Skocz do zawartości

Lista zakupów


malinatbg

Rekomendowane odpowiedzi

Było już wiele wątków w których opisywany był sprzęt, jego wady i zalety, jednak nigdzie nie było wszystkiego dokładnie opisanego do kupy jakoś szczegółowo. Wybrałem już mniej więcej co potrzebuję tylko chciałbym aby ktoś doświadczony i obyty z tematem wypowiedział się i ewentualnie coś zmienił na mojej liście. Na początku rezygnuję ze śrutownika, ponieważ pierwsze moje warki będą z gotowych zestawów. Kilka kwestii jednak nie potrafię do końca rozstrzygnąć. I to rzeczy które muszę zebrać:

 

- 3 fermentatory: burzliwa, cicha, filtracja/rozlew,

- garnek 35l myślę że na warki 25l będzie zapas wystarczający żeby nic z gara nie wylatywało,

- kapslownica Greta

- areometr i menzurka

- OXI czy piro - które skuteczniejsze i bardziej praktyczne?

- filtrator z oplotu

- jodowy wskaźnik

- termometr - klasyczny czy cyfrowy?

- waga

 

Pomijam takie drobnostki jak łyżka, kapsle czy też wężyki. Jednak jeżeli zapomniałem o czymś większym to prosiłbym również o uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 fermentory to dobry ruch od początku, można warzyć częściej. Jeden z kranem, a dwa bez.

35l. garnek też nie głupi pomysł, bo jak przejdziesz z zestawów na własne kompozycje to śmiało możesz robić 25l. warki.

CLO2 jest najbardziej ekonomiczne i skuteczne. Poczytaj tutaj.

Termometr polecam elektr. z Ikea za chyba 25zł.

Waga elektr. z dokładnością do jednego grama

Poczytaj sobie też moje wypociny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- 3 fermentatory: burzliwa, cicha, filtracja/rozlew,

- garnek 35l myślę że na warki 25l będzie zapas wystarczający żeby nic z gara nie wylatywało,

- OXI czy piro - które skuteczniejsze i bardziej praktyczne?

- filtrator z oplotu

- termometr - klasyczny czy cyfrowy?

- waga

Ja proponowałbym:

 

- na początek 2 fermentory ci starczą, do filtracji nie będzie potrzebny opis poniżej, do rozlewu będziesz miał już czysty z burzliwej

- garnek najlepiej 40 l

- OXI do wszystkiego, piro do butelek

- filtrator z rurek miedzianych, są na forum opisy jak zrobić, montowany wewnątrz gara, po drugiej stronie 1/2" kranu (wywiercić dziurę, skręcić na uszczelki twarde)

- termometr zwykły, jak będziesz chciał automatyzować to i tak coś innego wstawisz

- wagę zwykłą kuchenna do słodów to już pewnie w domu masz, kup sobie wagę jubilerską za 20 parę zł do chmieli i śr. dezynfekujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz się zastanowić nad kapslownicą stołową. Filtrator z oplotu można łatwo wykonać samemu. Od biedy, przy gotowych zestawach, poradzisz sobie bez wagi, ale ja ostatnio kupując gotowy zestaw dostałem chmielu znacznie więcej niż było w instrukcji, więc lepiej być ostrożnym. Wystarczy na początek zwykła waga kuchenna o jakiej pisze Jejski.

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- termometr - klasyczny czy cyfrowy?

Na początek kup klasyczny' date=' przyda się potem do kalibrowania nowych cyfrowych nabytków.

 

Mam jeden klasyczny od początku warzenia, w tym czasie popsułem już z 10 cyfrowych.[/quote']

dokladnie,

 

a co do tego z ikei, jest spoko ale latwo go zalac, wiec od razu jesli bys go kupowal zrob porzadny upgrade dluugim kawalkiem termokurczliwej koszulki, najlepiej takim by cala sonda sie w nich schowala, a kabel przynajmiej 10cm powyzej poziomu wody byl w koszulce. Ja za pierwszym razem wzialem koszulke 10cm, tylko na przejscie miedzy sonda a kabelkiem i niestety czujnik zamokl.

 

co do filtratora to imho wystarczy z oplotu, duzo latwiejszy do przygotowania a i mniej narzedzi trzeba miec. Sprawdza sie znakomicie, ja kupilem 1m waz od razu z gwintem 3/4 zeby nie kupowac przejsciowek do podlaczenia pod kranik. Troszke mi sie zeszlo z wyciagnieciem gumy, ale bez przesady, jest to mozliwe ;). Oczywiscie najlatwiej kupic gotowy.

 

co do kapslownicy, hmmm, juz bylo sporo o grecie na tym forum, niektorym osobom w tym mi, napsula troche trwi urywajac szyjki, wg mnie problem z nia jest taki ze czesc ktora opiera sie pod kolnierzem butelki jest metalowa i niczym nie oslonieta, wrecz ostra, co moze prowadzic do urywania szyjek. Trzeba wykazac sie sporym wyczuciem. Oczywiscie to nie zasada ani regula. Duzo osob jest zadowolonych. Alternatywa ktorej obecnie uzywam, nie urywajaca szyjek jest cos takiego http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html Chodzi trudniej, ale zero urwanych szyjek.

Edytowane przez sebpa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Alternatywa ktorej obecnie uzywam' date= nie urywajaca szyjek jest cos takiego http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html. Chodzi trudniej, ale zero urwanych szyjek.

ale link nie działa :)

bo kropke dopisalem na koncu zdania ;) o tak byc powinno

 

http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

co do kapslownicy, hmmm, juz bylo sporo o grecie na tym forum, niektorym osobom w tym mi, napsula troche trwi urywajac szyjki, wg mnie problem z nia jest taki ze czesc ktora opiera sie pod kolnierzem butelki jest metalowa i niczym nie oslonieta, wrecz ostra, co moze prowadzic do urywania szyjek. Trzeba wykazac sie sporym wyczuciem. Oczywiscie to nie zasada ani regula. Duzo osob jest zadowolonych. Alternatywa ktorej obecnie uzywam, nie urywajaca szyjek jest cos takiego http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html Chodzi trudniej, ale zero urwanych szyjek.

Ciekawa konstrukcja, być może lepiej się sprawdzi niż Greta, która po około 200 butelkach zaczyna szwankować. Ile butelek nią zakapslowałeś? Jeśli się sprawdza w dużym przebiegu, to jest alternatywą dla kapslownicy stołowej, której zakup rozpatruję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

co do kapslownicy' date=' hmmm, juz bylo sporo o grecie na tym forum, niektorym osobom w tym mi, napsula troche trwi urywajac szyjki, wg mnie problem z nia jest taki ze czesc ktora opiera sie pod kolnierzem butelki jest metalowa i niczym nie oslonieta, wrecz ostra, co moze prowadzic do urywania szyjek. Trzeba wykazac sie sporym wyczuciem. Oczywiscie to nie zasada ani regula. Duzo osob jest zadowolonych. Alternatywa ktorej obecnie uzywam, nie urywajaca szyjek jest cos takiego http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html Chodzi trudniej, ale zero urwanych szyjek.[/quote']

Ciekawa konstrukcja, być może lepiej się sprawdzi niż Greta, która po około 200 butelkach zaczyna szwankować. Ile butelek nią zakapslowałeś? Jeśli się sprawdza w dużym przebiegu, to jest alternatywą dla kapslownicy stołowej, której zakup rozpatruję.

poki co lacznie 3 warki w butelkach, mniej wiecej pol na pol z greta, tak wiec przebieg malutki

 

identyczna kapslownice posiada zgoda, u niego przebieg na pewno duzo wiekszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niski kolnierz kapsuje mega szybko i bez problemow, przy wysokim trzeba wiecej sily uzywac, a kapsel przy ma odcisniete koleczko na gorze, trudniej tez schodzi z butelki po zakapslowaniu

 

niemniej do grety juz nie wroce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Alternatywa ktorej obecnie uzywam' date= nie urywajaca szyjek jest cos takiego http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html. Chodzi trudniej' date=' ale zero urwanych szyjek.[/quote']

ale link nie działa :)

bo kropke dopisalem na koncu zdania ;) o tak byc powinno

 

http://allegro.pl/piwo-i-wino-domowe-kapslownica-reczna-kapsle-i1306954041.html

Ta kapslownica wygląda sensownie, tylko że z wysyłką to 58 zł, a za 89 mamy to:

http://www.homebrewing.pl/kapslownica-stolowa-grifo-systemem-blokujacym-p-244.html

i można ją zamówić przy okazji z innym towarem, więc pomijam koszty wysyłki. No i kołnierz już w ogóle Cię nie interesuje;)

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem zasadę działanie tej stołowej za 89zł w HB, ale wydaje mi się, że dla każdej wielkości butelek trzeba obniżać lub podnosić część kapslującą po tej pionowej prowadnicy. Może elroy podpowie czy mam rację. To może być uciążliwe dla osób, które do butelkowania jednej warki używają mixu butelek (jak np. ja ;) ). Mam kapslownicę stołową Grifo i tu nie ma tego problemu. Podstawiam pod nią raz butelkę ŻGB, raz bączka, często butelki Perły, czasami NRW i z KP. Dostosowanie wysokości głowicy kapslującej to tylko kilka obrotów "rączką".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa konstrukcja' date=' być może lepiej się sprawdzi niż Greta, która po około 200 butelkach zaczyna szwankować. Ile butelek nią zakapslowałeś? Jeśli się sprawdza w dużym przebiegu, to jest alternatywą dla kapslownicy stołowej, której zakup rozpatruję.[/quote']

poki co lacznie 3 warki w butelkach, mniej wiecej pol na pol z greta, tak wiec przebieg malutki

 

identyczna kapslownice posiada zgoda, u niego przebieg na pewno duzo wiekszy

12 warek taką obskoczyłem. Greta buntowała się na butelkach z wysokim kołnierzem (NRW, bączki), tej nie robi różnicy.

 

Stołowa na pewno lepsza, ale u mnie w browarze się nie mieści, więc jestem skazany na ręczne kapslownice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój browar ma wymiary 40cm szerokości, 60cm długości i 35cm wysokości. Jeżeli wyjmę z niego śrutownik, to zmieści się kapslownica, ale o ile mogę mieć mniejszą kapslownicę (właśnie ręczną), to mniejszego śrutownika raczej nie.

 

Browar musi się spakować cały w plastikową skrzynkę i dać się znieść do piwnicy, a następnie wnieść do mieszkania, 3 piętra po schodach bez windy. Stąd ograniczenia rozmiaru i wagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój browar ma wymiary 40cm szerokości, 60cm długości i 35cm wysokości. Jeżeli wyjmę z niego śrutownik, to zmieści się kapslownica, ale o ile mogę mieć mniejszą kapslownicę (właśnie ręczną), to mniejszego śrutownika raczej nie.

 

Browar musi się spakować cały w plastikową skrzynkę i dać się znieść do piwnicy, a następnie wnieść do mieszkania, 3 piętra po schodach bez windy. Stąd ograniczenia rozmiaru i wagi.

Może zamiast propagować systemy browarnicze powinniśmy zastanowić się nad browarami blokowymi, czyli do bloków. Taki "Browar dla każdego".

Zgoda powinieneś rozpocząć wątek i opisać swoje doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem zasadę działanie tej stołowej za 89zł w HB, ale wydaje mi się, że dla każdej wielkości butelek trzeba obniżać lub podnosić część kapslującą po tej pionowej prowadnicy. Może elroy podpowie czy mam rację. To może być uciążliwe dla osób, które do butelkowania jednej warki używają mixu butelek (jak np. ja :) ). Mam kapslownicę stołową Grifo i tu nie ma tego problemu. Podstawiam pod nią raz butelkę ŻGB, raz bączka, często butelki Perły, czasami NRW i z KP. Dostosowanie wysokości głowicy kapslującej to tylko kilka obrotów "rączką".

Dla każdej wysokości butelek trzeba obniżać lub podnosić część kapslującą, ale to trwa dosłownie sekundę. Wiem, że Twoja kapslownica jest lepsza, ale różnica w cenie pomiędzy Gretą też znacznie większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.