Skocz do zawartości

Dominus Tecum, piwo Karol Levittoux


wogosz

Rekomendowane odpowiedzi

Browar komorowski Dominus Tecum

Piwo: Karol Levittoux - piwo angielskie ale w stylu Russian Imperial Stout

Warka nr 147

Ekstrakt nastawny: 21,5 Blg

Zawartość alkoholu: 8,0%

Warzone 12.10.2010; butelkowane 04.11.2010

  • Wygląd: czarne, nieprzejrzyste z rubinowymi refleksami na szkle, piana ciemnokremowa, drobna, niska, szybkoopadająca, pozostawiająca "odbudowujący się" wianuszek na powierzchni.
  • Zapach: kwaskowy, owocowo-estrowy i ziołowy. Owoce: od słodkich jak papaja do suszonych, wędzonych śliwek, ponadto kawa zbożowa i równolegle rozpuszczalnikowe, przypominające któryś syrop na kaszel. Aromat dość agresywny, bardzo bogaty.
  • Smak: wyraźny posmak słodu palonego, tak duży że sprawia wrażenie wędzenia. Silnie kawowy i gorzki z wytrawnym finiszem pozostawiającym wyraźną goryczkę (raczej słodową) i lekkie akcenty ziołowe (raczej po chmielu).
  • Nasycenie: delikatne, idealne dla tego piwa.
  • Ogólne wrażenia: szokujące niesamowitą intensywnością smaków, bardzo dobrze zharmonizowany alkohol, prawie niewyczuwalny mimo dużej zawartości, bardzo treściwe w smaku a zarazem wytrawne.

Podsumowanie:

ten styl nie jest nam znany, ale według opisu BJCP piwo to zawiera się w opisie we wszystkich kryteriach. Należy podkreślić, że jak na tak mocne piwo, jego okres leżakowania był bardzo krótki, a mimo to wydaje się w pełni dojrzałe. Ocenę należałoby powtórzyć za np. pół roku.

Oceniali: Wogosz i syn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Podchodziłem do tego piwa jak do jajka - po opisie Wogosza sprzed 2 miesięcy chciałem je nawet przetrzymać do jesieni.

 

Piana: mała, drobnoziarnista, niezbyt trwała

Kolor: czarne, nieprzejrzyste

Zapach: słaby, kawowy/czekoladowy, spod niego ledwo przebijają się jakieś suszone śliwki

Smak: silna paloność, taka "sucha" w ustach, pozostawiająca gorycz na długo, alkohol nie daje się wyczuć pomimo wysokiego procentażu

Wysycenie: niskie, w ogóle nie czuć gazu na języku

 

Jak sobie przypominam je na panelu u Infama, wtedy miało dużo bogatszy bukiet i miało ciekawszy smak, choć na pewno niezrównoważony. Teraz paloność bardzo je spłaszczyła w smaku, właściwie poza nią niczego nie czuć. A może się pospieszyłem i powinno postać jeszcze kilka miesięcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niestety to piwo to moja porażka, spuśćmy na nie litościwe zasłony niepamięci.

Nie zgodzę się. Dla mnie to piwo powinno być mocno palone. Może nie było idealne, ale miało całe bogactwo aromatów. Przy okazji odświeżyłeś moją pamięć i mogłem synowi parę słów powiedzieć o Korolu Levittoux; jak umierał w carskich kazamatach, był zaledwie w jego wieku. To właśnie, dla mnie jest patriotyzm, nawet własnoręcznie zrobionemu piwu można nadać większy wymiar, a młodzieży przybliżyć wartości za które kiedyś oddawano nawet życie. Dlatego jestem podwójnie wdzięczny Coderowi; za to że mi je podarował i za to że je tak nazwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.