Skocz do zawartości

Gestwa Safale S-04


Rekomendowane odpowiedzi

Gęstwę zabrałem z tych drożdży bardziej dla sprawdzenia czy mi się uda przetrzymać do następnego piwa i tu pytanie gęstwa jest z Brown Ale a chciałbym ja wykorzystać do Stouta jak poznać ze będzie się jeszcze nadawać do użytku i czy odrobina chmielin w gęstwie nie będzie przeszkadzać i czy w ogóle warto zbierać gęstwę z tych drożdży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprawdzam wąchając starter - jeśli nie ma żadnych niepokojących zapachów dodaję.

Jeśli chodzi o to, czy warto - są to drożdże suche, tanie, więc nie wiem czy jest sens ryzykować. Szczególnie, że z Wieliczki masz niedaleko do Krakowa, a tam znajduje się siedziba HB - odchodzą Ci koszty przesyłki. Ja, jeśli najdzie mnie mocno, to po prostu rozdzielam saszetkę na mniejsze porcje i z nich robię startery, które dodaję do brzeczki. Powtórnie wykorzystuję tylko drożdże płynne - z racji ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja użyłem drożdży suchych S-23 pięć razy (cztery zbiory) i wszystko jest ok, więc myślę że ten jeden zbiór gęstwy S-04 to nie aż takie ryzyko. Z tym że zawsze zadawałem je następnego dnia po zbiorze, więc jak masz możliwość szybkiego ich wykorzystania to w ten sposób również ograniczysz ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystaj. Czegoś się zawsze nauczysz. Ja gęstwy przechowuję w lodówce miesiąc, a nawet dwa i zwykle nic im nie jest. Przed planowanym użyciem wącham, żeby sprawdzić "świeżość". Zanieczyszczona gęstwa nie jest jakimś wielkim problemem, bo zadajesz jej raptem 100 - 150ml. Możesz gęstwę przepłukać przegotowaną ostudzoną wodą (zlać rzadkie, nalać wody, wymieszać potrząsając, odstawić, zlać rzadkie znad gęstwy). Wypłuczesz może trochę farfocli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam opinię dzielenia saszetki. Połowa saszetki po rehydratacji spokojnie starczy. Już ci się koszty dzielą na dwa. Gęstwę z suchych zbieram do jakiegoś słoika i używam do testów fermentowalności brzeczki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak chcę zaoszczędzić to dzielę saszetkę na pół i przed dodaniem robię rehydratację.

Nie podzielam opinii kolegi. Pół saszetki drożdży suchych to nieco mało a do tego pół i tylko rehydratacja.

Ostatnio przychylam się do opinii żeby robić porządny starter na mieszadle itp, tylko po to by drożdże natychmiast opanowały brzeczkę.

Przeszedłem kilka infekcji, dwie nastawów ponad 18 blg i napiszę że od teraz robię wszystko by wycisnąć z mojego warzenia max możliwośći. Oczywiście w granicach moich mozliwości i wiedzy która jest raczej skromna.

 

Zacieranie takie a nie inne, wysładzanie takie a inne i fermentacja tamta i owamta :D

Wiele błędów robimy i nawet nie zdajemy sobie sprawy co jest źle a co dobrze. Lepiej działać na utartych schematach.

 

Co gęstwy z S-04, użyłem ją dwa razy i za drugim razem odnotowałem że piwo bardzo smakowało znajomym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęstwę zabrałem z tych drożdży bardziej dla sprawdzenia czy mi się uda przetrzymać do następnego piwa i tu pytanie gęstwa jest z Brown Ale a chciałbym ja wykorzystać do Stouta jak poznać ze będzie się jeszcze nadawać do użytku i czy odrobina chmielin w gęstwie nie będzie przeszkadzać i czy w ogóle warto zbierać gęstwę z tych drożdży

Akurat na tych samych drożdżach robiłem pierwsze eksperymenty z użyciem gęstwy i musiałem wylać Stouta :D

Najszybciej i najprościej sprawdzić gęstwę wąchając ją - jak pachnie tak jak na początku, nie pojawiły się dodatkowe zapachy (kiedyś trafiła mi się kiszona kapusta w lagerowych drożdżach) to raczej powinno być oki. Większa pewność da Ci starter z tych drożdży. 100% pewności nie ma nigdy - na każdym etapie można coś załapać, no i im świeższa gęstwa tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęstwę zabrałem z tych drożdży bardziej dla sprawdzenia czy mi się uda przetrzymać do następnego piwa i tu pytanie gęstwa jest z Brown Ale a chciałbym ja wykorzystać do Stouta jak poznać ze będzie się jeszcze nadawać do użytku i czy odrobina chmielin w gęstwie nie będzie przeszkadzać i czy w ogóle warto zbierać gęstwę z tych drożdży

Warto zbierać i nabierać doświadczenia. Jeżeli kiedyś zdecydujesz się na używanie dużo droższych drożdży zdobyta wiedza się przyda. Ja zbieram z każdej warki gęstwę cześć jest używana do kolejnych warek a część na maseczki drożdżowe dla żony. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.