Skocz do zawartości

Receptury Bitter


Makaron

Rekomendowane odpowiedzi

Wersji bitter`a jest sporo. Piwo jest bardzo latwe do uwarzenia. Ale w porownaniu do wiekszosci polskich wersji mam tutaj kilka sugestii.

Calosc na 30 litrow piwa.

 

Slody:

4700g Maris Otter Pale malt

375g Crystal malt

75g nieslodowana pszenica

 

Chmiele:

poczatek chmielenia

15g Goldings

na 60`

60g Challenger

na 10`

20g Goldings

 

Mech irlandzki na ostatnie 15`

 

Woda do zacierania okolo 12 litrow z dodatkiem 10 g gipsu (2,5:1). Zacieranie jednotemperaturowe 66°C przez 90-100`.

Drozdze gornej fermentacji.

 

Co do moich sugestii. Jesli ktos nie ma dostepu do slodow wymienionych wyzej to mozna zastapic slody karmelowe kolorystycznymi odpowiednikami. To samo ze slodem pale malt, jak sie nie ma tego gatunku to uzyc jakikolwies slod pale malt sie ma pod reka. Samemu wole uzyc 5-10% dodatku slodu pszennego niz nieslodowanej pszenicy. Dodatkowa porcje chmielu goldings mozna dodac kilka minut po zakonczeniu gotowania i calosc odstawic na okolo 40` i dopiero chlodzic. Piwo mozna klarowac podczas cichej fermentacji dodatkami typu finnings (ja uzyskuje naprawde przednie efekty), w polsce uzyalem zelatyny spozywczej ktora wlasciwie daje takie same efekty, tylko nie wiem jak to wyglada ile dokladnie trzebabyloby dodac zelatyny by uzyskac takie same rezultaty. Nagazowanie powinno byc bardzo niskie. 30-40g cukru do 20 litrow. Do tej pory uzywalem beczek przystosowanych do niskich cisnien (10psi) wiec jakiekolwiek wieksze nagazowanie i tak nie wchodzilo w rachube. Piwo ogolnie jest gotowe do spozycia po miesiacu od zabutelkowania. Podawane chlodne, ale nie zimne.

Edytowane przez Makaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio robiłem serię Bitterów, i poległem na nich. Może jest to i proste piwo do zrobienia, ale piekielnie trudne do zrobienia wyśmienicie - myślę o Ordinary Bitter, 8-10 Blg. To piwo jest tak słabe, że musimy zadbać w nim o dwie rzeczy: porządny kręgosłup słodowy, który buduje smak tego piwa i prawidłowe nagazowanie, które tworzy jego treściwość. Bitter wbrew nazwie nie jest mocno gorzki, nie można się ratować nachmieleniem.

Co do słodowości podobno konieczny jest dobry, swieży słód Pale Ale - najlepiej z jęczmienia Matis Otter (niedostepny w Polsce). Czy miałeś, Makaron, okazje go uzywać i porównać z innymi słodami pale? Mnie się wydaje, ze ten Wayermanna jest nie najlepszy, nie potrafię z niego wycisnąć tej słynnej herbatnikowości. Tu można poratować się dodatkiem słodu Biscuit.

Druga, kluczowa w przypadku słabych piw sprawa to prawidłowe nagazowanie - ono buduje całe "ciało" słabego piwa. Za małe - piwo będzie płaskie. Ale o dziwo jak nagazujemy za bardzo - piwo bedzie się wydawać wodniste. Ja nagazowałem za mocno, 70-80 g/20L i piwo jest do niczego. Dopiero jak je trochę odgazuję, daje się pić, róznica jest kolosalna. IMO ciężko będzie utrafić we właściwe nagazowanie w butelce, lepiej je gazować w KEG-u.

 

Pszenica w tym przepisie ma tylko podratować pienistość, mozna użyc słodu pszenicznego, płatków jęczmiennych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nigdy niepytalem sie jaki konkretnie slod uzywalem. Jakosc piwa i smaki slodowe sa nalezyte i bardzo dobre. Niestety wydajnosc na poziomie 45% wymusila na mnie zmiany i zaczalem bawic sie dekokcja, ale naprawde dobre efekty uzyskalem warzac ciemniaka ze slodu monachijskiego. Zatem wracam do zacierania jednotemperaturowego tym razem zwracajac jednak uwage jak slod jest zesrutowany (niska wydajnosc byla w 90% wina badzo grubego srutowania, dlatego uzywajac dekokcje chcialem "ratowac" i zuzyc jakosc slod ktory mialem w zapasie). Zatem po nauce na bledach wracam do warzenia typowych brytyjskich piw. Zaopatrzylem sie rowniez w paski pH , troche chemii do potraktowania wody i dostosowanie do danych stylow. Zamowilem 25kg Pale Malt Matis Otter, kupilem kilka gatunkow slodu miedzy innymi Amber, Czekoladowy, crystalk mam zawsze pod reka, slod ciasteczkowy i kilka gatunkow chmielu :ble: I podziele sie z wami moimi efektami pracy.

Co do wysmienitego bittera. Oczywiscie jak ze wszystkim, ale patrzac na piwa dostepne w pub`ach w okolicy bittery rozne rowniez i tam bywaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche chemii do potraktowania wody i dostosowanie do danych stylow.

Z tym ostrożnie' date=' bo jeżeli masz już twarda wodę, możesz przesadzić. Na początek nie więcej niż płaska łyżeczka gipsu. Już sobie spartoliłem jedno piwo przez to...[/quote']

Wlasnie jestem na etapie sprawdzania jaka konkretnie wode mam w kranie. Na pewno nie jest twarda ,raczej srednio-miekka. Co do samego skladu wodu to nie mam konkretnych iformacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwarzyłem 3 bittery na konkurs do Żywca i niestety ani jeden nie zasługiwał na wyjazd. Moim degustatorom smakowały mnie czegoś brakowało sam nie wiem czego, ale to nie było to co sobie wyobrażałem. JK

U mnie podobnie, ale i tak wyślę jeden jako mięso armatnie. Konkurs w Żywcu to jedyna okazja otrzymania profesjonalnego raportu o swoim piwie za marne 10 zł, trzeba korzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wlasnie warze Ordinary bitter`a. Oto receptura na 20 litrow piwa.

 

Slody:

3400g Maris Otter Pale malt

250g Crystal malt

 

 

Chmiele:

poczatek chmielenia

10g Brambling cross

20g Goldings

 

na zakonczenie gotowania

12g Goldings

 

Zacieranie jednotemperaturowe 68°C przez 75minut. Dodatek slodu karmelowego po 60 minutach zacierania.

 

Drozdze, gestwa Danstar Winsor z poprzedniej warki 400ml.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszlo 20 litrow o gestosci SG 1.044, zadane spora iloscia gestwy (nie mam pojecia jakie jest rozrzedzenie ,ani jak zywotnosc gestwy. I tam mysle ze szanse ze drozdzy zadalem za duzo sa nikle). Jak piwo dojrzeje dorzuce kilka fotografii. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Piwo chmielone na zimno, by zwiekszyc aromat chmielowy. Piwo sklarowane zostalo finnings`em i przelane po tygodniu do kega ,w postaci niemalze klarownej. Dzisiaj po 3 dniach wymuszonego nagazowania piwa, keg wyladowal w szafie na kilka tygodni dojrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Piwo wyszlo paskudne ;) Niby wypijalne ale chyba sobie podaruje i pojdzie w kibel. Po wielu udanych Brown Ale`ach nie mam zamiaru znizac poziomu do slabego bittera. Ale plan na przyszly weekend, uwarzyc wysmienitego bittera. :/ Przynajmniej mam taki plan. Postaram sie wygrzebac dobry przepis. Swierze plynne drozdze i nowosc, czyli cicha fermetnacja pod cisnieniem :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatnia wersja bittera, ktora uwarzeylem wyszla cudowna. Piwo proste w swojej budowie. Chyba jedno z lepszych piw uwarzonych przezemnie w tym sezonie.

 

Skladniki

3,6kg Pale malt

0,35 kg Crystal Malt

 

Zacieranie w stalej temperaturze 68st C.

 

Chmiel Fuggles.

 

40g na 60 minut

20g na 30 minut

15g na 10 minut.

 

Na ostatnie 15 minu wrzucilem 1 lyzeczke Protafloc.

 

W sposobie chmielenia i samym chmielu upatruje dobre wyniki. Nastepnym razem dodam troche gipsu do wody i dorzuce 5g na sam koniec chmielenia po zakonczeniu gotowania, przed chlodzeniem.

 

Drozdze Safale S-04

Temperatur fermentacji 16 stopni. Piwo nie ma zadnych posmakow owocowych, pewne "wine" za ten stan ponosi temperatura fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wlasnie uwarzylem kolejna wersje bittera.

 

Surowce:

3,5kg Pale ale

0,35g crystal malt

 

Chmiele:

20g challanger 8,5% AA

60g fuggles 4,5% AA

 

Safale S-04

 

Zacieranie

Jednotemperaturowo w okolicach 66°C przez okolo godzine. Filtracja i wysladzanie do 3°Blg.

Chmielenie

60 minut 20g challanger

25 minut 30g fuggles

Po ochlodzeniu brzeczki do 75°C wrzucilem 30g Fuggles i przetrzymalem przez 40 minut, ochlodzilem do 28°C filtracja chmielu dodanie wody do uzyskania 20-21 litrow. SG 1.038 , 10° Brix. Wydajnosc slaba, ale w sumie cos w tym przedziale 9-10°Blg chcialem uzyskac.

Zadane drozdzami czeka w kuchni, po pierwszych oznakach fermentacji przenosze w troszke chlodniesze miejsce.

 

Wyszlo ciemniejsze niz zwykle, ciekawe czy w moim sklepie przypadkiem nie zmienili dostawcy slodu crystal. No coz nie spytalem sie, a wariacji tego slodu jest wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo odfermentowalo do FG 1.013 i okolo 6 Brix ,czyli odfermentowanie w okolicy 62% Mlode piwo dobrze smakuje, zobaczymy co z tego wyjdzie :beer:

 

Edit: Jednak termometr musze zmienic. Na pewno bylo zacierane w wyzszej temperaturze niz 65st C, Nawet bym powiedzial 70 bo z podobnego zasypu i przy tych samych drozdzach przewaznie uzyskuje odfermentowanie w okolicach 70%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po cichej piwo dofermentowalo.

FG- 1.009 , 5°Brix

ADF - 76%

RDF - 63%

ABV - 3,8%

 

Parametry niezle, do piwa dodalem 50 gram glukozy do refermentacji. Piwo ma jedna wade czuc diacetyl, mam nadzieje, ze podczas refermentacji wraz z glukoza drozdze zajma sie diacetylem i go zredukuja. Trzymam kciuki :P Ale prawde mowiac nie jest to az taki straszny posmak, tylko teraz wiem, co to jest :P (z BJCP wynika, ze bardzo male ilosci diacetylu sa do zaakceptowania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj uwarzylem dwie wersje bittera. Wszystko zacierane za jednym razem

 

8kg Maris Otter

0.35kg Cristal Malt

 

Zacierane w temperaturze 68°C przez okolo 90 minut.

Tym razem zwolnilem z wysladzaniem dalem sobie czas. Calosc zostala przefiltrowana przez okolo 90 minut. Podzielilem brzec zke na dwie prawie jednakowe porcje. Obydwie mialy 23 litry.

 

Jedna czesc chmielona:

20g Northern Brewer 8.5%AA - 60 minut

30g Fuggles 4.5%AA - 30 minut

10g Fuggles i 10 Goldings 4.5%AA po wylaczeniu grzania.

Zadane drozdzami Danstar Windsor. Wyszlo 21 litrow gestosci 1.051

 

Druga czesc

20g Northern Brewer 8.5%AA - 60 minut

30g Goldings 4.5%AA - 30 minut

20g Golding po wylaczeniu grzania

Zadane rozdzami Safale S-04. Wyszlo 22 litry 1.050

 

Pierwszy raz tak warzylem piwo, ogolnie nie duzo wiecej pracy (ok 2h wiecej), a ponad 40 litrow gotowe. Bede mogl porownac dwa piwa chmielone roznymi chmielami i zadane innymi drozdzami. Zobaczymy jaki bedzie efekt koncowy.

 

Z tego co zauwarzylem, wydajnosc wyszla lepsza niz zwykle spodziewalem sie wydajnosci na poziomie 70% wyszla ok 85% (liczona po brytysku) :), albo 67-69% po naszemu. Juz wiem gdzie popelnialem blad ze slaba wydajnosc mi wychodzila. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
To piwo jest tak słabe, że musimy zadbać w nim o dwie rzeczy: porządny kręgosłup słodowy, który buduje smak tego piwa i prawidłowe nagazowanie, które tworzy jego treściwość.

Fakt, że w Anglii byłam 11 lat temu po raz ostatni, ale bittery to pamiętam jako piwa bardzo mało treściwe, wręcz wodniste, słabo słodowe, z zapachem kwiatowym. Czy mógłbyś Makaron, jako siedzący tam na bieżąco skorygować moją pamięć? Nie interesowałam się wtedy piwem, więc może moja pamięć jest zaburzona, a piw dostępnych w Polsce nie liczę - jakoś odpowiedniego reprezentanta nie kojarzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co bitter wodnisty nie jest! Jest piwem lekkim, ale nie wodnistym. Co do zapachu to wszystko zależy na jakich chmielach robiony. Co browar to różne mieszaknki słodów karmelowych i chmieli. To w zależności od chmieli zapachy smaki chmielowe mogą być od kwiatowych, ziemistych, po owocowe (cytrusy) jeśli piwa było robione z chmielami odmian amerykańskich.

 

A właśnie ciekawe jak byś teraz odebrała brytyjskie piwa z beczki :D po tylu latach warzenia w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie ciekawe jak byś teraz odebrała brytyjskie piwa z beczki :D po tylu latach warzenia w domu.

No, też jestem ciekawa:)

W międzyczasie zajrzałam do BJCP - w sumie opis pasuje do mojej pamięci, choć oczywiście, niuansów nie pomnę, tylko ogólny zarys. No dobra, oprócz wodnistości pasuje:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale bittery to pamiętam jako piwa bardzo mało treściwe, wręcz wodniste,

Za wrażenie wodnistości odpowiada bardzo niskie nasycenie. Dla osób przyzwyczajonych do kontynentalnych lagerów, a na pewno taką osobą byłaś 11 lat temu :D, piwo będzie cienkie wodniste, tak jakby wypić nad ranem ostatnią bez gazu szklankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopyrze, ja się odniosłam do konkretnego cytatu. Potem poszukałam w BJCP i jest: "Low to medium maltiness with a dry finish" - niska, lub średnia słodowość z wytrawnym finiszem" oraz

"Mouthfeel: Light to medium-light body" - treściwość słaba lub średnia.

Do tego dochodzi niskie nagazowanie, zatem chodziło mi o to, że opis Codera jest tak jakby nie do tego stylu, a i moja pamięć aż tak kiepska nie jest.

 

P.S.Oczywiście bez sensu tłumaczyłam z BJCP, bo Makaron już dawno to zrobił, ale wczoraj jakoś ten bitter mi umknął w trakcie przeszukiwania forum:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.