Skocz do zawartości

Pierwsze piwo z brew-kita i pierwsze pytania


Afro

Rekomendowane odpowiedzi

http://img8.imageshack.us/i/img20110303003.jpg/ :D

Co 15-20 sekund słuchać "bul" to nie za rzadko?:smilies:

Zamiast się wygłupiać z obciążeniami po prostu zamknij fermentor. Z tego co widać na zdjęciu masz tylko nałożona pokrywę a nie wciśniętą w rowek fermentora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img8.imageshack.us/i/img20110303003.jpg/ :D

Co 15-20 sekund słuchać "bul" to nie za rzadko?:smilies:

Zamiast się wygłupiać z obciążeniami po prostu zamknij fermentor. Z tego co widać na zdjęciu masz tylko nałożona pokrywę a nie wciśniętą w rowek fermentora

Po jakimś czasie w końcu na to wpadłem :)

 

Ok, piwo na chwilę obecną wygląda tak:

 

http://img121.imageshack.us/i/img20110307001.jpg/

 

Czy prawie brak piany i ten osad na ściankach nie jest niepokojący? Rurka co jakiś czas wypuści powietrze ale to już rzadko a nie tak często jak na początku, zmierzyłem blg i wskazuje ok. 1 stopień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, piwo na chwilę obecną wygląda tak:

 

http://img121.imageshack.us/i/img20110307001.jpg/

 

Czy prawie brak piany i ten osad na ściankach nie jest niepokojący? Rurka co jakiś czas wypuści powietrze ale to już rzadko a nie tak często jak na początku, zmierzyłem blg i wskazuje ok. 1 stopień...

Kończy się fermentacja (1°Blg), więc piana opadła. Osad to drożdże i twarde żywice z chmielu. Jest OK. Ale jak dalej będziesz tak zaglądał do fermentora to załapiesz jakąś infekcję i już nie będzie OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok' date=' piwo na chwilę obecną wygląda tak:

 

http://img121.imageshack.us/i/img20110307001.jpg/

 

Czy prawie brak piany i ten osad na ściankach nie jest niepokojący? Rurka co jakiś czas wypuści powietrze ale to już rzadko a nie tak często jak na początku, zmierzyłem blg i wskazuje ok. 1 stopień...[/quote']

Kończy się fermentacja (1°Blg), więc piana opadła. Osad to drożdże i twarde żywice z chmielu. Jest OK. Ale jak dalej będziesz tak zaglądał do fermentora to załapiesz jakąś infekcję i już nie będzie OK

Czyli mogę już lać do butelek? bo chyba lepiej z tym nie zwlekac zeby uniknac infekcji?

Edytowane przez Afro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wiem ale jakos musialem blg sprawdzic, to skoro juz go otworzylem to moze warto go rozlac do butelek?

Rozlać możesz, będzie jednak jeszcze mocno mętne. Spodziewaj się "drożdżowego" smaku. Niestety masz sporo powietrza w fermentorze i często do niego zaglądasz, a to proszenie się o infekcję więc butelkowanie nie jest chyba najgorszym rozwiązaniem. Najlepiej byłoby przelać do jakiegoś baniaka, tak żeby nad powierzchnią zostało mało wolnej przestrzeni i przenieść na kilka dni w chłodne miejsce do sklarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wiem ale jakos musialem blg sprawdzic' date=' to skoro juz go otworzylem to moze warto go rozlac do butelek?[/quote']

Rozlać możesz, będzie jednak jeszcze mocno mętne. Spodziewaj się "drożdżowego" smaku. Niestety masz sporo powietrza w fermentorze i często do niego zaglądasz, a to proszenie się o infekcję więc butelkowanie nie jest chyba najgorszym rozwiązaniem. Najlepiej byłoby przelać do jakiegoś baniaka, tak żeby nad powierzchnią zostało mało wolnej przestrzeni i przenieść na kilka dni w chłodne miejsce do sklarowania.

Masz na myśli, żeby przelać na cichą? No tym razem niestety nie mam wolnego pojemnika... ale chyba jak piwo postoi jakiś czas to powinno się wyklarować i drożdży aż tak nie powinno być czuć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli, żeby przelać na cichą? No tym razem niestety nie mam wolnego pojemnika... ale chyba jak piwo postoi jakiś czas to powinno się wyklarować i drożdży aż tak nie powinno być czuć?

5 dni to tak akurat na burzliwa fermentację. będzie jeszcze mocno mętne. zostaw w chłodzie na parę dni. Albo butelkuj. Kit z cukrem i tak nie będzie zachwycał końcowym efektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok piwo rozlane, przy rozlewaniu (mimo przechylenia butelki) strasznie się pieniło, na przyszłość jest na to jakaś rada? Może zaworek grawitacyjny pomoże?

Pomoże. Wystarczy też zwykła rurka sięgająca dna. No i syrop zamiast sypkiego cukru do refermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.