Skocz do zawartości

Browar Cannabis


Rekomendowane odpowiedzi

Warka 39 (jako plan na ten tydzień)

 

Pilzneński 3 kg

Monachijski 1,8 kg

Karmelowy 1,2 kg

 

Tomahawk 50 g 60'

Centennial 25 g 10'

 

Mam jeszcze 50g Simcoe ale nie wiem czy dodać, może jakieś sugestie co do zasypu i zacierania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zabutelkowana Warka 37 ze 175g cukru w syropie (bez cichej po 20 dniach).

Warka 39 przeniesiona na wtorek bo mam straszny problem z osadem w butelkach, samo płukanie po spożyciu nie pomaga. Straciłem jeden dzień na jego usuwaniu od kiedy zacząłem stosować osmotyczną wodę (z kranową nie działa) + Nadwęglan sodu mocniej czyści butelki po prostu z butelki wyłazi straszny syf, szkoda że nie zrobiłem zdjęcia ale wstawię następnym razem.

Przelałem też Warkę 38 na cichą: zlałem obie części w jeden fermentor, zeszło do 4,5 Blg.

Edytowane przez ponury żniwiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 39 (15.04)

 

Pilzneński 3 kg

Monachijski 1,8 kg

Karmelowy 1,2 kg

 

Tomahawk 40 g 60'

Lubelski (stary) 15g 10'

Centennial 22 g 5'

 

Zacieranie 15' 62°, 40' 72°, 10' mash out

Wyszło 24L 13,5°Blg + 3,5L rezerwy zadane gęstwą ze startera Wyeast 1028 London Ale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 39 przeniesiona na wtorek bo mam straszny problem z osadem w butelkach, samo płukanie po spożyciu nie pomaga. Straciłem jeden dzień na jego usuwaniu od kiedy zacząłem stosować osmotyczną wodę (z kranową nie działa) + Nadwęglan sodu mocniej czyści butelki po prostu z butelki wyłazi straszny syf, szkoda że nie zrobiłem zdjęcia ale wstawię następnym razem.

Przelałem też Warkę 38 na cichą: zlałem obie części w jeden fermentor, zeszło do 4,5 Blg.

 

Może żeby było mniej osadu użyjesz żelatyny spożywczej w warce 39? Nie ma problemów z nagazowaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może żeby było mniej osadu użyjesz żelatyny spożywczej w warce 39? Nie ma problemów z nagazowaniem

 

Nie wiem czy by to pomogło bo osad odchodzi tez z dna czyli i tak muszę je czyścić, poza tym musiałbym zgłębić wiedzę na temat tej żelatyny i na tym etapie też nie che mi się grzebać. Będę miał to na uwadze bo może jakieś wyjście na przyszłość jest, chociaż nie przeszkadza mi na tyle osad w piwie.

Obecnie muszę myśleć nad mieszadłem do zacieru a ciężko mi to idzie.

 

Zabutelkowałem dzisiaj Warkę 38 26L z 0,5 rezerwy i 1 syropu z 130g cukru.

 

Warka 39 przelana na cichą zeszło do 4,5Blg

 

Obiecane zdjęcia butelek :

1

2

3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Witam piwowarów w nowym sezonie. Powoli już opuszczały mnie chęci do dalszego warzenia ponieważ w mieszkaniu w bloku bez swojego specjalnego kąta zaczynało mnie to po prostu powoli męczyć. Jednak tym razem do wyposażenia mojego browaru dołączył chyba najlepszy sprzęt jaki mogłem sobie wymarzyć, i który natchnął mnie nowymi siłami i zapałem do pracy a mianowicie mieszadło do zacieru.

 

mieszadło

mieszadło1

 

Mogłem sobie na niego pozwolić wyłącznie dzięki ludziom dobrej woli, których spotkałem na drodze owego projektu. Kolega z pracy sprezentował mi silniczek od wycieraczek – akurat miał leżący i niepotrzebny, inny znajomy podłączył elektrykę, dodał przełącznik obrotów (5V, 12V i wył.) i sprezentował zasilacz, bo mój okazał się niedziałający, a właściciel firmy zajmującej się obróbką metalu z kwasówy chyba zaintrygowany przeznaczeniem tego elementu zrobił mi to zupełnie po kosztach. Oczywiście wszystkim zadeklarowałem się odwdzięczyć , bo jest to niesamowicie pomocne urządzenie podczas wsypywania słodu jak i podnoszenia temperatury zacieru oszczędzające mi mnóstwo energii.

 

Warka 40 mająca na celu test nowego sprzętu oraz zużycie pozostałych surowców z poprzedniego sezonu: słód nieśrutowany jeszcze z 10 kg, chmiel Simcoe nieotwarte, próżniowe opakowanie i rezerwowa paczka suchych drożdży na wypadek problemów z płynnymi.

 

Pilzneński 4 kg

Monachijski 1 kg

 

Cukier zwykły biały 0,5 kg (dodałem bo pomyliłem podziałkę na Balingomierzu zamiast 11 odczytałem 9 i myślałem, że słód tak stracił na jakości i trzeba ratować)

 

Simcoe 25 g 60'

Cascade ok. 5g 15'

Simcoe 25 g 5'

 

Zacieranie 30' 62°, 30' 72°, 10' mash out

Wyszło 25L 13,5°Blg + 2,2L rezerwy, zadane suchymi (rehydratyzowanymi) drożdżami Coopers (no name)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, piwowarów warzących na największym rondzie w kraju :) W temat wciągnąłem się w lipcu i dopiero raczkuje (szykuje się do 4 warki). Dobrze wiedzieć, że w Gostyniu dzieje się coś w tej materii i można szukać pomocy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, piwowarów warzących na największym rondzie w kraju :) W temat wciągnąłem się w lipcu i dopiero raczkuje (szykuje się do 4 warki). Dobrze wiedzieć, że w Gostyniu dzieje się coś w tej materii i można szukać pomocy. Pozdrawiam

 

jak ruszę z bałaganem w warzelni i zacznę warzyć wbijaj śmiało zawsze w piątki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warka 41 Pale Ale

 

Pilzneński 3,5 kg

Monachijski 1,7 kg

Caramunich typ I 0,3 kg

 

Warrior 30g 60'

Lubelski 25g 10' , 20g 5'

 

Zacieranie 20' 62o ,40' 72o

Wyszło 25L 11,5°Blg + 2L rezerwy, zadane Wyeast 1203 Burton IPA Blend, tempertura w piwnicy 17o

Edytowane przez ponury żniwiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabutelkowana warka 40 z 1l rezerwy + 45g cukru, wyszło dokładnie 50szt.

Ciągle nie mogę sobie poradzić z brudnymi butelkami z wcześniejszych warek, chyba po wypiciu piwa będę musiał moczyć butelkę w domestosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam swoje po wypiciu przepłukuje 2-3x ciepłą wodą z kranu i są czyste.

 

taaa wizualnie są czyste, do tej pory też tak myślałem, że sa czyste ale od kiedy używam wody RO + nadwęglan sodu do dezynfekcji bąbelki aktywnego tlenu odklejają taką cienką błonkę osadu i teraz jak to widzę ciężko mi się przełamać żeby nalać tam piwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zgłębiłem temat Undeateh'a o myciu i dezynfekcji. Znowu mi złamało klate i nie chce mi się robić już tego piwa. Przed każdym butelkowaniem dzień wcześniej pół dnia mi zajmie moczenie i płukanie tych butelek :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko ty masz ten problem. Ja zwlekam z butelkowaniem jak najdłużej się da, a mam sporo mniej warek niż ty. Sam proces warzenia bardzo mnie pociąga, ale to co następuje po fermentacji mnei odstrasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie gdybym miał jakieś pomieszczenie gospodarcze specjalnie do tego jakoś bym przeżył, bo roboty się nie boję i czasu mam sporo ale cała ta logistka piwnica - mieszkanie + jubel w kuchni mnie dobija. Do tej pory myślałem że porządne mycie trzeba wykonać tylko raz tzn. ten wielki syf a później tylko przepłukać i spokój ale teraz zdałem sobie sprawę że muszę nawiązać bliższy kontakt z NaOH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem to samo. Na szczęście teraz cieszę się pięknym stosikiem skrzynek gotowych do butelkowania. Osad na dnie przyprawia mnie o ból głowy. Rozwiązanie : nowe butelki które wyjeżdżają dopiero do mojego browarku odrazu lecą do Naoh. A swoje butelki po wypiciu płuczę i kilka obrotów szczotką i sprawa załatwiona. KWestia szczotki. Już ich kilka przerabiałem. Dopiero kolega PrzemO polecił mi szczotkę z naturalnego włosia z Alepiwo. Rewelacja. Wiem że na myśl o szczocie większość z nas dostaje dreszczy ale to jedyna metoda. Pozatym trwa to dosłownie kilka sekund dłużej. Dosłownie 2 , 3 obroty i dno jest idealnie czyste. I tych butelek Naoh już nie traktuję. A butelki po Naoh nie wymagają użycia szczotki.

Edytowane przez pepek84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za wasze rady są dla mnie bardzo cenne i macie +, narazie te butelki wszystkie co mam bede musiał potraktować NaOH, zaraz też oblece reszte sprzętu ale zaopatrzę się w tą szczotkę i mam nadzieje, że załatwi sprawe bo ciągła chemia mnie też przerażała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.