Skocz do zawartości

Browar Czarnego


Rekomendowane odpowiedzi

07.10.2012 - warka #25 - zabutelkowana

 

Po otwarciu fermentatora - piękny zapach! Drożdże odfermentowały brzeczkę do FG=1,011, młode piwo ma nieco poniżej 5,9% alkoholu. Zawartość fermentatora trafiła do 43 butelek (razem z 2l rezerwy).

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

20.10.2012 - warka #26 - AIPA

 

Po miesiącu przerwy czas zabrać się za warzenie :) Tym razem w programie AIPA, chmielona wyłącznie Simcoe.

 

Skład:

Słody i surowce niesłodowane:

  • pale (Strzegom) - 5kg
  • płatki jęczmienne błyskawiczne - 1kg
  • Caraamber - 200g
  • Carahell - 100g

Chmiele:

  • Simcoe (13,5% a.k.) - 100g

Zacieranie:

  • 16l wody o temperaturze ~78 stopni
  • po wrzuceniu słodów i zamieszaniu temperatura ustalona na 66 stopni
  • czas zacierania 2h
  • w międzyczasie dwa razy spadek temperatury korygowany gorącą wodą

Gotowanie/chmielenie:

  • 70 minut
  • Simcoe 30g - 60 minut gotowania
  • Simcoe 20g - 20 minut gotowania
  • Simcoe 20g - 5 minut gotowania
  • Simcoe 30g - planowane na 7 dni fermentacji cichej

W sumie wyszło 20,5l brzeczki o gęstości 1,061. Minimalnie mniej niż planowałem (1,062), ale nie ma co płakać. Drożdże - wyciągnięta z lodówki gęstwa US-05 z Świeżej Szychy. Teraz dwa tygodnie fermentacji burzliwej, potem tydzień cichej i w butelki. Przynajmniej taki jest plan :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

04.11.2012 - warka #26 - przelana na cichą

 

Drożdże odfermentowały brzeczkę do gęstości 1,011. Może jeszcze delikatnie zejdzie podczas cichej. W każdym razie smak jak na razie jest bardzo obiecujący. Goryczka i żywiczny posmak od Simcoe bardzo mi odpowiada. Na cichą wrzuciłem jeszcze 30g tego chmielu :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

11.11.2012 - warka #26 - zabutelkowana

 

Zaległy wpis, AIPA trafiła do 43 butelek, do refermentacji użyłem zgromadzonej rezerwy. Po niemal dwóch tygodniach od zabutelkowania muszę powiedzieć, że zapowiada się obiecująco :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23.11.2012 - warka #27 - Bitter

 

Korzystając z piątkowego urlopu postanowiłem coś uwarzyć, zwłaszcza że od poprzedniego warzenia upłynęło sporo czasu. Tym razem będzie coś lekkiego, nachmielonego wyciągniętą z zamrażalnika świeżą (zieloną, nie suszoną) marynką.

 

Skład:

Słody:

  • słód pale (Strzegom) - 3,5kg
  • słód karmelowy Carahell - 150g
  • słód karmelowy Special B - 50g

Chmiele:

  • marynka (ilość alfakwasów nieznana, chmiel nie suszony) - 90g
  • EKG - 20g

Zacieranie:

  • 19l wody o temperaturze 74 stopni
  • po wrzuceniu słodów temperatura ustalona na 66 stopni
  • czas zacierania 2h

Gotowanie/chmielenie:

  • czas gotowania - 60 minut
  • 50g marynki - 60 minut
  • 40g marynki - 15 minut
  • EKG - 0 minut

Całość odstawiona na noc na balkon celem ostudzenia. Dzisiaj zadane uwodnioną paczką drożdży US-05. Ostatecznie wyszło 21l brzeczki o gęstości 1,037.

 

:beer:

Edytowane przez pmczarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie otworzyłem Świeżą Szychę

Pierwsze co mi się rzuciło na kubki smakowe to korzenno-kwaskowy smak i kwiatowo-korzenny zapach. Myślałem, że w składzie znajdę imbir, bo piwo przypomina mi mój jakiś tam początkowy eksperyment właśnie z tą przyprawą.

To chyba za sprawą chmielu Williamette? Lekkie, orzeźwiające piwo!

 

Jaka była temperatura fermentacji? Po tych drożdżach (US-05) nie spodziewałbym się kwaskowatości, lekkiej, ale jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

04.12.2012 - warka #28 - Żytnie

 

Być na urlopie i nie wykorzystać tego czasu na warzenie piwa? Grzech! Tym razem postanowiłem zmierzyć się ze sporym zasypem płatków żytnich. Ostatecznie nie było wcale tak źle :)

 

Skład:

Słody i surowce niesłodowane:

  • pale (strzegom) - 3kg
  • płatki żytnie błyskawiczne - 1,2kg
  • płatki owsiane błyskawiczne - 0,4kg
  • caraamber - 200g
  • karmelowy 120L - 120g
  • carahell - 100g

Chmiele:

  • marynka (szyszka, nie suszony) - 30g

Zacieranie:

  • 16l wody o temperaturze 78 stopni
  • po wsypaniu surowców temperatura ustalona na 69 stopni
  • czas zacierania 120 minut
  • po drodze korekta temperatury wrzątkiem

Gotowanie/chmielenie:

  • czas gotowania 60 minut
  • cały chmiel wrzucony na początku gotowania

Po gotowaniu brzeczka ostudzona przez noc na balkonie. Ostatecznie wyszło nieco ponad 20,5l brzeczki o gęstości 1,049. Zadane uwodnione drożdże WB-06.

Mimo obaw problemów z filtracją nie było. Swoją drogą, będzie trzeba pomyśleć albo nad lepszą izolacją obecnej "kadzi" zaciernej, składającej się ze standardowego wiaderka z kranikiem i wkładu filtracyjnego, albo w ogóle zmienić to rozwiązanie na inne. Karimata, mimo w miarę szczelnego owinięcia nie zdaje za bardzo egzaminu. Może trzeba będzie wrócić z powrotem do lodówki turystycznej...

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

07.12.2012 - warka #27 - zabutelkowana

 

Drożdże odfermentowały brzeczkę do poziomu FG=1,008. To w efekcie daje około 3,8% alkoholu. Do refermentacji miała trafić rezerwa, ale ze względu na jej podejrzany zapach i smak użyłem roztworu 70g cukru. Zawartość fermentatora trafiła do 43 butelek 0,5l. Zapowiada się lekkie i przyjemnie gorzkie piwo :)

Gęstwa drożdżowa "schomikowana" na później.

 

:beer:

Edytowane przez pmczarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

18.12.2012 - warka #28 - zabutelkowana

 

Przypomniałem sobie, że coś stoi w fermentatorze :) Piwo wyraźnie "gęstsze" niż te której robiłem do tej pory. A drożdże na dnie fermentatora przypominały dobrze ścięty budyń :smilies: Najważniejsze jednak jest to, że smakowo zapowiada się całkiem ciekawie. WB-06 jak zwykle nie próżnowały i zeżarły brzeczkę do OG=1,008. Tym samym piwo ma niecałem 5,4% alkoholu. Trafiło do 43 butelek razem z roztworem 150g cukru.

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

30.12.2012 - warka #29 - RIS

 

Koniec roku, to i postanowiłem zakończyć go mocnym uderzeniem. Padło na RIS-a (to już trzecie podejście, jak na razie pierwsze było najbardziej udane). Oczywiście niestety okazało się, że mój sprzęt nie bardzo daje sobie radę z tak gęstym zacierem, więc wydajność wyszła dramatycznie niska. Oczywiście, można byłoby ją pewnie jeszcze poprawić dłużej wysładzając, a potem poprzez długie gotowanie zredukować objętość... no ale jak się nie chce, to takie są efekty.

 

Skład:

Słody i surowce niesłodowane:

  • słód pale Strzegom - 4kg
  • słód monachijski - 1kg
  • płatki jęczmienne błyskawiczne - 800g
  • płatki owsiane błyskawiczne - 800g
  • caraamber - 200g
  • crystal 120L - 100g
  • special B - 200g
  • carafa I - 150g
  • palony jęczmień - 200g

Chmiele:

  • marynka (mrożona świeża szyszka) - 50g
  • chinook - 40g
  • williamette - 20g

Drożdże:

  • gęstwa US-05

Zacieranie:

  • 120 minut
  • słody wsypane do 23l wody o temperaturze 77 stopni
  • temperatura ustalona na 68 stopni

Gotowanie/chmielenie:

  • marynka do brzeczki przedniej
  • czas gotowania 60 minut
  • chinook 20g - na 60 minut gotowania
  • chinook 20g - na 10 minut gotowania
  • williamette 20g - po wyłączeniu grzania

Ostatecznie wyszło 12,5l brzeczki o gęstości 1,090. Kiepsko, wydajność raptem 57%. Trzeba się wziąć porządnie za sprzęt (i za siebie też).

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

28.01.2013 - warka #29 - zabutelkowana

 

Tak to jest, jak fermentator nie stoi na widoku - zapomniałem o jego zawartości niemal na miesiąc. Ale uciec nie uciekło i trafiło wreszcie do butelek. Końcowa gęstość wyniosła 1,018, więc piwo może mieć nawet 9,4% alkoholu. Trafiło razem z rezerwą do 11 butelek 0,33l i 18 butelek 0,5l. Teraz zapominam o nim na trochę dłużej niż miesiąc :P

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

11.04.2013 - warka #30 - wiejskie

 

Trzeba pouzupełniać dane... Dużo tego nie ma, raptem jedna warka. Więcej nie było, po części ze względu na przedłużające oczekiwanie na nowy sprzęt (który w końcu "się robi" :P ). Ale koniec końców nie wytrzymałem i postanowiłem uwarzyć choćby symboliczną wareczkę. Symboliczną, bo w założeniu raptem 10l, za to mogłem sobie pozwolić na odrobinę eksperymentów. A więc było to tak:

 

Skład:

Słody:

  • słód pale Strzegom - 1,50kg
  • słód owsiany - 300g
  • słód żytni - 300g
  • słód karmelowy caraamber - 100g
  • słód karmelowy crystal 120L - 50g

Chmiele:

  • lomik - 20g

Inne dodatki:

  • kolendra - 5g

Drożdże:

  • Safale US-05 (suche)

Zacieranie:

  • 90 minut
  • 11l wody o temperaturze 75,6 stopnia
  • temperatura ustalona na 68 stopni

Warzenie:

  • 60 minut
  • lomik całość na 60 minut
  • kolendra całość na 10 minut

W sumie wyszło niecałe 11,5l brzeczki o gęstości 1.040. Po nocnym studzeniu rozsypałem na powierzchni saszetkę drożdży.

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28.04.2013 - warka #30 - zabutelkowana

 

Bez wątpienia zaletą tak małych warek jest to, że butelkowanie idzie w błyskawicznym tempie :D Ostatecznie drożdże odfermentowały brzeczkę do gęstości 1.009. Zatem młode piwo ma około 4% alkoholu. W sam raz na lato :) Piwo trafiło do 23 butelek 0,5l razem z 65g białego cukru. Zapowiada się całkiem interesująco :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

31.08.2013 - warka #31 - Oatmeal Stout

 

Po długim okresie nicnierobienia trzeba było odkurzyć sprzęt piwowarski i zacząć trening przed sezonem. Zwłaszcza że piwnica bardzo mocno ogołocona z pełnych butelek :) Na rozgrzewkę postanowiłem zrobić kolejny wariant bardzo lubianego przeze mnie gatunku jakim jest stout owsiany.

 

Skład:

Słody i składniki niesłodowane:

  • słód pilzneński - 2,5kg
  • słód monachijski - 1kg
  • słód owsiany - 0,72kg (wykończyłem worek :P )
  • płatki jęczmienne błyskawiczne - 400g
  • słód palony carafa I - 300g
  • słód karmelowy caraaroma - 200g
  • palony jęczmień - 150g

Chmiele:

  • phoenix - 9% a.k. - 30g

Drożdże:

  • danstar nottingham (saszetka)

Zacieranie: wrzucenie słodów do wody o temperaturze około 45 stopni, podgrzanie do 68 stopni, pozostawione na 60 minut, w tym czasie temperatura spadła do nieco ponad 65 stopni.

 

Wysładzanie: 3x3l gorącej wody.

 

Gotowanie: 60 minut, cały chmiel na początku gotowania.

 

Ostatecznie do fermentatora trafiło 22,5l brzeczki o gęstości 1,057. Co, nie ukrywam, zdziebko mnie zaskoczyło, bo według iBrewMaster przy założonej wydajności 70% powinienem uzyskać 20l brzeczki o gęstości 1,046. Tym samym wydajność wzrosła do 87%. Jak na moje możliwości to bardzo duża wydajność i zastanawiam się, czy powodem jest powrót do zacierania w kociołku z zamontowanym usztywnionym filtratorem z oplotu, czy też wsypałem czegoś za dużo :D Pesymistycznie założę, że jednak czegoś sypnąłem więcej niż powinienem :) Swoją drogą wydaje mi się, że słód owsiany wprowadza więcej "oleistości" do brzeczki niż płatki owsiane, które stosowałem do tej pory. W każdym razie smak brzeczki bardzo zachęcający. Po ostudzeniu brzeczki przez noc na balkonie zadałem uwodnione drożdże, które wystartowały po około 6 godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

14.09.2013 - warka #31 - zabutelkowana

 

Po dwóch tygodniach fermentacji gęstość brzeczki zjechała do 1,016. Tak więc piwo będzie miało nieco poniżej 5,4% alkoholu. Smak młodego piwa przyjemny, kawowo-czekoladowy z wyraźnie wyczuwalną nutą od słodu owsianego. Piwo trafiło do butelek razem z syropem ze 100g cukru. Wyszło w sumie 9 butelek 0,66l i 32 butelki 0,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21.09.2013 - warka #32 - Pumpkin Ale

 

Zapełniania piwnicy ciąg dalszy :) Tym razem za namową znajomej z pracy, jest ona miłośniczką dyni w każdej postaci, przyszła pora żeby spróbować uwarzyć piwo dyniowe.

 

Skład:

Słody i składniki niesłodowane:

  • słód pale - 4kg
  • słód monachijski - 1kg
  • słód karmelowy carahell - 300g
  • słód karmelowy crystal 60L - 100g
  • słód karmelowy special B - 100g
  • upieczona dynia - ~1kg

Chmiele:

  • chinook (10% a.k) - 25g

Przyprawy:

  • mieszanka do grzanego piwa/wina x2 (walało się po domu, w składzie głównie cukier :P ) - 80g
  • świeżo starte: gałka muszkatołowa, cynamon, suszony imbir - ~8g

Zacieranie: wszystkie słody i dynia wrzucone do wody o temperaturze około 45 stopni, potem podniesienie temperatury do 68 stopni. Czas zacierania 60 minut, w międzyczasie korekta temperatury (spadła do 66 stopni).

 

Warzenie (60 minut)

  • phoenix - 15g - 60 minut
  • phoenix - 10g - 5 minut
  • przyprawy - 5 minut

Po zakończeniu warzenia dolane 2l zimnej wody celem zbicia nieco temperatury, garnek odstawiony na balkon do wystudzenia przez noc. Rano temperatura brzeczki wyniosła nieco ponad 22 stopnie. Po przelaniu do fermentatora wyszło nieco ponad 20l brzeczki o gęstości 1,060. Zadałem wybudzoną gęstwą Danstar Nottingham (stwierdziłem że w tym wypadku nie szkodzi, że to gęstwa po stoucie).

Fajny kolor brzeczki, lekki brąz wpadający w pomarańczowy. Przed dodaniem chmielu czuć było delikatnie "coś" od dyni, potem aromatem zawładnęły przyprawy :) Smak brzeczki ciekawy, na pewno nie przesadziłem z przyprawami bo moim zdaniem nie są dominującym elementem. Zobaczy się, co wyjdzie po fermentacji.

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28.09.2013 - warka #33 - Zielona Szycha (polski ejl)

 

Nie zdarza mi się zbyt często warzyć tydzień po tygodniu, ale pustki w piwnicy zobowiązują do ich wypełnienia :) Dzisiaj w programie polski ejl, chmielony zieloną marynką (nie suszona, zamrożona zaraz po zbiorze).

 

Skład:

Słody i surowce niesłodowane:

  • słód pale - 4kg
  • płatki ryżowe błyskawiczne - 250g
  • słód karmelowy carahell - 150g

Chmiele:

  • marynka, nieznana ilość alfakwasów, 135g

Zacieranie: wszystkie słody wrzucone do wody o temperaturze ~45 stopni, podgrzanie do 67 stopni, potem w przeciągu 75 minut spadek temperatury do 65 stopni. Zacieranie na rzadko, ale nie pamiętam ile wody użyłem.

 

Chmielenie:

  • 40g - brzeczka przednia
  • 30g - 40 minut gotowania
  • 30g - 20 minut gotowania
  • 35g - po wyłączeniu

Gotowanie: 60 minut.

 

Po zakończeniu dolane w sumie chyba 3l wody celem zbicia temperatury. Brzeczka przelana do fermentatora celem wystudzenia przez noc. Rano temperatura brzeczki wyniosła 20 stopni. Po sprawdzeniu gęstości dodatkowo dolane jeszcze 2l wody, celem uzyskania OG 1,045. Znowu wyszła bardzo fajna wydajność - według iBrewMaster 82%. Drożdże - US05.

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

07.10.2013 - warka #34 - Brown Porter

 

Grzechem by było nie skorzystać z urlopu :) Tym razem na tapecie brown porter (i testowanie paru nowych słodów).

 

Skład:

Słody:

  • słód pale - 3,3kg
  • słód brown - 0,5kg
  • słód kawowy - 0,2kg
  • słód crystal 60L - 0,2kg
  • słód special B - 0,1kg

Chmiele:

  • williamette (5,5% alfakwasów) - 59g (wykończone opakowanie)

Zacieranie: słody sukcesywnie w trakcie śrutowania wrzucane do wody o temperaturze ~45 stopni, następnie podniesienie temperatury do 67 stopni. Potem przez 90 minut spadek do 62 stopni, ponowne włączenie grzania, podniesienie temperatury do 75 stopni. Wysładzanie 4x3l. Zacierane na rzadko.

 

Gotowanie: 60 minut

 

Chmielenie:

  • 30g - na początku gotowania
  • 29g - na 15 minut gotowania

Po zakończeniu gotowania dolane 2l zimnej wody celem zbicia temperatury. Brzeczka trafiła do fermentatora celem wystudzenia przez noc na balkonie. Rano temperatura wyniosła 23 stopnie. Ostatecznie wyszły 22l brzeczki o gęstości 1,050. Według iBrewMaster daje to wydajność na poziomie 90%, na pewno nie będę protestował. Wprawdzie gęstość miała być sporo niższa ale nie będę rozcieńczał. W widełkach się mieści :P

Drożdże - Mangrove Jack's M03.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

05.10.2013 - warka #32 - zabutelkowana

 

Nadrabianie zaległości w pisaniu... Pumpkin Ale zabutelkowane do 40 butelek 0,5l. Razem ze 100g cukru. Mam wrażenie, że przypałętała się infekcja - jest lekki kwas, na razie nie powiększający się. W aromacie (i smaku też) dominują przyprawy, chyba zdziebko przesadziłem... Gęstość końcowa to 1.017, alkohol 5,6%.

Edytowane przez pmczarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13.10.2013 - warka #33 - zabutelkowana

 

Zielona Szycha trafiła do 46 butelek 0,5l razem z 90g cukru. Przyjemny aromat i smak, aczkolwiek goryczki z zielonej marynki za dużo nie ma (zdecydowanie mniej niż się spodziewałem). Cóż, przy powtórce (mam jeszcze zamrożone drugie tyle zielonej marynki) będę musiał posiłkować się marynką w granulacie żeby podbić goryczkę. Ale ogólnie zapowiada się bardzo fajne lekkie piwo. Aha, gęstość końcowa to 1.014, tak więc piwo ma minimalnie ponad 4% alkoholu.

 

:beer:

Edytowane przez pmczarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23.10.2013 - warka #34 - zabutelkowana

 

Brown Porter trafił do butelek z lekkim poślizgiem :) Trzeba przyznać, że drożdże Mangrove Jack's M03 faktycznie płytko odfermentowują - gęstość zeszła do 1.019, tak więc piwo ma niewiele ponad 4% alkoholu. Ale aromat i smak... mmmmm... Orzechy, kawa, trochę czekolady. To może być bardzo fajne sesyjne piwo. Trafiło do 44 butelek 0,5l razem z 115g cukru. Nie mogę się doczekać żeby otworzyć :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

02.11.2013 - warka #35 - Dark Side (RIS)

 

Uzupełnianie zaległości z wpisami na forum :)

Jak już wychodzi z tradycji, raz do roku (przynajmniej) trzeba uwarzyć RIS-a :) Lubię to piwo, pozwala na dużą swobodę w doborze składników, jest mocne, ciemne, bogate w doznania smakowe i zapachowe... w sam raz na zimowe wieczory... rok po uwarzeniu :P W tej chwili mam w piwnicy trzy różne warki, z czego jedna dociąga już do 4 roku leżakowania. Szkoda tylko, że tak mało zostało :( Ale wracam do sedna.

Tym razem postanowiłem "pojechać po bandzie" i zaatakować granicę 10% alkoholu. Składniki na piwo wyglądały następująco:

 

Skład:

słody i surowce niesłodowane:

  • słód pale (Strzegom) - 2kg
  • słód monachijski (Strzegom) - 1kg
  • palony jęczmień - 250g
  • słód karmelowy ciemny special B - 100g
  • słód crystal 60L - 200g
  • słód kawowy - 100g
  • słód brown - 100g
  • ekstrakt ciemny płynny - 1,7kg
  • miód gryczany - 1,3kg

chmiele:

  • marynka (7% alfakwasów) - 80g
  • chinook (11% alfakwasów) - 55g

Zacieranie: słody wsypane do 17l wody o temperaturze około 45 stopni, stopniowe podgrzanie do 68 stopni, czas zacierania - 90 minut.

Wysładzanie: 25g chinook - chmielenie brzeczki przedniej

 

Gotowanie/chmielenie (60 minut):

  • ciemny ekstrakt słodowy - 60 minut
  • marynka - 50g - 60 minut
  • marynka - 30g - 40 minut
  • chinook - 20g - 20 minut
  • miód gryczany - 10 minut

Ależ to wyszło gęste, słodkie i jednocześnie gorzkie! Gęstość początkowa na poziomie 1,110, czyli niemal 26blg :D Po ostudzeniu metodą balkonową w fermentatorze znalazło się 17 brzeczki. Drożdże - spora ilość gęstwy US-05. Jakby nie dały rady, w gotowości jest saszetka drożdży winiarskich :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28.11.2013 - warka #35 - zabutelkowana

 

Ależ jestem pod wrażeniem drożdży US-05! Początkowo planowałem dofermentować brzeczkę bayanus-ami, spodziewałem się że drożdże piwowarskie zwiną się w okolicach 10% alkoholu. A tu nic z tych rzeczy :) Drożdże zatrzymały się na gęstości 1,019 (!), czyli w okolicach 5blg. Niżej nie ma co nawet próbować zjeżdżać, to będzie wystarczający masakrator :) Z obliczeń wychodzi niecałe 12% alkoholu, tak więc plan został wykonany.

Do refermentacji zapodałem 60g cukru, całość trafiła do 10 butelek 0,33l i 26 butelek 0,5l. A teraz trzeba o tym piwie zapomnieć na dłuższy czas :)

 

:beer:

Edytowane przez pmczarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.12.2013 - warka #36 - Bezchmiel Bartąski (rosanke v.1)

 

Coś mnie napadło na warzenie w środku tygodnia ;)

Tym razem mała testowa warka, poszukiwania stylu rosanke. Wariant bezchmielowy, z prostym zestawem ziół zamiast chmielu.

 

Skład:

słody:

  • słód pale - 1kg
  • słód owsiany - 0,5kg
  • słód żytni - 0,5kg

zioła:

  • piołun - 5g
  • rumianek - 7g
  • mięta - 5g
  • jałowiec - 3g

Zacieranie: słody wsypane do wody o temperaturze około 45 stopni, stopniowo podgrzane do 69 stopni i w tej temperaturze 60 minut.

 

Gotowanie (30 minut):

  • zioła (całość) - 10 minut

Po wystudzeniu na balkonie zawartość trafiła do fermentatora. Wyszło około 10l bardzo mętnej i aromatycznej brzeczki o gęstości 1,040. Z piołunem trzeba uważać - 1g więcej i zawartość fermentatora mogłaby być niepijalna :)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.