Skocz do zawartości

Browar Kryza


Rekomendowane odpowiedzi

Witbier (#11) ? skrobiowy(?)

 

A wy wita, czy co będzie ze skrobiowego wita?

 

No właśnie. Teraz będzie o pechowej warce, paśmie nieszczęść, których doświadczyłem wczoraj. Na początku o termometrze. Mój stary termometr, choć w fajnej plastikowej kratowej osłonce, to zacząłem go podejrzewać o niedokładne pomiary w zakresie wyższych temperatur. Utwierdzała mnie w tym pokazywana temperatura wrzenia o104C. Choć test 36,6C wyszedł w miarę dokładnie.

Zakupiłem, więc termometr francuski bez obudowy, ale za to z uchwytem na sznurek lub grubsza nitkę. Taki znany model ze sklepów piwowarskich i na pewno wielu piwowarów z niego korzysta: PROMOLAB-LR.jpg

Używa się go wygodnie. Szczególnie, że szybko reaguje na zmiany temperatury. W czasie wrzenia okazało się jednak, że wskazywał tylko 97C. Tym termometrem kontrolowałem temperaturę w trakcie zacierania. Wygląda na to, że o ile mój stary termometr pokazuje trochę za dużo to ten trochę za mało, czyli zgodnie z porzekadłem o prawdzie co jest pośrodku.

Do warzenia podszedłem bez wcześniejszego przygotowania merytorycznego na temat wita. Owszem wiedziałem, że to rodzaj piwa pszenicznego, gdzie dodaje się pszenicę niesłodowaną i płatki owsiane.

Producent zestawu (centrumpiwowarstwa.pl) ostrzega przed tym, że może być problem z zacieraniem i trzeba je prowadzić do uzyskania efektu negatywnej próby jodowej. Spowodowane jest to udziałem niesłodowanych zbóż: pszenica i płatki owsiane, z których skrobia nie chce łatwo się uwolnić i przetworzyć.

Proponują 30 min w temp 63C i 40 min ? 73C. Jeśli wynik będzie dodatni, to należy zacierać dalej. Tak też było u mnie. Zacierałem w temp 71-73C ponad 1,5h, ale jod barwił cały czas próbkę. Ponieważ było już późno, a następnego dnia pobudka o 7 rano, więc po tym czasie przestałem zacierać i przeszedłem do wysładzania. Nie było mi wesoło, ale innej opcji nie miałem, a liczę na to, że jednak duża część skrobi się rozłożyła.

W instrukcji do warzenia nic nie było o kleikowaniu płatków owsianych. Dopiero później doczytałem inne przepisy na wiki piwo.org. Tam też widziałem, że przerwę na 63C należało raczej stosować dłużej niż na 73C.

Wysładzanie prowadziłem jak zwykle. Tym razem powiązałem wężyk nicią, żeby tworzył regularną pętelkę i dzięki temu mogłem ułożyć go symetrycznie na dnie zbiornika. Nie mam jeszcze miedzianego drutu, a nie chciałem, żeby wężyk sobie robił co mu się podoba.

W czasie filtracji od razu widać, że surowiec inny, zajmuje mniej na wysokość, bo bardziej zbity. Wysładzanie prowadziłem metodą ciągłą uważając, żeby dolewana woda miała temperaturę 75C. Dzięki temu jakoś szło, choć pod koniec już słabo. Zwykle celowo delikatnie otwieram zawór i ograniczam prędkość wysładzania, żeby poprawić jego efektywność. Tym razem mimo otwartego zaworu ?na ful? leciało słabo. Więcej wody także pozostało w młócie, bo z 32l zwykle otrzymuję 25l filtratu, a tym razem wyszły 23 litry.

Gotowanie z małą ilością 25g chmielu lubelskiego przez godzinę i na 10 min przed końcem dodanie curacao (skórki pomarańczy) oraz rozgniecionej kolendry.

Na wyjściu po schłodzeniu wyszło 18l o ekstrakcie 10Blg, czyli wyjątkowo słabo (około 45%), nawet jak na moją zwyczajowo już niską wydajność. Miało być 20l i 11,5Blg (zakładana wydajność producenta 57%). Prawdopodobnie nałożyły się dwa efekty: kiepskiej wydajności i niepełnego zacierania.

Zadałem uwodnione drożdże S-33 i po uporządkowaniu rozgardiaszu już o 3:00 rano byłem w łóżku.

Jeśli coś poprawiło mi dzisiaj humor i piwowarskie morale to było intensywne bulkanie, które zastałem po powrocie z pracy, i które trwa teraz w najlepsze. Czy coś z tego będzie? Czy da się to coś pić? Do ilu zejdzie ekstrakt? Trzeba poczekać, żeby się dowiedzieć. Chociaż poszło kiepsko to nauki z tego mogą być ciekawe.

A teraz garść factsheet-ów:

 

Skład zestawu Witbier 11,5Blg:

 

Zasyp

 

słód pilzneński 2 kg

pszenica niesłodowana ześrutowana 1,8 kg

płatki owsiane 0,4 kg

 

Chmiele

Chmiel Lubelski, granulat, 25 g

 

Inne

kolendra 15 g

Curaçao 20 g

 

Drożdże

Safbrew S-33

 

Zacieranie

 

zaczynamy od zasypu do 15l wody 66°C

62°C ? 30 minut

72°C ? 90 minut (miało być 40 minut)

78°C i do filtracji

 

Filtracja i wysładzanie

Za pomocą filtra z oplotu. Woda do wysładzania 32l. Wysładzanie metodą ciągłą. Uzyskano 23l.

 

Chmielenie

Gotowanie przez 60 minut. Na początek dodajemy chmiel. Kolendrę i curacao na 10 min przed końcem gotowania. Chłodzenie za pomocą chłodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płatków owsianych (zakładam, że były błyskawiczne) nie kleikuje się.

Pszenicę niesłodowaną - kleikuje się, choć dzisiaj zrobiłem wita niechcący bez tego kroku.

I zatarło Ci się? Zastanawiam się czy kleikowanie mogło być przyczyną nierozłożenia skrobi. Próba wyglądała tak, że po zakropieniu b. małej ilości brzeczki był wyraźny ciemny kolor, ale po niedługim czasie znikał bez śladu. Klasycznie negatywna próba wygląda tak, że w ogóle się nie barwi.

W dodatku wraz z upływem czasu efekt kolorystyczny próby wcale nie malał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pils Premium Nottingham (#10) ? fermentacja cicha

 

Nie mogę sprawdzić ballingów, bo zapomniałem ballingometru. Organoleptycznie prezentuje się to dobrze. Dość silne nachmielenie, dużo goryczki i sporo intensywnych aromatów (oddrożdżowych?).

 

Przelewam po raz pierwszy nie przez kranik, tylko przez wężyk metodą dekantacji, bo nie zainstalowałem wcześniej małego dyngsa zwanego reduktorem osadów. W sumie to ta metoda jest nawet lepsza i wiem, że wielu piwowarów tak robi. Zostaje naprawdę tylko sama gęstwa, która w tym przypadku jest dość zbita, więc straty piwa są nawet ciut mniejsze niż przy kraniku z reduktorem.

 

Zrobiło się ciepło i w pomieszczeniu gospodarczym było 18C, które po otwarciu domu szybko zamieniły się w 21C. Myślę, że fermentacja burzlliwa przebiegała w okolicach 16-18C, więc nottinghamy nie miały okazji zaprezentowania swoich niskotemperaturowych możliwości.

Edytowane przez kryzoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkolenie sensoryczne na poziomie podstawowym w Browarzycielu:

http://piwowardomowy.net/20110524/szkolenie-sensoryczne-dla-poczatkujacych-browarzyciel/

Polecam!

i ja tez polecam! juz nawet jedno piwko ocenilem tu na forum uzbrojony w nowa wiedze :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakupiłem niedawno drugi termometr w białym kratowanym koszyczku i teraz mam dwa, bo wcześniej już miałem właśnie ten żółty. Żółty temperaturę porównywalną z termometrem medycznym (37°C ) pokazywał jeszcze w miarę dobrze, natomiast w zakresie powyżej 60°C zaniżał o jakieś 4°C. Natomiast ten biały temperaturę wrzenia pokazał chyba 105°C i na początku byłem załamany, ale jak się potem okazało w zakresie 62-72°C pokazuje dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo333, zrobilismy zatem na odwrót :beer:, ja miałem najpierw ten w koszyczku. Zachoowują się identycznie jak opisujesz. Powiadasz, że ten w koszyczku lepszy? Może warto kupić dokładny..... tylko jaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć który lepszy, bo to pewnie losowa sprawa. U mnie biały w zakresie interesujących nas temperatur pokazuje dobrze, ale u Ciebie może być odwrotnie. Myślę, że jeden i drugi jest ok, tylko trzeba wiedzieć o ile nas okłamuje. Nie widzę problemu, żeby zacierać z tym żółtym, tylko jak chcę mieć 62°C to na termometrze ma być 58°C.

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 2 sterowniki na 18B20 ale jak ktoś zaciera w garze to może takie cuś. Jeśli dokładność termometru analogowego się zmienia wzdłuż skali to po prostu kapilara jest źle wykonana. Termometr może dodawać albo odejmować kilka stopni, ale powinien przez całą skalę tyle samo.

Edytowane przez Wiktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BA nawet o tym wspomina:

 

http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Termometr_w_obudowie__-10_do_120C&przedm=1333705&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164395%2F165992%2F183123&sortuj=kod

 

"Termometr najbardziej precyzyjnie wskazuje temp. w środkowej części skali.", więc ta wada jest chyba typowa dla tych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te analogowe również mają dokładność 1°C w sensie takim że skala zmienia się co 1 stopień :beer: Zastanawia mnie tylko na ile odczyt z takiego termometru z allegro jest wiarygodny, bo np. te termometry elektroniczne do mierzenia temperatury ciała często sugerują że jestem blisko stanu śmierci klinicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może sprawdzę ten elektroniczny, albo zaplanuję rozwój browaru i kupię jakiś sterownik. Muszę o tych sprawach poczytać.

 

A tymczasem wczoraj:

 

Witbier (#11) ? fermentacja cicha

 

Wit przelany na cichą. Około 1l straty, bo zostało w gęstwie, czyli teraz jest 17l.

Bardzo lekkie, czuć kolendrę i cytrusy. Zeszło do 3,5 blg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te analogowe również mają dokładność 1°C w sensie takim że skala zmienia się co 1 stopień :beer: Zastanawia mnie tylko na ile odczyt z takiego termometru z allegro jest wiarygodny, bo np. te termometry elektroniczne do mierzenia temperatury ciała często sugerują że jestem blisko stanu śmierci klinicznej.

dokładność pomiaru a skala odczytu to 2 różne rzeczy. Ten elektroniczny ma podziałkę 0,1 ale dokładność 1°C. Ja mam chińską wagę z allegro używam jej zgodnie z przeznaczeniem i co jakiś czas badam ją na odważnikach analitycznych i dobrze pokazuje. Myślę że warto spróbować elektronicznego, zamiast kupować trzeci analogowy ;) kiedyś miałem taki fajny analogowy od 50 do 100 stopni z podziałką co 0,2°C ale już go nie mam, i po pilsie którego nim zacierałem zostały drożdże i chmiel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam chińską wagę z allegro używam jej zgodnie z przeznaczeniem i co jakiś czas badam ją na odważnikach analitycznych i dobrze pokazuje.

Też mam taką i sobie chwalę. Co jakiś czas sprawdzam ważąc kostkę masła :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo Grodziskie 8? (#12)

Posted on 28 maja 2011, 22:45, by Kryzoo. Edytuj

 

Zestaw Piwo Grodziskie 8? z Centrum Piwowarstwa.

 

Zasyp

 

Słód pszeniczny 1,30 kg

Słód wędzony 0,70 kg

Słód pilzneński 0,50 kg

 

UWAGA! Nie bądź zdziwiony niewielką ilością słodu wędzonego w przepisie ? nasz słód jest bardzo mocno uwędzony, zatem nie potrzebujemy go wiele, żeby uzyskać pożądany efekt.

 

Chmiele

 

Chmiel Lubelski, granulat, 50g

 

Drożdże

 

Safbrew S-33

 

Zacieranie

 

zaczynamy od zasypu do 11l wody 66°C

62°C ? 40 minut

72°C ? 30 minut

78°C i do filtracji

 

Filtracja i wysładzanie

Za pomocą filtra z oplotu. Wysładzanie na 2 raty. Najpierw dolałem do 20l i filtrowałem. Potem resztę, i po zamieszaniu, odczekaniu, spuszczeniu brzeczki przedniej ? filtracja. Uzyskałem 22,5l brzeczki.

Wydajność wyszła 57% i jeszcze raz się okazało, że metoda wysładzania na raty w mojej warzelni jest skuteczniejsza. Byłoby lepiej, gdyby były 3, albo 4 kolejki wysładzania, gdyby nie bardzo późna pora.

 

Chmielenie

Gotowanie przez 60 minut. Na początek dodajemy 35g chmielu, a po 45 min ? resztę. Chłodzenie za pomocą chłodnicy.

 

Efekt to ponad 18,5l brzeczki o gęstości około 7,5blg ? po doliczeniu poprawki dla temperatury 25C.

Polecam ten diagram (źródło: forum piwo.org, ale nie wiem dokładnie kto):

korektablg.jpg

Nigdy wcześniej nie brałem tego pod uwagę, ale poprawka jest znaczna i warto sobie zdawać z niej sprawę.

 

Edit (1.6.2011):

Po 4 dniach jest upał. W fermentorze 28C. Na szczęście odfermentowało już znacznie do około 3-4blg ? ale nie wróży to dobrego efektu. nie wiem czy drożdży nie ubije ta temperatura. A co z refermentacją?

Wygląda na to, że przerwy wakacyjnej nadszedł czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witbier (#11) ? butelkowanie

 

120g surowca do refermentacji i wit jest w butelkach. Gęstość 3,5 blg z początkowych 10. To daje około 3% piwo.

Smakuje bardzo obiecująco. Zważywszy niską moc, to będzie napój wybitnie chłodzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

?Kostek? Pils Premium Nottingham (#10) ? rozlew

 

Gęstość 3Blg z początkowych 12Blg. Dodano 140g surowca do refermentacji. Około 19l piwa wylądowało w butelkach. Czarny kapsel z żółtą kreską. Nazywa się Kostek z okazji narodzin siostrzeńca, co miało miejsce 2 dni po uwarzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.