza) w ilości najczęściej 0,7 do 0,8%, niekiedy do 2, a nawet 2,5%. Także kwasy organiczne w ilości około 0,1 do 0,2%, garbniki, oraz mikroelementy (łącznie ok. 0,03 do 0,07%) takie jak potas, wapń, żelazo, miedź, fosfor i inne.

No to mam już mętlik w głowie, ani słowa o ksylitolu który chemicznie jest alkoholem, więc byłby niefermentowalnym słodzikiem...

 

Czy jest na sali jakiś botanik?? :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksylitol jest białą, krystaliczną substancją która wygląda i smakuje podobnie jak cukier. Trochę szybciej się rozpuszcza, a w ustach wywołuje uczucie świeżości. Ksylitol otrzymywany jest przez uwodornienie ksylozy z hemicelulozy drewna twardego.

Ksylitol przyrodzie występuje zarówno w drzewach liściastych (np. brzoza, buk) jak i w różnego rodzaju owocach i warzywach (np. kolby kukurydzy).

Oferowany przez nas ksylitol produkowany jest w Finlandii przez Danisco z drewna brzozy.

no to sam sobie odpowiem :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie verte!!

Ksylitol otrzymywany jest przez uwodornienie ksylozy z hemicelulozy drewna twardego.

Ergo w wodzie brzozowej czyli soku brzozowym czyli oskole go nie ma

zawiera tylko cukry (glukoza i fruktoza) w ilości najczęściej 0,7 do 0,8%, niekiedy do 2, a nawet 2,5%. Także kwasy organiczne w ilości około 0,1 do 0,2%, garbniki, oraz mikroelementy (łącznie ok. 0,03 do 0,07%) takie jak potas, wapń, żelazo, miedź, fosfor i inne.

 

Natomiast wysyntetyzowany z drewna ksylitol powinien działać jak słodzik

 

Ksylitol (C5H12O5) ? organiczny związek chemiczny, pięciowęglowy alkohol polihydroksylowy słodki w smaku (cukrol), zredukowana pochodna ksylozy.

 

Stosowany w przemyśle spożywczym do słodzenia jako dodatek do żywności E967; głównie gum do żucia i cukierków ze względu na działanie przeciwpróchnicze. Zalecany również dla diabetyków, ponieważ jest metabolizowany przy niewielkim udziale insuliny. Posiada wielokrotnie niższy indeks glikemiczny (IG:8) niż glukoza czy sacharoza. FDA uznało ksylitol za substancję, która nie wywołuje próchnicy[2]. W roku 1996 JEFCA (organ doradczy WHO i FAO) nie określiło górnej granicy spożycia (ADI ? dopuszczalna dzienna dawka), co znaczy, że jest on całkowicie bezpieczny niezależnie od spożywanej ilości dziennej i jednocześnie stwierdziło, że wcześniejsze niekorzystne wyniki badań na zwierzętach przeprowadzone w latach 70. XX w. nie mają zastosowania dla ludzi[2].

 

Natomiast u psów ksylitol może powodować poważne uszkodzenie wątroby, a nawet śmierć. Spożycie ksylitolu w ilości >100 mg/kg masy ciała wywołuje u psa wydzielanie dużych ilości insuliny, prowadząc w konsekwencji do znacznego obniżenia poziomu cukru we krwi (hipoglikemii)[3].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksylitol

Edytowane przez Mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak u Ciebie z uwodarnianiem??;) Jak margarynę robisz z oleju to pewnie i z ksylozy z hemicelulozy wyciśniesz ksylitol;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.