Skocz do zawartości

HERMS w kilka godzin


tzi

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

wiadomo że nie najważniejszy jest chwytliwy tytuł ;)

 

Miałem chwile czasu więc opisałem moje przygody z budową prostej instalacji typu HERMS. Mam nadzieje, że przyda się to komuś. Budowa nie wymaga dużych środków finansowych, ani zdolności manualnych a działa.

 

Tekst jest chyba za duży na forum, więc wrzuciłem go na swoją stronę. Jak uznacie go za przydatny, to można go tu gdzieś umieścić.

 

adres:

http://tomasz_zieba.republika.pl/herms/

 

Miłego czytania

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna idea - zrobić coś szybko i tanio ;)

 

Mam jednak uwagę do schematu teoretycznego. Brzeczka do recyrkulacji powinna być brana spod młóta (fałszywe dno, filtr z oplotu) a nie z nad niego. Po pierwsze nie ma problemu z zapchaniem pompy zacierem, po drugie (chyba ważniejsze) brzeczka musi przepłukiwać młóto i utrzymywać jego temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeczka do recyrkulacji powinna być brana spod młóta (fałszywe dno, filtr z oplotu) a nie z nad niego. Po pierwsze nie ma problemu z zapchaniem pompy zacierem, po drugie (chyba ważniejsze) brzeczka musi przepłukiwać młóto i utrzymywać jego temperaturę.

Takie rozwiązanie ma też wady - ogranicza maksymalny możliwy przepływ ( więc i szybkość grzania ) bo przy zbyt szybkim filtrowaniu złoże zbije się. Dlatego wybrałem rozwiązanie odwrotne - ssanie pompy jest wysoko i bez filtracji a powrót wchodzi pod złoże. Pojedyncze ziarna, czy nawet ich większa ilość nie robią problemu dla pompy. Powinno chyba wyjść porównywalnie.

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pomysłowości, dostajesz za to "+" ! :P

 

Tak jak pisze Pablo, HERMS polega na "ciągłym wysładzaniu" zacieru, więc brzeczkę powinno się zbierać z pod zacieru i zawracać ją od góry. W ten sposób kontrolujesz temperaturę zacieru (a nie wody nad zacierem), np. przy wielo-stopniowym zacieraniu. Poza tym, wodę do podgrzania wymiennika ciepła używa się później do wysładzania ciągłego.

 

 

 

1. Zacieranie z cyrkulacją brzeczki (HERMS):

 

ip3yi1.jpg

 

 

 

2. Wysładzanie:

 

29qeja0.jpg

 

 

EDYT:

Dlatego wybrałem rozwiązanie odwrotne - ssanie pompy jest wysoko i bez filtracji a powrót wchodzi pod złoże.

T.

To brzmi jakbyś pompował brzeczkę od dołu poprzez słód i pobierasz brzeczkę od góry, żeby ją podgrzać w pojemniku #2 i ponownie zawrócić od dna słodu. Takie coś by działało. Jednak z tego rysunku wynika że brzeczka krąży tylko ponad słodem, i taki system HERMS, w którym brzeczka nie przepływa przez słód, pomija się z celem.

herms.jpg

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś by działało. Jednak z tego rysunku wynika że brzeczka krąży tylko ponad słodem, i taki system HERMS, w którym brzeczka nie przepływa przez słód, pomija się z celem.

W opisie jest na ten temat uwaga, rysunek tego nie uwzględnił. Dla jasności poprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam serdecznie w nowym roku :)

 

Może trochę odkopuje temat, aczkolwiek udało mi sie podobną konstrukcję już wczesniej stworzyć. Ciagle jest problem z zapychaniem i niską przepływnościa po dodaniu ziarna. Przerobiłem konstrukcje według pomysłu kolegi tzi i zobaczymy co będzie. Do tego co jest na zdjęciach dochodzi laptop wraz z trzema czujnikami temperatury z możliwością tworzenia wykresu. Może wspólnie uda się stworzyć coś co będzie warte uwagi :)

 

pompajb.th.jpg

calosch.th.jpg

goraay.th.jpg

grzew.th.jpg

miesz.th.jpg

Edytowane przez bzk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, całkiem ciekawa konstrukcja. Ja jednak zastanawiam się jakby tu iść na skróty i zamiast kadzi no. 2, tej z podgrzewana wodą w której umieszczona jest wężownica, zastosować po prostu grzałkę przepływową np. z elektrycznego przepływowego podgrzewacza lub zmywarki. Ma ktoś może takie doświadczenia. Wówczas zacier odbierany z kadzi zaciernej podgrzewany byłby bezpośrednio w przepływowej grzałce i zwracany do kadzi zaciernej. Prawie to samo ale o wiele prostsza i mniejsza konstrukcja. Mam też wrażenie ze tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast kadzi no. 2, tej z podgrzewana wodą w której umieszczona jest wężownica, zastosować po prostu grzałkę przepływową np. z elektrycznego przepływowego podgrzewacza lub zmywarki

To o czym piszesz to RIMS, czyli całkiem popularne rozwiązanie. Rozwiązanie może i tańsze, posiada pewnie swoje zalety, ale też i wady. Ja świadomie takie rozwiązanie odrzuciłem. Poza tym i tak gdzieś musisz grzać wodę do wysładzania, czemu nie mieć jej już gotowej w HLT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie w nowym roku :D

 

Może trochę odkopuje temat, aczkolwiek udało mi sie podobną konstrukcję już wczesniej stworzyć. Ciagle jest problem z zapychaniem i niską przepływnościa po dodaniu ziarna. Przerobiłem konstrukcje według pomysłu kolegi tzi i zobaczymy co będzie. Do tego co jest na zdjęciach dochodzi laptop wraz z trzema czujnikami temperatury z możliwością tworzenia wykresu. Może wspólnie uda się stworzyć coś co będzie warte uwagi ;)

Z tego co widzę to masz HERMS w klasycznym rozwiązaniu - czyli pobieranie zacieru z filtratora. Przy zbyt dużym przepływie występuje zbijanie złoża i opisywany przez Ciebie problem z przepływem. Na zdjęciach jest chyba jeszcze nie przerobiona instalacja ? Swoją drogą to całkiem estetyczne wykonanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia są zrobione już po przeróbce. Oplot świadomie zostawiłem ze względu na podwójną rolę jako filtrator oraz jako rurka brzeczki zwrotnej, można to uzyskać za pomocą zaworów. Skoro jesteśmy przy nich to wyjaśnie który jest od czego. Są ogółem 4 zawory. Przy tej konfiguracji właściwie jeden jest niepotrzebny, ten pionowy (górny) którego nie widać na pierwszym zdjęciu. W momencie gdy lewy zawór oraz pionowy(górny) są otwarte brzeczka krąży, wężownica jest na wyjściu pompy co jest dosyć ważne podczas startu. Gdy otwarty jest prawy i pionowy(górny) następuje tryb wysładzania. Gdy otworzymy pionowy(Górny) oraz pionowy (dolny) nastąpi filtracja przez oplot wymiennik ciepła do jakiegoś naczynia. Wczesniej zawór pionowy(górny) miał za zadanie zamknąć drogę dla powietrza podczas filtracji, które było zasysane przez deszczówke. Generalnie wczoraj próbowałem jak to wszystko działa i niestety kolejna klapa. Ciągle mam problem z zapychaniem czegoś. Wcześniej złoże się zbijało i niemal nie było przepływu, teraz jak mniemam problem jest z tym, że używam oplotu jako zwrotu do kotła, który się zapycha od fragmentów zasysanych przez pompę. Swoją drogą nie jestem pewien w którym punkcie powinno mierzyć się temperaturę. W kotle może być niska, ale na wymienniku ciepła równie dobrze może byc 20 stopni więcej. W Przelatującej brzeczce zachodzą wtedy inne procesy niż w kotle. Niby część brzeczki jest ogrzana do odpowiedniej temperatury ale nie cała. Chyba najważniejsza jest kontrola ogólnej temperatury? Nie wiem czy nie dać sobie spokoju z HERMS'em bo poszło już z 10kg słodu na przeróżne testy, tym bardziej, że to już trzecia wersja urządzonka , a nadal efektów nie widać ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

 

Bzk nie trać wiary :D

Mam nadzieję że do dwóch - trzech dni uda mi się złożyć prowizorycznie i odpalić swojego hermsa i przetestować.

Dam znać co i jak poszło dobrze, co się nie udało.

 

Jedno mi się wydaje pewne - za pompą powinien być zawór tłumiący przepływ gdyż pompa z pralki ma sporą wydajność wbrew pozorom.

Edytowane przez bielok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia są zrobione już po przeróbce. Oplot świadomie zostawiłem ze względu na podwójną rolę jako filtrator oraz jako rurka brzeczki zwrotnej, można to uzyskać za pomocą zaworów. Skoro jesteśmy przy nich to wyjaśnie który jest od czego. Są ogółem 4 zawory. Przy tej konfiguracji właściwie jeden jest niepotrzebny, ten pionowy (górny) którego nie widać na pierwszym zdjęciu. W momencie gdy lewy zawór oraz pionowy(górny) są otwarte brzeczka krąży, wężownica jest na wyjściu pompy co jest dosyć ważne podczas startu. Gdy otwarty jest prawy i pionowy(górny) następuje tryb wysładzania. Gdy otworzymy pionowy(Górny) oraz pionowy (dolny) nastąpi filtracja przez oplot wymiennik ciepła do jakiegoś naczynia. Wczesniej zawór pionowy(górny) miał za zadanie zamknąć drogę dla powietrza podczas filtracji, które było zasysane przez deszczówke. Generalnie wczoraj próbowałem jak to wszystko działa i niestety kolejna klapa. Ciągle mam problem z zapychaniem czegoś. Wcześniej złoże się zbijało i niemal nie było przepływu, teraz jak mniemam problem jest z tym, że używam oplotu jako zwrotu do kotła, który się zapycha od fragmentów zasysanych przez pompę. Swoją drogą nie jestem pewien w którym punkcie powinno mierzyć się temperaturę. W kotle może być niska, ale na wymienniku ciepła równie dobrze może byc 20 stopni więcej. W Przelatującej brzeczce zachodzą wtedy inne procesy niż w kotle. Niby część brzeczki jest ogrzana do odpowiedniej temperatury ale nie cała. Chyba najważniejsza jest kontrola ogólnej temperatury? Nie wiem czy nie dać sobie spokoju z HERMS'em bo poszło już z 10kg słodu na przeróżne testy, tym bardziej, że to już trzecia wersja urządzonka , a nadal efektów nie widać :D.

Zapychanie się filtru z oplotu to, moim zdaniem, oczywistość przy wymuszaniu obiegu pompą, niezależnie od kierunku przepływu brzeczki. Dobrym wyjściem jest filtrator z rurki, nacinany (i to rozpustnie ;)) brzeszczotem. Wiem, że Grzesiu nacina... poczekajmy na jego próby, u mnie się to sprawdza.

Rozumiem, że obmyślając swój system kierowałeś sie troche ideą Braumeistera... tam jednak sposób przepływu brzeczki od dołu jest zdecydowanie ukierunkowany przez wkład. W Twoim przypadku przepływ jest nieco losowy; no i tam jest brzeczka brana po filtracji, u Ciebie bez... ;)

Przemyśl jeszcze i filtrator, i kierunek, zmiany w konstrukcji były by bardzo proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

 

Bzk nie trać wiary :D

Mam nadzieję że do dwóch - trzech dni uda mi się złożyć prowizorycznie i odpalić swojego hermsa i przetestować.

Dam znać co i jak poszło dobrze, co się nie udało.

 

Jedno mi się wydaje pewne - za pompą powinien być zawór tłumiący przepływ gdyż pompa z pralki ma sporą wydajność wbrew pozorom.

Grzesiu, ja tłumię zaworem przed pompą, dobrze zalana - zero powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :D

 

Zapychanie się filtru z oplotu to, moim zdaniem, oczywistość przy wymuszaniu obiegu pompą, niezależnie od kierunku przepływu brzeczki. Dobrym wyjściem jest filtrator z rurki, nacinany (i to rozpustnie ;)) brzeszczotem. Wiem, że Grzesiu nacina... poczekajmy na jego próby, u mnie się to sprawdza.

Właśnie nie chciałem nic sugerować przed zrobieniem prób, ale też uważam że Twoim źródłem problemów jest filtracja przez oplot. Jednak to teoria nie potwierdzona w praktyce.

Jak na razie naciąłem rurki brzeszczotem, ale nacięcia wydaja mi się dość wąskie, na razie ich nie będę poprawiał, jak pierwszej próbie filtrator zawiedzie spróbuję poszerzyć nacięcia tarczą 1,2 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próby z filtracja przez nacięta rurka już były. Tak samo próbowałem z fałszywym dnem w którym zrobiłem otwory wiertłem 4mm . Ciągle się zapycha.przepływ mogę regulowac zarówno na wejściu jak i na wyjściu. Moja pompa ma wydajnosc ok 18 l na min z tego co pamiętam. Jak ktos ma sugęstie konstrukcyjne to chetnie je sprawdze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próby z filtracja przez nacięta rurka już były. Tak samo próbowałem z fałszywym dnem w którym zrobiłem otwory wiertłem 4mm . Ciągle się zapycha.przepływ mogę regulowac zarówno na wejściu jak i na wyjściu. Moja pompa ma wydajnosc ok 18 l na min z tego co pamiętam. Jak ktos ma sugęstie konstrukcyjne to chetnie je sprawdze ;)

Zdław przepływ za pompą, tak z 10 razy. RIMSy działają świetnie u wielu piwowarów więc nie ma powodu by u Ciebie było inaczej. Krytyczny dla bezproblemowej cyrkulacji brzeczki jest stosunek powierzchni filtra do natężenia przepływu brzeczki: im większe natężenie tym większa powierzchnia filtra.

Chyba, że ta pompa ma bardzo małą wysokość podnoszenia, wówczas nie jest w stanie pokonać nawet całkiem normalnych oporów przepływu przez złoże (wydajność pompy to tylko jeden z jej parametrów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, całkiem ciekawa konstrukcja. Ja jednak zastanawiam się jakby tu iść na skróty i zamiast kadzi no. 2, tej z podgrzewana wodą w której umieszczona jest wężownica, zastosować po prostu grzałkę przepływową np. z elektrycznego przepływowego podgrzewacza lub zmywarki. Ma ktoś może takie doświadczenia. Wówczas zacier odbierany z kadzi zaciernej podgrzewany byłby bezpośrednio w przepływowej grzałce i zwracany do kadzi zaciernej. Prawie to samo ale o wiele prostsza i mniejsza konstrukcja. Mam też wrażenie ze tańsza.

Jak znajdziesz jakieś proste rozwiązanie połączenia grzałki przepływowej od zmywarki to daj mi znać.

Z tego powodu odpuściłem sobie te rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama jeszcze pytanko w kwestii deszczownicy.

Na jakiej wysokości może być ustawiona? Czy za wysoko ustawiona nie będzie natleniać brzeczki?

Czy jest to problem na tym etapie produkcji?

Wg mnie najlepiej, żeby sobie leżała na młócie, ale w browarach zrasza się z kilkudziesięciu centymetrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama jeszcze pytanko w kwestii deszczownicy.

Na jakiej wysokości może być ustawiona? Czy za wysoko ustawiona nie będzie natleniać brzeczki?

Czy jest to problem na tym etapie produkcji?

Wg mnie najlepiej' date=' żeby sobie leżała na młócie, ale w browarach zrasza się z kilkudziesięciu centymetrów.[/quote']

Można by zrobić deszczownice na wężu i faktycznie kłaść na młócie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama jeszcze pytanko w kwestii deszczownicy.

Na jakiej wysokości może być ustawiona? Czy za wysoko ustawiona nie będzie natleniać brzeczki?

Czy jest to problem na tym etapie produkcji?

Wg mnie najlepiej' date=' żeby sobie leżała na młócie, ale w browarach zrasza się z kilkudziesięciu centymetrów.[/quote']

Można by zrobić deszczownice na wężu i faktycznie kłaść na młócie.

Proponuję uściślić nazwy i funkcje ;)

moim zdaniem deszczownica (czyli sparge: manifold, arm, sprinkler...), służy do podawania wody wysładzającej i może pracować nad powierzchnią brzeczki.

natomiast kolektor zwrotny (return manifold) służy do recyrkulacji brzeczki i powinien pracować na powierzchni słodu a pod powierzchnią brzeczki, żeby jej nie napowietrzać.

 

Dodaję zdjęcia z sieci poglądowo, w odpowiadającej kolejności...

 

Sorry, uparcie wgrywają mi się te foty w odwrotnej kolejności... pierwsza to jest return, druga - sparge...

Edytowane przez seniorroberto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie naciąłem rurki brzeszczotem, ale nacięcia wydaja mi się dość wąskie, na razie ich nie będę poprawiał, jak pierwszej próbie filtrator zawiedzie spróbuję poszerzyć nacięcia tarczą 1,2 mm.

Nie w te strone - z tego co ja wiem, im węższe szczeliny tym trudniej zatkać filtrację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.