Skocz do zawartości

Polish Ale


scooby_brew

Rekomendowane odpowiedzi

Polish Ale Recipe

 

German Pilsner Malt - 10 lbs. (4.5 kg)

German Light Crystal Malt - 0.5 lbs. (0.23 kg)

German Munich Malt - 0.5 lbs. (0.23 kg)

 

Lubelski or Lublin Hops (or Saaz) - 2.0 oz. (56 gr) 60 min.

Lubelski or Lublin Hops (or Saaz) - 0.5 oz (14 gr) 5 min.

 

1 tsp. Irish Moss ? 5 min

 

WYeast Kolsch #2565 - 65-70'F (18-21'C)

 

***

Efficiency: 65%

SG: 1.054 (13.35 Plato)

IBU's: 36.6

SRM: 5.1

 

 

Warze to piwo dzisiaj. Duzo sie na tym forum pisze na temat co warzyc latem, jaka temperatura w piwnicy itp; wiekszosc z tego co widze lubi warzyc "polskie" piwo - czyli cos po srodku miedzy Pilsnerem i typowym lagerem niemieckim. Pomyslalem sobie wiec, ze mozna by do typowego przepisu polskiego lagera uzyc drozdzy gornej fermentacji Kolsch, ktore nie wymagaja niskich temperatur, ale smakuja bardzo podobnie do drozdzy lagera.

Nie bede tego butelkowal, tylko wleje do kega- wiec juz za trzy i pol tygodnia napisze, jak to smakuje.

Inna sprawa, jak takie piwo nazwac: "Polish Ale" lub moze "Pilsen Ale"?

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj sklep dzisiaj nie mial Lubelskich. Nie wiem, czy tylko chwilowo, czy po prostu nie maja. Zamiast nich wzialem Saaz, bo czytalem, ze sa bardzo podobne. chociasz koles w sklepie na poczatku proponowal mi Hallertau Hersbrucker i teraz mysle sobie ze moze mial racje, bo w ksiazce "Clone Brews" podaja Hallertau Hersbrucker jako chmiel aromatyczny w recepturze na Zywiec.

BTW, w recepturze na Zywiec w "Clone Brews" podaja bardzo podobny zestaw slodu jak w mojej recepturze - czyli tu mialem racje, jestem tylko ciekaw, czy to wyjdzie z drozdzami Kolsch.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem tylko ciekaw, czy to wyjdzie z drozdzami Kolsch.

Wyjdzie. To bardzo fajne drożdże. Nadają się głownie do piw z domieszką pszenicy, ale na czystym słodzie jęczmiennym też jest nieźle. Mimo wszystko postaraj się obniżyć temperaturę fermentacji i leżakowania do około 16°C.

Przy wyższych temperaturach wkradają się nieciekawe smaczki i stracisz czystość smaku.

Warto również dać nieco chmielu goryczkowego typu Marynka, nie za dużo , jakieś 15 gram.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Wiec przyszedl czas na smakowanie i musze powiedziec, ze eksperyment sie udal, przynajmniej pod wzgledem, ze to piwo faktycznie smakuje jak Lager (gornej fermentacji), ale bylo zrobione z drozdzami ALE (dolnej fermentacji). Dwie osoby, ktore mniej znaja sie na piwach, twierdzili ze to piwo smakuje "jak Heineken", co potwierdza moja teorie. To wszystko oczywiscie dzieki uzycia drozdzy Kolsch, ktore wielu piwowarzy uwaza za drozdze posrednie miedzy Lagerem i Alem (chociaz sa gornej fermentacji, czyli Ale.)

 

Chce ten eksperyment powtorzyc za kilka miesiecy, gdy temperatura sie nieco oziebi. Wtedy uwarze to samo piwo dwa razy, raz z drozdzami Kolsch i jedno z drozdzami California Common (nazywane tez California Lager, California Ale, Steam Beer). California Common jest takze rodzajem drozdzy gornej fermentacji (Ale), ktore maja charakter podobny do drozdy dolnej fermentacji (Lager).

Klopot z Common jest taki, ze to piwo powinno sie fermentowac w temp. ponizej 18'C, podczas gdy Kolsch moze dojsc do 21'C.

 

Nastepnym razem (chociaz nie jestem jeszcze pewny) moze uzyje 0.25 lb Munich zamiast 0.5 lb, i moze tez dodam 0.5 oz wiecej saaz na 60 min gotowania.

 

Ogolna ocena piwa:

:/:beer::/:D:/ (5/5)

 

0821081225nq4.th.jpg

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie osoby, ktore mniej znaja sie na piwach, twierdzili ze to piwo smakuje "jak Heineken", co potwierdza moja teorie.

Jakby mi ktoś tak powiedział o moim piwie, to bym się obraził. :D

 

 

Chce ten eksperyment powtorzyc za kilka miesiecy, gdy temperatura sie nieco oziebi. Wtedy uwarze to samo piwo dwa razy, raz z drozdzami Kolsch i jedno z drozdzami California Common (nazywane tez California Lager, California Ale, Steam Beer). California Common jest takze rodzajem drozdzy gornej fermentacji (Ale), ktore maja charakter podobny do drozdy dolnej fermentacji (Lager).

Ja bym powiedział, że California Lager, jak zresztą sama nazwa wskazuje, to drożdże dolne, tylko użyte w temperaturach typowych dla górniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmmm... chyba masz racje co do drozdzy do California Common:

http://en.wikipedia.org/wiki/Steam_beer#California_Common_beer

Jest to "Lager, ktory mozesz fermentowac w dolnych temperaturach Ale". Tak czy siak, jest to cos posredniego, i ciekawie byloby porownac te 2 drozde w produkcji domowych piw w stylu "hybrid" Ale/Lager.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jejski, ja nigdy nie probowalem warzyc Pilsen Ale z US-05, ale z tego co czytalem na tym forum, ktos tu pisal ze te drozdze nie pasuja do takiego piwa. Drozde maja duzy wplyw na smak piwa, wiec musisz byc ostroznym z dobieraniem rodzaju drozdzy do piwa. US-05 pasuja do amerykanskich Ales, nie jestem pewien co do ich uzytnosci w inny rodzajach piw.

 

W temp. 16C, jezeli nie masz mozliwosci uzycia plynnych drozdzy Kolsch to ja bym po prostu uzyl suchych drozdy Lager, np. Fermentis Safelager S-23.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W sumie po przemyśleniu tego tematu to można powiedzieć, ze ten styl jest naszym najnowszym polskim piwowarskim wymysłem :) Chyba ,każdy kto warzył piwa kilka lat temu, gdzie dostep do surowców byl bardzo ograniczony, albo osoby warzące piwa ekonomicznie (jak ja, z minimalnym budżetem) warzyły takie właśnie piwo. Właśnie w ten sposób wiele styli powstało, po prostu użycie tego co się ma w odpowiednich proporcjach. Co do receptury to chyba ta najbardziej jest znana http://www.piwo.org/receptury/full-aroma-hops/, ale zapewne i dodatki jasnego karmelu w kilku procentach. Albo zwiększenie / zmniejszenie gęstości początkowej w zależności od gustu. W miarę chłodna fermentacja. Chmielenie na zimno w sumie tez wchodziłoby w grę (rzadko stosowane), zależny czy ktoś lubi czy nie smak "surowego" chmielu. Ja warzyłem takie piwo przeważnie 10°Blg na wakacje, 12°Blg na jesień/wiosnę. Ale czasami zdarzało się ,ze warzyłem 15°Blg i 20°Blg (raz czy dwa). Zacieranie przeważnie takie 20 minut - 62°C i do negatywnej próby w 72°C podgrzanie do 75°C i filtracja z wysładzaniem. Ale w sumie stalą temperatura na poziomie 68°C byłaby tez odpowiednia. Chmieliłem głownie aromatycznym chmielem lubelskich i czasami Marynka dla goryczki, w rożnych proporcjach i ilościach, ale przeważnie uzyskiwałem umiarkowanie mocna goryczkę, i całkiem mocne nachmielenie dla smaku i przynajmniej średnie dla zapachu. Nagazowanie umiarkowane do umiarkowanie mocne (w odróżnieniu do brytyjskich ale, ale słabsze niż w weizenach). A oto kilka receptur, na podstawie których warzyłem piwa 4 lata temu (zapiski).

 

Receptura 1.

BOCTOK 17

 

Składniki

5kg słodu pilzneńskiego

140gram chmielu aromatycznego granulat 4% alfa.

drożdże górnej fermentacji.

 

Zacieranie

64-62 20`

74-72 40`

podgrzanie do 75 i przeniesienie do filtracji.

 

Warzenie

60min - 100gram

30min - 20 gram

10 min - 20 gram

 

Chodzenie całości przez ok 1h. odfiltrowanie chmielu

Dolałem takiej ilości zimnej wody by było 12Blg.

 

Receptura 2.

Skład:

6 kg słodu pilźnieńskiego

granulat chmielowy aromatyczny 180 gram

Drożdże z odzysku z warki 17

 

Zacieranie

62-64 st C 40 min

74-72 st C 20 min

 

Chmielenie

120 gram - 60 min

20 gram - 30 min

40 gram - 5 min

 

Na końcu wyszło (z lekką moją pomocą) 14 Blg. Zalałem dużą ilością drożdży. ( Temperatura fermentacji będzie raczej osycowała w granicach max 15 st C. więc chce mieć pewność, że fermentacja ruszy szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział, że California Lager, jak zresztą sama nazwa wskazuje, to drożdże dolne, tylko użyte w temperaturach typowych dla górniaków.

Drożdże California Common powstały z dostosowania neimieckich drożdży lagerowych to warunków jakie były w 19tym wieku (i jakie są dzisiaj ;-) na wschodnim wybrzeżu USA (np. San Francisco), gdzie dotarli piwowarzy niemieccy, prawdopodobnie podczas gorączki zlota. Piwo, było wtedy warzone w otwartych kadziach i przy otwartych oknach (albo w kadziach będących na dachu browaru) a jedynych czynnikiem chłodzącym była bryza znad Pacyfiku, która pozwalała uzyskać temperaturę 15-18 stopni. Ogólnie piwo, które z tego powstawało było ponoć bardzo kiepskiej jakości sikaczem dla mas pracujących.

Edytowane przez yemu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Od lat nie piłem tego piwa. Jako, że zaopatrzyłem się w chmiel niedawno w Polsce czas był na to by uwarzyć coś z niego. Połączenie dwóch światów brytyjskiego słodu i wyśmienitych polskich chmieli.

Surowce

4kg Maris Otter

25g marynka

85g lubelski

 

Zacieranie w lodówce turystycznej tylko, że prowadze serie eksperymentów przy okazji warzenia piwa dzisiasj zacierałem na super wytrawnie czyli

zmieszałem wode ze słodem w stosunku 2:1, ustawiłem temperature na 62°C ,po pół godzinie dolałęm wrzątku by uzyskać 65°C . Po pełnym scukrzeniu zrobiłem mashout (no prawie zabrakło mi wrzątku) skończyłem zacieranie na 76°C . Filtracja i chmielenie

25g marynki na 60`

40g lubelski na 30`

20g lubelski na 15`

25g lubelski na 1`

 

Będę fermentować Safale S-04.

Refraktometr: SG 12,8 brix, co jest mniej więcej 1.050 i 12.3°Blg

Areometr: 1.050 w 24°C , czyli po korekcie coś około 1.052

Wydajność po naszemu ok.67%

Wydajność po brytyjsku ok.87%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj piwo poszło do kega, po kilkudniowej cichej fermentacji. S-04 są potworami, bardzo silnymi mocnymi i obrzydliwymi potworami :). Bardzo szybko pracujące drożdże (nawet w niskich temperaturach, ja fermentowałem w 15-16°C ) i dają naprawdę ale`owy charakter.

FG - 1.015, co jest około 3.8°Blg

Refraktometr - 7,3°Brix

czyli daje nam to coś takiego:

pozorne odfermentowanie - 70%

realne odfermentowanie - 58.5%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o drożdż S-04 to masz rację. W zeszłym roku warzyłem na nich kilka piw. Przepisy z księżyca, praktycznie co mi wpadło pod rękę. Głównie piwa ciemne. Chociaż preferuję dolniaki, to niektóre powtórzę w najbliższym czasie. JK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej w sumie to piwo będzie bardzo dziwnym połączeniem kilku styli. Ale chyba najlepiej pasuje tutaj.

 

Polish ale

----------

Brewer: BOCTOK Brewery

Style: Polskie Ale

Batch: 20.00 LAll Grain

 

Characteristics

---------------

Recipe Gravity: 1.048 OG

Recipe Bitterness: 46 IBU

Recipe Color: 5° SRM

Estimated FG: 1.012

Alcohol by Volume: 4.6%

Alcohol by Weight: 3.6%

 

Ingredients

-----------

Maris Otter Malt 4.00 kg, Grain, Mashed

 

Premiant 30.00 g, Pellet, 60 minutes

Sladek 25.00 g, Pellet, 30 minutes

Żatecki 25.00 g, Pellet, 30 minutes

Sladek 10.00 g, Pellet, 0 minutes

Żatecki 10.00 g, Pellet, 0 minutes

 

Safale S-04 1.00 unit, Yeast,

 

Notes

-----

Recipe Notes:

Zacieranie infuzyjne w jednotemperaturowo w 66°C przez 60 minut.

 

Batch Notes:

Fermentacja w 16°C

EDIT: Poprawiłem, bo zakradł się błąd w ilości chmielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recipe Bitterness: 58 IBU

No... widzę ze goryczkę to sporą planujesz... Nie za duża? :P

 

Edit: Wpisałem do arkusza chmielenie full-aroma-hops i przy założeniu 27l ma 61IBU. Jejku, a mi się wydawało, że te 51IBU przy moim IPA to dużo. :D

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak ten program liczy, ale jakoś nie za gorzka mi się brzeczka wydawała.

Wpisałem te a-k które podałeś i z obliczeń wyszło mi podobnie: 59IBU - to porządna porcja goryczki.

Ale skoro mówisz, że brzeczka nie jest bardzo gorzka, to cóż można powiedzieć... :P

Może chmieliłeś w siateczkach? Wtedy jest sporo mniejsze wykorzystanie chmielu. Ciekawe czy jakiś program potrafiłby to uwzględnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmieliłem normalnie wrzucając bezpośrednio, ale ja bym przez palce patrzył na utylizacje większej porcji chmielu wrzuconej na 25-30 minut. Nie jest ona intensywnie gotowana przez cały okres. Przecież po 15 minutach wkładam chłodnice (po czym potrzeba kilka minut na doprowadzenie do wrzenia) wlewam mech irlandzki i dorzucam chmiel. Zobaczymy po fermentacji. Ale nie była to brzeczka która bardzo skręcała po wypiciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem, gdzie wkradł się błąd! Warzyłem to piwo z 30g chmielu Premiant, nie 40g. Zatem goryczka z chmielu premiat powinna być w okolicach 32 IBU, plus z dodatków później myślę ,że nie więcej jak 15IBU, czyl iw całości 47IBU,

Policzyć to można w ten sposób:

(Ilość chmielu / ilość brzeczki) * ilość alfa kwasów (w procentach, czyli np 7,5%AA = 0,075) * stopień utylizacji (około 0,3 dla gotowania 60` i więcej) * 1000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Przy okazji wątku "Piwo miesiąca" zastanawiam się nad określeniem ram dla tego stylu, bo myślę że można po prostu stworzyć własny styl, i tak jak w przypadku BJCP określić jaki ma być smak , zapach, kolor czy stężenie brzeczki nastawnej i surowce z jakich ma powstać. Może jest szansa wypromować własny styl? W ramach SPD może to być jeden z pierwszych celów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.