Skocz do zawartości

Pierwsza pomoc przy zatruciu SO2


Wiktor

Rekomendowane odpowiedzi

@@Kraftman, http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/ tu jest wszystko napisane a wątek przypięty - gdzie jeszcze należałoby to napisać?

Edytowane przez cml
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jednak to na co chciałem zwrócić uwagę to toksyczność pirosiarczynu.

Najważniejsze, o czym należy pamiętać, to fakt, że odkażająco działają opary piro. Nie ma więc sensu zalewanie wiadra do pełna roztworem i zanurzanie sprzętu w nim. Wystarczy po prostu spsikać cały sprzęt, zamknąć w wiadrze i pozwolić działać oparom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak właśnie.

 

Kraftman, na przyszłość... Jeśli czujesz, że wdychasz jakieś opary, które Cię duszą, podrażniają drogi oddechowe, tracisz świadomość itd. to po prostu reaguj!!! W tym wypadku należało zamknąć pojemnik i napisać na forum lub poczytać instrukcje piro.

 

W innych przypadkach wzywaj pomoc, straż pożarną etc. Jest wiele gazów, które zabijają za nim w ogóle zdążysz się zorientować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Kraftman, http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/ tu jest wszystko napisane a wątek przypięty - gdzie jeszcze należałoby to napisać?

Np. w instrukcjach, poradnikach warzenia dołączanych do zestawów startowych w popularnych polskich sklepach internetowych dla amatorów.

 

 

 

Tak właśnie.

 

Kraftman, na przyszłość... Jeśli czujesz, że wdychasz jakieś opary, które Cię duszą, podrażniają drogi oddechowe, tracisz świadomość itd. to po prostu reaguj!!! W tym wypadku należało zamknąć pojemnik i napisać na forum lub poczytać instrukcje piro.

 

W innych przypadkach wzywaj pomoc, straż pożarną etc. Jest wiele gazów, które zabijają za nim w ogóle zdążysz się zorientować.

 

Zareagowałem w porę. Od teraz jednak do pirosiarczynu będę pochodził z dużo większą ostrożnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.