Skocz do zawartości

Politechnika Warszawska ma własne piwo


elroy

Rekomendowane odpowiedzi

powiem że oklejenie ponad 120 butelek 3 etykietkami a wcześniej je jeszcze wyciąć to średnia przyjemność. A jak zawoziłem 5 kartonów butelek ładnie popakowanych, to jak toczyłem wózek w stronę wydziału to aż żal mi się było z nimi rozstawać...

 

już mam 2 nowe pomysły, muszę tylko się do odpowiednich drożdży dobrać :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz kurde, aż wstyd że PW znowu lepsze od SGGW, wydawałoby się że na WNoŻ powinni wcześniej na to wpaść (swoją drogą, jak ja tam studiowałem to wydział nazywał się po prostu "technologia żywności" i wiadomo było czym się zajmuje...).

 

Czes, nie traktuj tego jako kamyka do Twojego ogródka, to jest przytyk do studentów. :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No prawda jest taka że do tego potrzebny jest student(-ka, -ci) którym będzie się chciało i będą w miarę odpowiedzialni. bo to było trochę więcej pracy niż uwarzyć piwo w domu, ale mówiąc szczerze, jak te moje etykietki poszły za taką kasę na licytacji, to człowiekowi wynagradzało całą pracę :okey:

 

Myślę żeby w przyszłym roku przeznaczyć kurs piwowarstwa, a zwycięzca będzie mógł uwarzone przez siebie piwo zatrzymać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz kurde, aż wstyd że PW znowu lepsze od SGGW, wydawałoby się że na WNoŻ powinni wcześniej na to wpaść (swoją drogą, jak ja tam studiowałem to wydział nazywał się po prostu "technologia żywności" i wiadomo było czym się zajmuje...).

 

Czes, nie traktuj tego jako kamyka do Twojego ogródka, to jest przytyk do studentów. :okey:

To ciekawe co piszesz, bo jak aj studiowałem, to piwo na Dniach SGGW było co roku... Na WNoŻ jest nawet warzelnia półtechniczna, o której wielu by tutaj marzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz kurde, aż wstyd że PW znowu lepsze od SGGW, wydawałoby się że na WNoŻ powinni wcześniej na to wpaść (swoją drogą, jak ja tam studiowałem to wydział nazywał się po prostu "technologia żywności" i wiadomo było czym się zajmuje...).

 

Czes, nie traktuj tego jako kamyka do Twojego ogródka, to jest przytyk do studentów. :okey:

Ależ to właśnie wydział chemiczny PW jest moim ogródkiem, matecznikiem!:lol: Tam studiowałem i zrobiłem doktorat.

 

Na wydziale Nauk o Żywności (daw. Technologii Żywności) moje piwowarskie zainteresowania są całkowicie ignorowane, jako że nie jestem technologiem żywności tylko chemikiem. Tych zawsze tam traktowano jako "ciało obce".

 

Gwoli prawdy jednak, studenci wydziału NoŻ skupieni, tak jak Wiktor, w kole naukowym, kilkakroć już warzyli wydziałowe piwo, które serwowali publiczności podczas majowych dni SGGW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli prawdy jednak, studenci wydziału NoŻ skupieni, tak jak Wiktor, w kole naukowym, kilkakroć już warzyli wydziałowe piwo, które serwowali publiczności podczas majowych dni SGGW.

A nie było z tego jakiś nieprzyjemności? ja właśnie chciałem "dać piwo ludowi", ale obawiałem się że może się ktoś do tego przyczepić, chociaż patrząc na to co się działo na Profesjonaliach coraz bardziej się przekonuje do tego pomysłu. Co prawda Dni Politechniki dopiero były, ale już mogę szykować się na przyszły rok :okey:

 

na razie PiWo trafiło do Dziekana, który część przekazał Rektorowi, a część została na wydziale. Ja ze swojego "deputatu" przekazałem kilka butelek osobom które mi pomagały - opiekunom koła, promotorowi. Z pierwszej czerwcowej warki już jest sachara, ale z tej listopadowej jakieś tam niedobitki zostały :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie będzie sprzedaży za pieniądze to nieprzyjemności nie powinno być. Zawsze można też wymyśleć żetony piwne które studenci dostawali by za prace na rzecz uczelni, pomoc przy organizacji, czy inne tego typu ponadobowiązkowe działania, do zrealizowania na imprezie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty piszesz o dydaktyce' date=' a akcja na PW to była inicjatywa studencka.[/quote']

No nie do końca, piwo na Dni SGGW to inicjatywa studencka, tak samo jak owa warzelnia zbudowana ze środków prywatnych.

A no to zwracam honor studentom, wśród znajomych i rodziny jestem jedyną osobą jakoś związaną z SGGW i rzeczywiście rzadko się interesuję tym, co się tam dzieje. :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imho Wiktorze powinieneś zmienić podejście.

Jesteś Prowadzącym Projekt, to znaczy, że robisz to, co lubisz a etykietkami zajmują się murz... członkowie koła chcący pogłębiać swą wiedzę i aktywnie uczestniczyć w jego życiu :beer:

Pomysł zrobienia z politechniki regularnej siły warzącej jest GENIALNY :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wczoraj przygotowałem 45 litrów brzeczki, dziś już pięknie fermentuje. Jest to próbna warka, 2 na nowym sprzęcie więc efekty mogą być różne, ale mam nadzieję, że piwo wyjdzie. Nie jest to ciemna pszenica i na razie nie będę zdradzał więcej szczegółów, powiem tyle że daleko nie padło jabłko od jabłoni :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na browarbizie idea piwa nie spotkała się z aprobatą. Wszyscy by chcieli żeby z dnia na dzień powstał na politechnice browar, sprzedawał hektolitry piwa i szkolił zastępy piwowarów. Niestety to nie jest takie proste i wymaga zdobycia poparcia wśród władz wydziału/uczelni i jak dla mnie to co teraz robię jest najlepszą drogą ku temu. Aczkolwiek, może za rok dwa, spotkamy się w murach Politechniki na wykładzie/szkoleniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na browarbizie idea piwa nie spotkała się z aprobatą.

No co ty' date=' w jeden dzień 3 strony burzliwej dyskusji. To jest news![/quote']

nie jestem zwolennikiem podejścia "nieważne co byle gadali i nie przekręcili mojego nazwiska"

 

Niedługo może podam jeszcze kilka nowych faktów, czekam teraz na potwierdzenie "z góry". A dyskusją na BB się nie przejmuje dalej będę robił swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na browarbizie idea piwa nie spotkała się z aprobatą.

No co ty' date=' w jeden dzień 3 strony burzliwej dyskusji. To jest news![/quote']

nie jestem zwolennikiem podejścia "nieważne co byle gadali i nie przekręcili mojego nazwiska"

 

Niedługo może podam jeszcze kilka nowych faktów, czekam teraz na potwierdzenie "z góry". A dyskusją na BB się nie przejmuje dalej będę robił swoje.

I słusznie, chętnych to krytyki (najlepiej nie w bezpośredniej rozmowie) zawsze się znajdzie wielu, a jak przyjdzie coś zrobić, załatwić czy pomóc społecznie - chętnych brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.