Skocz do zawartości

Browar PRUSAKA


prusak

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mierzę ph, coś ostatnio do wszystkiego dorzucam słodu zakwaszającego, opróżniam magazyn. :okey:

Swoją drogą to nie zwróciłem uwagi na to, że powinienem w zasadowe ph celować.

Poprzednie "altopodobne" robiłem bez tego także będę miał porównanie. Póki co inny problem - temperatura w piwnicy w czasie "majówki" mocno spadła i termometr na baniaku pokazuje 12°C. Mam nadzieję, że fermentacja nie stanie.

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kolejna warka w toku a tu dwie poprzednie czekają na opisanie :rolleyes:

Zatem lecimy:

04.05.2011 - W.54 - Krupskie - wędzone czyli powtórka W.20. Może nie do końca powtórka bo skład się lekko zmienił i inne drożdże ale ma to być lekkie i lekko wędzone piwko na lato.

 

Do gara poszło:

pilzeński - 1600g

wędzony Wey. - 1600g

carahell - 300g

zakwaszający - 50g.

 

Zasyp do 12l wody 55°C, 10' w 52°C, 30' w 62°C, 40' w 72°C, 10' w 76°C i filtracja. Wysładzanie do 26l 8,5°Blg.

Chmielenie 70': Columbus 14,5%, 10g i Marynka 8%, 8g na goryczkę - około 1/3 wsypane do brzeczki przedniej, reszta na 60'.

Lubelski 25g na 1'.

 

Po chłodzeniu do fermentacji poszło 20,5l brzeczki 10°Blg, 1l rezerwy do butelki.

Zadane około 250ml sześciodniowej gęstwy Wyeast German Ale (połowa zbioru po Koelszu).

Temperatura fermentacji około 15-17°C.

 

Burzliwa zakończona 18.05 na 2,0°Blg

Rozlew 30.05, do rozlewu użyłem 1l rezerwy 15°Blg i 10g glukozy.

W tym samym dniu do flaszek poszła Altówka W.53 - surowiec do refermentacji 1l rezerwy 10°Blg i 50g glukozy.

 

Obydwa piwka już pijalne, wędzonkę właśnie popijam a Altówka zbiera pochwały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

08.06.2011 - w okrutnym upale powstała W.55 - ??? czyli nieco lżejsza wersja W.42 - belgijskiej blondynki.

 

Do gara poszło:

pilzeński - 3750g

Abbey Malt - 300g

Płatki jęczm. - 250g

zakwaszający - 50g.

 

Zasyp do 15l wody 50°C, 10' w 52°C, 30' w 62°C, 50' w 72°C, 10' w 76°C i filtracja. Wysładzanie do 26l.

Chmielenie 70': First Gold 8% 28g - około 1/3 wsypane do brzeczki przedniej, reszta na 60'.

Styrian Golding 11g i Lubelski 13g na 5'.

 

Po chłodzeniu do fermentacji poszło 21l brzeczki 13°Blg, 1l rezerwy do butelki.

Zadane drożdżami Wyest THG prosto z saszetki. Temp. fermentacji około 19°C

Start burzliwej dopiero po około 36godz. Piana opadła po 11 dniach.

Przy przelewaniu na cichą niespodzianka - wyraźny i ostry zapach "apteczny". Piwo gorzko-kwaśne w smaku. Decyzja - lejemy w kanał.

Mam nauczkę, że w trzydziestostopniowym upale powinno się leżeć i sączyć to co uwarzone wcześniej a jak już to do brzeczki lać solidny starter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.07.2011 - powstaje W.56 - robocza nazwa Witek czyli coś jak Witbier. To mój pierwszy raz w tym temacie. Ciekaw jestem co to będzie ;)

 

Na pierwszy ogień do gara poszło:

pszenica - 1500g

pilzeński - 200g

woda - 6l

 

Kleikowanie:

65-67°C - 20'

80°C - 10'

gotowanie - 10'

 

Do "kleiku" dodaję 10l wody i resztę surowców czyli:

Pilzeński - 1850g

Abbey Malt - 300g

Zakwasz. - 50g

Kasza manna błysk. - 400g

 

Zacieranie: 15' w 55°C, 40' w 64°C, 40' w 72°C (po 20 min. tej przerwy próba jodowa OK), 10' w 76°C i filtracja.

Wysładzanie jeszcze przede mną ale raczej lekko nie będzie :rolleyes:

 

Edycja nr 1 czyli ciąg dalszy:

Filtracja na początku lekko stanęła ale cięcie młóta nożem pomogło i dale już poszło dobrze. Do chmielenia poszło około 26,5l.

Chmielenie 70':

60' - First Gold (8%) 10g + Chellenger (6,7%) 10g + Marynka (8%) 7g

15 i 5' - przyprawy podzielone na pół (kolendra 15g + curacao 20g + 58g skórki z pomarańczy).

Dodatek skórki pomarańczowej przyszedł mi do głowy bo curacao, które miałem leżało już chyba rok i pewnie aromatu straciło sporo.

Teraz wszystko się chłodzi. Drożdże na "przebudzenie" dostały pięćdziesiątkę brzeczki z gara.

 

Edycja nr 2 czyli finisz:

Po chłodzeniu uzyskałem około 21l brzeczki o ekstrakcie 11°Blg (nieco słabsza wydajność niż zakładałem) i litr rezerwy (po gotowaniu pewnie ma około 12°Blg).

Drożdże zadane około godz. 22, dziś przed szóstą burzliwa już w toku, po czternastej burza już na całego - koło 6-7cm piany i bulka aż miło.

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.07.2011 - W.57 - Pale Ale 2 czyli powtórka w.43, zmieniają się drożdże, część chmielu i temperatura fermentacji.

 

Zasyp:

Pale Ale - 4000g

Crystal - 300g

 

trafił do 15l wody o temperaturze 67°C

 

Zacieranie:

67°C - 60'

72°C - 15'

76°C - 10', grzanie do 78°C i filtracja.

 

Po wysładzaniu do gara poszło około 27l ekstraktu.

Chmielenie - 70'

60' - 16g Simcoe (13,1% a.k.)

20' - 15g Amarillo (9,1% a.k.)

0' - 15g Cascade (4,6% a.k.) + 5g Amarillo

 

Po chłodzeniu do fermentora trafiły 22l brzeczki o ekstrakcie 11,5°Blg, litr rezerwy do lodówki.

Do tego starter z drożdży Wyeast British Ale.

Pierwowzór był nieco mocniejszy ale co tam, byle nie złapać nic po drodze :rolleyes:

 

Po 4 godzinach lekka pianka drożdżowa, po 18 godzinach (temp. około 20°C ) burza w pełni - piana na trzy palce. Tyle, że nie bulka... Chyba trzeba będzie pomyśleć o nowych pokrywach do fermentorów :okey:

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19.07.2011 - W.58 czyli coś belgijskiego, czyli coś pomiędzy Belg. Pale Ale a Belg. Blonde.

 

Zasyp:

Pilzeński - 3710g

Abbey Malt - 390g

Zakwasz. - 50g

Płatki ows. - 400g

 

Całość do do 16l wody o temperaturze 55°C

 

Zacieranie:

53°C - 10'

64°C - 30'

72°C - 40'

76°C - 10', grzanie do 78°C i filtracja.

 

Po wysładzaniu do gara poszło około 26l ekstraktu 11°Blg .

Chmielenie - 70'

60' - 16g Nugget (14,6% a.k.)

0' - 15g Fuggles (4,3% a.k.)

0' - 10g Cascade (4,6% a.k.)

 

Po ostudzeniu do fermentacji poszło 21l 12,5°Blg. Zadane świeżutką gęstwą po Witbierze który poszedł na cichą fermentację (zszedł do 2°Blg).

Fermentacja ruszyła z kopyta i trwa do dziś. Temp po czterech dniach z 22°C spadła do 18°C i ciągle coś tam bulka ale chyba dziś pójdzie do domu żeby dofermentowało w cieple.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od rana trwa kolejna warka czyli W.59 - A.IPA.2 - ponieważ W.45 - sherman skończyła się zbyt szybko to trza było zrobić coś podobnego. Inne chmiele, drożdże i temp. fermentacji. Co to będzie zobaczymy.

 

Póki co do gara poszły:

Pale Ale - 5050g

Crystal - 330g

Carapils - 200g

 

Po śrutowaniu całość wsypana do 19l wody o temp. 68°C

Zacieranie:

67-64°C - 60'

72°C - 15'

76°C - 10'

78°C - filtracja

 

Po wysładzaniu do gara poszło 26l brzeczki 14°Blg.

Teraz trwa chmielenie (70')

60' - 15g Nugget (14,6%) + 12g Simcoe (13,1%) (około 1/3 poszła do brzeczki przedniej w trakcie filtracji)

30' - 19g Amarillo (9,8%) + 8g Simcoe (13,1%)

15' - 15g Amarillo (9,8%) + 15g Simcoe (13,1%)

0' - 22g Amarillo (9,8%) + 5g Simcoe (13,1%)

 

Edycja pierwsza i ostatnia:

Do fermentora poszło 21l brzeczki o ekstrakcie 15°Blg (15 z małym naddatkiem ale 15,5 nie było), zadana gęstwą z "pierwszego tłoczenia" po Pale Ale (które trafiło na cichą, zeszło na 3°Blg). Temperatura na starcie około 22°C ale powinna zejść do około 18°C

W.59 wyjdzie chyba dużo jaśniejsze od Shermana.

 

Przy okazji "gracania" w piwnicy znalazłem dwa rozerwane granaty (pils 1 i pils 2) i (tu miła niespodzianka!) - pudełko z 12 bączkami Shermana ;)

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś swoje miejsce w butelkach znalazła warka W.56 - Witbier. Ekstrakt końcowy 2°Blg. Rozlany z litrem rezerwy (15°Blg ) i 20g glukozy. Wyszło 40 butelek 0,5l i jedna 1,5l. Piwko było lepsze niż przy przelewaniu na cichą tyle, że jakoś mało "witbierowe" z wyglądu - jak na mój gust za ciemne i chyba zbyt klarowne ale pierwszy znaczący test za tydzień :D

 

Również dzisiaj na cichą trafiła warka W.58 - Belg. Pale Ale. Piwko zeszło do 2°Blg, w smaku przypomina pszeniczniaka i chyba (tradycyjnie) jest przechmielone. :)

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pora uzupełnić zapiski:

 

Kolejne IPA czyli W.60 - Problemowa IPA z 31.07.2011. Przy śrutowaniu słodów okazało się, że mam za mało Pale Ale i trza było zmodyfikować plany.

Do gara poszło:

Pale Ale - 3380g

Pilzen, Wey. - 2200g

Crystal 120° - 357g

Carahell - 50g

1 łyżeczka gipsu i 16l wody.

 

Zacieranie:

69°C - zasyp

67-64°C - 60'

72°C - 10'

76°C - 10'

78°C - filtracja

Wysładzanie do 25l (15,5°Blg)

 

I tu kolejne problemy - okazało się, że chmieli z hameryki są tylko nędzne resztki i trza było kombinować.

Ostatecznie chmielenie trwało 70' i wyglądało następująco:

60' - 20g Marynki 8% + 10g Simcoe 13,1%

40' - 15g Marynki + 15g Simcoe

20' - 5g Simcoe + 15g Amarillo 9,1%

0' - 25g Amarillo

 

Po chłodzeniu do fermentora poszło 21l brzeczki 16,5°Blg, zalane gęstwą British Ale prosto z W.59 która z tej okazji poszła na cichą.

Po uzupełnieniu surowców (03.08) W.59 została dochmielona 10g Cascade i 10g Centannial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

09.08.2011 - W.61 - belgijska brunetka czyli coś nawiązującego do W.39 czyli ciemnego piwka na belgijskich drożdżach. Żeby się nie powtarzać zasyp jest inny (lekkie czyszczenie magazynu ;)), chmiele i drożdże też.

 

Zatem do rzeczy - do gara poszło:

Pilzeński Wey. - 1596g

Pilzeński Opt. - 1100g

Pszeniczny - 520g

Żytni (!) - 1000g (po pierwszym i jak do tej pory ostatnim roggenbierze miałem się nie zbliżać do niego)

Special B - 100g

Cararoma - 250g

Caramunich II - 200g

Melanoid. - 85g

 

Zacieranie:

Na początek słody żytni i pszeniczny do 6l wody o temp. 44°C, całość przez 1 godz. w temperaturze około 42°C - ta przerwa miała ograniczyć kleistość i gęstość którą nadaje piwu słód żytni.

Po zakończeniu przerwy dolewka 10l wody i reszta słodów.

64°C - 40'

72°C - 30'

76°C - 10'

78°C - filtracja i wysładzanie.

Tu zaczęły się problemy - na początek skończył mi się gaz. Oczywiście w piwnicy jest zapasowa butla, oczywiście pusta... Po półgodzinie miałem już gaz i mogłem zacząć filtrację.

Filtracja poszła normalnie (dla słodów żytnich) i po zaledwie trzech (!) godzinach miałem 26l brzeczki 11,5°Blg :rolleyes:

 

Chmielenie 70': 60' - 10g Pacyfic Gem 16,9%

15' - 200g Cukru kandyzowanego

3' - 20g Wilamette 5,8%

 

Po chłodzeniu do fermentora poszło 22l brzeczki 13,5°Blg (coś cienko...)

Zalane trzytygodniową gęstwą Belgian Ale (II zbiór, obudzona 200ml brzeczki - ruszyła po 30min).

 

Jako, że w czasie filtracji było sporo czasu zlałem na cichą W.60 - problemowe IPA, odfermentowała do 4°Blg. Na cichej dorzuciłem do ipy 15g Simcoe, 3-4 dni przed rozlewem dorzucę jeszcze 10g Cascade.

Zlałem też nalew z wiśni i czarnej porzeczki, owoce teraz stoją zasypane cukrem.

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wczoraj czyli 28.08 po przedłużonej cichej fermentacji do butelek trafiła W.59 - A.IPA.2 . Przy rozlewie mały zgryz bo piwo z około 4°Blg przy przelewaniu na cichą zeszło na jakieś 2,5°Blg (no chyba, że źle odczytałem ekstrakt). Do refermentacji użyłem 1l rezerwy 13°Blg i 20g glukozy. Wyszło 39 butelek półlitrowych i jedna 0,66l.

 

Dziś udało się wlać do butelek W.60 - Problemową IPĘ. Po cichej miała 3°Blg czyli też odfermentowała głębiej niż powinna. Surowiec do refermentacji to 1l rezerwy 15°Blg, wyszło równe 40 półlitrówek (plus resztka do degustacji ;) ).

 

Obydwa piwka już przy rozlewie smakowały całkiem, całkiem ;)

Dziwi mnie tylko to głębokie odfementowanie - W.59 z 15,5°Blg na 2,5 (może 3°Blg ) i W.60 z 16,5°Blg na 3°Blg. Pierwsza warka na tych drożdżach czyli W.57 - Pale Ale zeszło z 11,5°Blg na 2,5°Blg. Wychodzi na to, że to albo wpływ wysokich temperatur podczas cichej (18-20°C ) albo te drożdże (Wyeast 1038 British Ale) tak mają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po dwumiesięcznej przerwie pora coś uwarzyć co niniejszym czynię:

 

W.62 - Pale Ale z dnia 08.10.2011 - wychodzi na to, że otwieram nowy sezon! Tylko kiedy było zakończenie poprzedniego? Nie pamiętam :rolleyes:

 

Zasyp tradycyjny już u mnie (dla tego typu):

4000g - Pale Ale (z minimalną domieszką Karmelowego ciemnego - wynik pęknięcia worków ze słodami

w transporcie, karmelowego na pewno mniej niż 0,5%)

300g - Crystal 120EBC (Cast. M.)

 

Zacieranie z 12l wody, zasyp przy około 70°C.

 

60' - 67°C

15' - 72°C

10' - 78°C

 

Filtracja i wysładzanie do około 26,5l i 10,5°Blg.

 

Chmielenie 70':

60' - 16g Citra 12,2% (6g poszło do brzeczki przedniej)

20' - 10g Citra 12,2%

0' - 15g Amarillo 9,9%.

 

edycja 1:

Po chłodzeniu do fermentacji poszło około 22l brzeczki o ekstrakcie 12°Blg (do butelki poszedł też litr rezerwy).

Drożdże - starter American Ale (1056) - zadałem w temperaturze 22°C, po "zadrożdżeniu" baniak trafił do piwnicy. Boję się, że temperatura może być za niska dla tych drożdży, zobaczymy jutro.

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Od rana kolejna warka - tym razem coś co ma być brown porterem, co wyjdzie zobaczymy.

 

W.63 - Porter uwarzony 23.10.2011.

 

Do gara poszło:

 

13l wody, poza wodą:

 

Pale Ale (belg.) - 3075g

Wędzony (We.) - 425g

Karmelowy Ciemny (Strz.) - 300g

Cararoma - 150g

Czekoladowy pszeniczny - 150g

Płatki jęczmienne - 200g

 

Zacieranie: 60' - 68°C

15' - 72°C

10' - 78°C i filtracja (wysładzanie do około 26l, 10°Blg ).

 

Chmielenie: 70':

60' - Pacyfic Gem 16,9%, 12g

1' - Wilamette 5,8%, 20g

 

Po chłodzeniu mam 23l brzeczki o jeszcze nieznanym ekstrakcie początkowym, zmierzę rezerwę po dekantacji.

 

Drożdże - około 150ml świeżej gęstwy American Ale - zadane w temp około 23°C. Fermentor wyląduje w piwnicy choć tam dość zimno.

 

Przy okazji na cichą poszła W.62 - zeszła na 2,5°Blg. Dosypałem do niej 15g Cascade.

 

Zostało jeszcze trochę gęstwy - chodzi mi po łbie kolejne a.IPA ale może być problem z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W.63 fermentuje na całego - fermentor stoi w piwnicy, temperatura spadła do około 19°C i jeszcze spadnie. Mam nadzieję utrzymać ją na około 16°C. Ekstrakt początkowy zbadany - wyszło 11,5°Blg, liczyłem na więcej ale coś słabo się wczoraj gotowało w garze, stąd niskie °Blg i dużo brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejne warzenie, właśnie się chłodzi W.64 - a.IPA 4.

 

Do gara poszło:

 

Pale Ale (belg.) - 5000g

Crystal 120EBC - 350g

CaraRed 50EBC - 250g

 

Zasyp do 16l wody, 72°C.

Zacieranie:

68°C - 60'

72°C - 15'

76°C - 10'

78°C - filtracja

 

Wysładzanie do 26l (około 13,5-14°Blg )

 

Chmielenie 70':

Brzeczka przednia - 8g Citra 12,2%

60' - 18g Simcoe 13,1%

40' - 15g Citra

20' - 10g Citra + 10g Cascade 4,6%

0' - 15g Cascade

 

Warka się chłodzi, ile wyszło i o jakim ekstrakcie się zobaczy.

 

dodano: 27.10.2011

Po chłodzeniu do fermentora poszło około 21,5l brzeczki o ekstrakcie około 15°Blg.

Drożdże - gęstwa z W.62 zadane w temperaturze około 23°C, całość wylądowała w piwnicy - fermentuje w temperaturze około 19°C.

 

W.63 - Porter przestał "bulkać", jutro trafi do domu na tydzień w wyższej temperaturze (teraz ma 18°C).

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W moim browarze prace stanęły, W.62 i W.63 stoją na cichej, W.64 powinienem przelać na cichą, surowców też pełny magazynek ale jakoś czasu brak. :lol:

 

Do mojego domu przybył pomocnik piwowara - Kubuś.

Póki co łapki ma za małe żeby napędzać śrutownik ale wszystko przed nim :)

 

lapka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

Wczoraj wyrwałem trochę czasu dla siebie i udało się przelać do butelek portera (W.63 - "mr Brown" i Pale ale W.62.

 

Porter rozlany do 43 flaszek półlitrowych i 1 1-litrowej. Surowiec do refermentacji 1l rezerwy12°Blg i 30g glukozy.

 

Pale Ale trafiło do 39 półlitrówek, 2 półtoralitrowych i jednej 0,66l. Surowiec do refermentacji 1l rezerwy i 30g glukozy.

 

Ekstraktu nie mierzyłem, wyżłopałem resztki. Porter smakuje całkiem całkiem. Pale Ale też oki, do kompletu ma piękny kolor. Będzie dobrze ;)

 

Na cichą poszła A IPA, zeszła do 4°Blg, do baniaka dodałem 15g Cascade i 12g Citry. Może jeszcze coś dorzucę.

 

Przy okazji do butelek trafiły nalewki na które też nie było czasu: Aroniówka, Śliwkówka i Czeremchówka. W sumie 21 półlitrówek i 4 po 100ml.

 

Teraz siedzę i myślę co wziąć kolejne na tapetę. Opcji sporo - czekają drożdże lagerowe, THG i Scott. Ale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy!

Wbrew obawom nie ma źle z juniorem pod jednym dachem i póki większą część doby przesypia trza coś podziałać :tort:

Na początku tygodnia aktywowałem drożdżaki: "Munich Lager", "Czech Pils" i "Scottish Ale". Dwie pierwsze torebki dziś pękały w szwach zatem poszły o startera, szkoty jak znam (ich) życie pewnie ruszą za czas jakiś...

Jak dobrze pójdzie to po niedzieli warzymy. Nie wiem jeszcze co ale pewnie coś lekkiego co by drożdżaki rozruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew obawom nie ma źle z juniorem pod jednym dachem i póki większą część doby przesypia trza coś podziałać :lol:

Po dzisiejszej nocy chyba muszę wykasować pierwszą część zdania ale mimo wszystko działam! :okey:

 

Warka W.65 - Pils w toku. W sumie to jeszcze rano nie wiedziałem co będę warzył.

Koniec końców stanęło na czymś "pilsowatym".

 

Zasyp:

Pilzeński (wey.) - 4000g

Carapils - 200g

Zakwaszający - 60g

 

Zacieranie:

Zasyp do 16l wody, 58°C.

52°C - 10'

grzanie do 64°C, -> odebrany dekokt.

Dekokt (reszta w 64°C) :

64°C - 10'

72°C - 15'

100°C - 10' -> Zwrot do gara

grzanie do 72°C, przerwa 20', -> odebrany dekokt.

Dekokt (reszta w 72°C) :

72°C - 10'

100°C - 10', -> Zwrot do gara.

76°C - 10', grzanie do 78 i do filtracji.

 

Do chmielenia poszło około 26-27l brzeczki o ekstrakcie około 11°Blg (wartość niepewna bo coś mi aerometr nawala).

 

Chmielenie trwało 70 minut:

Lubelski 3,5%, 60g - 60 min

-//-, 20g - 20min

-//-, 20g - 0min

 

Do fermentacji poszło ?? l brzeczki o ekstrakcie około 13°Blg - coś mocne to piwko wyszło albo aero. mnie w balona robi.

Zadane starterem "Czech pils" w temperaturze 18°C.

Po 12 godzinach temp fermentora to 10°C, na powierzchni około 1cm grubość pianka - burza w toku! :)

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś ostatni dzień urlopu, wykorzystany jak należy:

 

Warka W.66 - Pils w toku. Pierwsze podejście do pilsa niemieckiego no i rozruszać drożdże przed koźlakami trza.

 

Zasyp:

Pilzeński (wey.) - 4200g

Zakwaszający - 60g

 

Zacieranie:

Zasyp do 15l wody, 55°C.

52°C - 10'

grzanie do 62°C, - 20' -> odebrany dekokt.

Dekokt (reszta w 62°C) :

64°C - 10'

72°C - 10'

100°C - 10' -> Zwrot do gara

grzanie do 72°C, przerwa 20', -> odebrany dekokt.

Dekokt (reszta w 72°C) :

76°C - 10'

100°C - 10', -> Zwrot do gara.

76°C - 5', grzanie do 78 i do filtracji.

 

Do chmielenia poszło około 26-27l brzeczki o ekstrakcie około 10,5°Blg (wartość niepewna bo coś mi areometr nawala).

 

Chmielenie 60 minut:

Marynka 8%, 25g - 60 min

Lubelski 3,5, 20g - 20min

-//-, 20g - 0min

 

Po schłodzeniu do fermentacji poszło około 21l, 12,5°Blg. Brzeczka zadana drożdżami w temperaturze około 18°C, drożdże - starter "munich lager". Mam jeszcze 1,5 litra rezerwy odzyskanej z chmielin, najprawdopodobniej po schłodzeniu też trafi do baniaka.

 

Dwie warki "lagerowe" popełnione, czeka jeszcze starter "scottish ale". Zastanawia mnie spora wydajność przy pilsach - albo machnąłem się przy pomiarach ekstraktu albo dekokcja tak podbiła mi osiągi...

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.