Skocz do zawartości

Pierwsza warka (mój błąd?)


JaxDraken

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

W piątek o 21.00 przygotowałem 23l brzeczki z 1,7kg lagera firmy coopers i 1,5kg ekstraktu jasnego Mistrza sladka. Na początku temp. utrzymywała się na poziomie 20-22 st. Wczoraj (poniedziałek) bulgotanie w rurce fermentacyjnej zdarzało się coraz rzadziej. Dzisiaj (wtorek) otworzyłem fermentator w celu napuszczenia tlenu ale wieko od razu odkaziłem bardzo gorącą wodą. Temp. w moim pokoju zmalała do 19st a temp. brzeczki do 18, zniesmaczony słabym wydzielaniem CO2 przeniosłem fermentator 1,5m od kominka w którym palił się ogień, bulgotanie w rurce ruszyło, temp. nie przekraczała 21,5 st. jednak fermentator w miejscach gdzie nie było płynu był dość gorący, po przeniesieniu do pokoju o temp. 21 st. bulgotanie jest bardzo rzadkie (raz na ok 5-7min) czy jest możliwość, że zrobiłem coś drożdżom?

Proszę o pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie.

Jeżeli masz aerometr zmierz gęstość piwa - najprawdopodobniej już odfermentowało po prostu, jeżeli nie masz jak sprawdzić gęstości końcowej piwa to nic się nie stanie jak potrzymasz je na burzliwej do końca 7 dnia.

Druga sprawa, nie zamykaj szczelnie fermentora podczas fermentacji burzliwej (tylko przyłóż pokrywę) i nie "natleniaj" piwa, nie ma takiej potrzeby.

 

Edit: no i oczywiście uzupełnij profil i się przywitaj ładnie.

Edytowane przez admiro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już zabiłeś drożdże, ale na pewno jesteś na dobrej drodze. Po pierwsze nie "napuszczaj tlenu" do piwa, w ogóle tam nie zaglądaj na razie. To że temperatura spadła do 19C to bardzo dobrze, mogłaby być jeszcze niższa. Piwo to nie wino domowe, żeby miało bulgotać jak wściekłe przez miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co otwierałeś wieko? Trzeba dać spokój i nie zaglądać co chwilę, a przeniesienie fermentatora obok kominka nie było najlepszym pomysłem :rolleyes: Przy temperaturze 22 stopni, całkiem możliwe, że przez te kilka dni drożdże zeżarły większość cukru i fermentacja mogła osłąbnąć. Daj piwu spokojnie dofermentować i bez paniki, drożdżom nic się nie stało :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, najpierw drożdża wrzątkiem, później przypalanko żywym ogniem i jeszcze pretensje, że słabo robią :smilies:

 

Ciekawe jakby ciebie ktos polewał wrzątkiem i przypalał? Czy też byś miał ochotę na pracę?

 

Kup cukromierz i zacznij mierzyć a nie obserwować bulki. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Profil uzupełniłem tak jak poleciłeś admiro :D Dzięki za pomoc, obiecuje, że już więcej nie zrobię takiego głupstwa, wybaczcie ale jestem strasznie niecierpliwy a to moja pierwsza warka :smilies:

 

PS. A czy po pomiarze areometrem mogę wlać z powrotem próbkę brzeczki? nie chcę aby się zmarnowało. Jesli tak to jak to zrobić w miarę bezpiecznie, żeby nie uszkodzić niczego?

 

Poprawka, nie mam areometra a ten miernik poziomu °Blg czy jak on tam się zwie :D

Edytowane przez JaxDraken
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tylko dla ścisłości: aerometr' date=' cukromierz, "ballingomierz", hydrometr to nasze nazwy na to samo urządzenie.[/quote']

Również winomierz - zwłaszcza w supermarketach (biowin).

Oraz ballingometr.

Nie wiem która forma jest poprawniejsza: ballingomierz czy ballingometr, ale np wyszukiwarka na piwo.org zwróciła dla tego drugiego więcej trafień.

 

Edit:

Zrobiłem małe porównanie w wyszukiwarce piwo.org i oto mamy ranking:

areometr: 133 trafienia

cukromierz: 75 trafień

aerometr: 56 trafień (uwaga! to niewłaściwa nazwa na to "ustrojstwo")

balingomierz: 36 trafień

ballingometr: 23 trafienia

ballingomierz: 15 trafień

balingomierz: 14 trafień

winomierz: 7 trafień

hydrometr: 5 trafień

 

:smilies:

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę upierdliwy:

 

Areometr! Bo aerometr to by było coś do pomiaru gęstości powietrza.

To fakt :D

 

JaxDraken:

Przebieg fermentacji http://www.wiki.piwo.org/index.php/Fermentacja_brzeczki

 

Z tym lagerem to jest problem bo podejrzewam, że w brewkicie były drożdże górnej fermentacji :smilies:

Edytowane przez admiro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i faktycznie - areometr wygrywa: 133 trafienia w wyszukiwarce piwo.org. :smilies:

Może dodaj to do swojego wpisu #11 w tym wątku?

Oczywiście już dodałem. :D Plus komentarz przy aerometr... Bo mimo, że to niewłaściwa nazwa, to pojawiła się w 56 postach na forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym lagerem to jest problem bo podejrzewam, że w brewkicie były drożdże górnej fermentacji :smilies:

oczywiście że górnej..... to Australijski brew-kit i fermentor ma tydzień stać w kuchni na blacie kuchennym.... :D

 

a nowego Kolegę odsyłam do mojego wpisu w tym wątku

Jak na pierwsze piwo może być.... ale z Coopersa szczerze polecam pszeniczne (Wheat Beer).

Czasem tak jest, że pomimo "optymalnej" temperatury fermentacja (czyli bulgotanie :D ) może ustać. Czasem można drożdże pobudzić delikatnym wzrostem temperatury. Ale zawsze trzeba polegać na cukromierzu !!! On dokładniej niż "bulgotanie" pokazuje czy piwo już odfermentowało.

Edytowane przez coelian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.