II Zlot Piwo.org 8-10 kwiecień 2011 - zaproszenie

[uups]

dzięki wszystkim za miłe spotkanie Tomkowi za organizację

nie jest to łatwe szczególnie że było nas naprawdę sporo

Bogdanowi i Gabi za wspaniałe wyroby , no i oczywiście

mnogość piwa.Do następnego spotkania ,najbliższe chyba

we Wrocku z piwowarskim pozdrowieniem niech "brzęczka' bedzie z wami uups chyba przesadziłem

wasze zdrowie

[sztyft]

A czy na taki kongres piwowarów będą mogli przybyć piwowarzy związani z inną opcją piwowarską ?

[Szwed]

J Serdeczne podziękowania dla Organizatorów oraz dla moich "niemieckich przyjaciół" .

Ja też wszystkim uczestnikom bardzo dziękuje za spotkanie i atmosferę. Szczególnie dziękuje Gabi, Bogdanowi i Tomkowi za organizacje.

Dzięki Josefik pięknie to ująłeś. Brzmi lepiej niż ?zakamuflowana opcja niemiecka? Nam też było bardzo miło.

Podziękowania tez się należą Państwu Ignacom za przetransportowanie mnie w obie strony

[skwak]

Również chciałbym bardzo podziękować Tomkowi, Gabi i Bogdanowi za organizację Kongresu, a wszystkim którzy byli za to, że byli

Było naprawdę świetnie.

Do następnego spotkania. Do Wrocławia się nie wybieram ale w Żywcu będę na pewno.

[coder]

I ja dziękuje organizatorom - lokalizacja świetna: komfort zadowalający, obsługa uprzejma, niezła kuchnia, bardzo niskie koszty, dużo miejsca na spotkania i pogaduchy do późna w nocy.

 

Dziękuje też uczestnikom za miłe przyjęcie i towarzystwo, bawiłem się świetnie, jak dotychczas najbardziej udana impreza zlotowa w jakiej brałem udział. Przykro mi, że nie z każdym zdążyłem pogadać, wyjeżdżałem znając niektórych piwowarów tylko z widzenia. Dwa dni to stanowczo za krótko, następnym razem zróbmy Kongres na cały tydzień.

[coder]

A weźcie ze sobą próbki piwa przeznaczone na konkurs w Żywcu i Wrocławiu' date=' zrobimy sobie panel degustacyjny.[/quote']

Sondowanie konkurencji?

Tak, sondowanie wyszło bardzo skutecznie, okazało się, że nie mam ani jednego piwa które miałoby szanse w Żywcu i może z jedno które powalczy we Wrocławiu. Przynajmniej oszczędzę jurorom niepotrzebnej roboty

[JacekKocurek]

Tak, sondowanie wyszło bardzo skutecznie, okazało się, że nie mam ani jednego piwa które miałoby szanse w Żywcu i może z jedno które powalczy we Wrocławiu. Przynajmniej oszczędzę jurorom niepotrzebnej roboty

Coder, przestań dramatyzować, dobra?

[mimazy]

Serdecznie dziękuję za przygarnięcie dwojga zbłąkanych wędrowców Impreza, a właściwie jej malutki fragmencik na który się załapaliśmy, była przednia, piwa wyborne z racji jakości i ilości rodzajów

Dziwnym trafem powrót na nocleg o 3 w nocy kilka kilometrów był o niebo szybszy (subiektywnie) niż powrót w południe po samochód Ale skoro piwem upić się nie można to pewnie nie był kac tylko zmiana ciśnienia albo górskie powietrze.

Przy okazji znalazłem worek z butelkami z krachlą po piwie cieszynskim, w sumie kilkanaście sztuk, więc potwierdza się prawda że górskie tereny obfitują w wychodnie cennych kruszców

[JacekKocurek]

No i mnie tez wypada podziękować Tomkowi za zorganizowanie. Niestety znaczą część zlotu spędziłem w osobnej sali i piłem głownie jeden gatunek piwa. Chyba mam marzo/oktobero wstręt. Ale spoko, przejdzie mi. Najbardziej żałuję, że zabrakło mi czasu na poznanie osobiste wielu znanych tylko stąd osób.

[coder]

Tak' date=' sondowanie wyszło bardzo skutecznie, okazało się, że nie mam ani jednego piwa które miałoby szanse w Żywcu i może z jedno które powalczy we Wrocławiu. Przynajmniej oszczędzę jurorom niepotrzebnej roboty [/quote']

Coder, przestań dramatyzować, dobra?

Niestety, mój drogi, to są twarde fakty, próbowałem piwa rówolegle i wiem co piszę.

Nowi piwowarzy wyuczyli się warzenia; nie wiadomo gdzie; i robią takie piwa, że czacha paruje.

[mimazy]

PS nie wspomniałem o wspaniałej organizacji i przesympatycznym towarzystwie, bo to jakby oczywista oczywistość

 

Tak, sondowanie wyszło bardzo skutecznie, okazało się, że nie mam ani jednego piwa które miałoby szanse w Żywcu i może z jedno które powalczy we Wrocławiu.

W życiu nie pójdę na kurs, dowiem się że król jest nagi, że mówię prozą i że piwa które mi smakują są niedobre wolę tkwić w błogiej nieświadomości

[tieroo]

Tak' date=' sondowanie wyszło bardzo skutecznie, okazało się, że nie mam ani jednego piwa które miałoby szanse w Żywcu i może z jedno które powalczy we Wrocławiu. Przynajmniej oszczędzę jurorom niepotrzebnej roboty [/quote']

Coder, przestań dramatyzować, dobra?

Też uważam że przesadzasz. W niektórych moim, zdaniem masz szanse po rywalizować.

Edytowane 11 Kwietnia 2011 przez tieroo

[rysmis]

Niestety, mój drogi, to są twarde fakty, próbowałem piwa rówolegle i wiem co piszę.

Nowi piwowarzy wyuczyli się warzenia; nie wiadomo gdzie; i robią takie piwa, że czacha paruje.

Uczą się na tym forum. Szczególnie dużo, czytając twoje posty

Szczęście nowicjuszka po prostu. Oby komisja w Żywcu była takiego samego zdania.

 

PS. Ze szkockich których próbowałem to twoje jak dla mnie było najlepsze.

[mimazy]

Uczą się na tym forum. Szczególnie dużo, czytając twoje posty

Piotrze przestań pisać na forum a wykosisz konkurencję

[coder]

Uczą się na tym forum. Szczególnie dużo' date=' czytając twoje posty [/quote']

Piotrze przestań pisać na forum a wykosisz konkurencję

Miałem wiele miłych rozmów na zlocie z ludźmi których nie znałem, a którzy czytaj moje porady, mam z tego kupę satysfakcji.

 

Jak to mówą Anglicy:

 

Those who can - do

Those who can't - teach

[josefik]

Coder po spróbowaniu tylu dobrych piw AIPA po prostu depresja swoją musiałbym wylać i szybko o niej zapomnieć ale ambitny jestem i dążę uparcie do celu.

[wena]

Ja również chciałbym podziękować organizatorom elroyowi, Gabi i Bogdanowi. Znam ich od lat i wiem, że jak organizują imprezę to musi się udać. Oczywiście jest i podstawowa wada ZA KRÓTKO.

Niestety w tak krótkim okresie nie można bliżej wszystkich poznać, ale co sie odwlecze .... Do następnego razu.

[mimazy]

podziękować organizatorom elroyowi, Gabi i Bogdanowi

Po raz któryś z kolei zauważam że Elroya pisze się z małej litery, czy jest w tym jakaś prawidłowość czy zwykły spisek żydów masonów i cyklistów??

[anteks]

Po raz któryś z kolei zauważam że Elroya pisze się z małej litery, czy jest w tym jakaś prawidłowość czy zwykły spisek żydów masonów i cyklistów?? :)

Wystarczy zerknąć w profil Tomka

[mimazy]

profil profilem, a szacunek dla osoby szacunkiem dla osoby

[elroy]

profil profilem, a szacunek dla osoby szacunkiem dla osoby

można pisać małą, ale czy z punktu widzenia ortografii nicki (znaczy pseudonimy ) należy traktować tak samo jak imiona, tego nie wiem

[mimazy]

myślę że nie trzeba, ale wypada;)

[zgoda]

Jak ktoś napisze mój nick z wielkiej, to się robi nazwisko. A jak wiadomo - "po nazwisku to po pysku".

[mimazy]

To ja się wycofywam z tego co powiedziałem

Może to wynika z pomieszania z poplątaniem, wiele osób uważa że u mnie Majcher (nazwisko) to ksywa, z Zygmunt (ksywa, mam na imię Michał) to imię

[vettis]

My również dziękujemy Tomkowi i reszcie ekipy za zorganizowanie tej imprezy. Miła atmosfera i fajny pensjonat. Do zobaczenia następnym razem