Skocz do zawartości

Porozmawiajmy o Grodziskim


coder

Rekomendowane odpowiedzi

można tuż przed warzeniem zatrzeć taką małą warkę' date=' otrzymany ekstrakt ze słodu zabutelkować na startery a pozostałe złoże wykorzystać do filtracji na pszenicznym.[/quote']

Jakby mało roboty było :D

dużo mniej roboty jest pojechać do sklepu :) jak ktoś robi 2 warki dziennie to dałoby radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miałem okazję spróbować piwa grodziskiego które zwyciężyło w konkursie "Prawie jak grodzisz"; i muszę zmienić moje negatywne zdanie o tym stylu piwa. Jeszcze raz okazało się, ze nie ma złych stylów, są tylko źle uwarzone piwa.

 

Ponieważ nikt z bardziej doświadczonych degustatorów nie kwapi się, żeby opisać swoje wrażenia sensoryczne, spróbuję ja coś nieudolnie zacząć:

 

Piwo sprawiało wrażenie w pierwszym rzędzie piwa pszenicznego, a dopiero potem wędzonego. Czuć jest pszeniczną pełność i chlebowość, która wskazuje na pokrewieństwo piwa z amerykańską pszenicą lub nawet bawarskim weizenem. Wrażenie to potęgują fenelowe, gożdzikowe aromaty pochodzące być może z dymu, a być może od drożdży. Ogólnie w aromacie poza wędzonką czuć pewną dozę jakiejś weizenowej owocowości. Niestety nie pamiętam, czy był chmiel w aromacie, ale zapewne tak.

Piwo nie sprawia wrażenia piwa słabego, jest stosunkowo treściwe zapewne dzieki dużej białek ze słodu pszenicznego. Goryczka jest dobrze wyczuwalna, ale nie przytłacza piwa jak np. w IPA, ale trochę tylko "wystaje" z ogólnej słodowości piwa, podobnie jak w angielskim Bitterze. Końcówka goryczkowa, raczej słodowa niż nie wytrawna. Goryczka jest krótka i przyjemna.

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, choć może to zabrzmi nieskromnie, ale taki właśnie wyszedł mi "grodzisz" jako (moja IV warka) według poniższej receptury

 

słodu pszenicznego ciemnego 1,5kg

słodu wędzonego Steinbach 1,5kg

50°C 22min

62°C 5min (stopniowe zwiększanie temperatury do 70°C zajęło ok 5-7min)

70°C 30min

 

gotowanie

100min 36g chmiel lubelski,

30 min 25g lubelski,

10 min mech irlandzki,

 

23l 8 blg

drożdże 3068

 

Dodam jeszcze że zupełnie nie czuć charakterystycznej dla drożdży 3068 kwaskowości, przypuszczalnie wynika to z niskiego poziomu ekstraktu, choć nie wiem czy to cecha pożądana, skoro w oryginalnym przepicie jest przerwa zakwaszająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję spróbować piwa grodziskiego które zwyciężyło w konkursie "Prawie jak grodzisz"; i muszę zmienić moje negatywne zdanie o tym stylu piwa. Jeszcze raz okazało się, ze nie ma złych stylów, są tylko źle uwarzone piwa.

Coś w tym bo po weekendowej degustacji grodziskiego przez Zibiego i Rubezahla,

też stwierdzili że to zupełnie inne piwo niż wyprodukowane z zestawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... stwierdzili że to zupełnie inne piwo niż wyprodukowane z zestawów.

Tak było... i też zmieniłem (na pozytywny) swój pogląd na styl - Josefik, w grodziskich niebiosach zyskałeś dodatkowe punkty za nawrócenie niewiernych :cool: . Dzięki za poczęstunek.

Piłem oryginalne Grodziskie parokrotnie (jakiś... :D czas temu), niestety zbyt dawno, by mieć zapamiętane wrażenia smakowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
...czy ktoś z szanownego grona ma może w kompie liternictwo podobne do tego z etykiet grodziskiego?

Duży wybór etykiet z Grodziska jest na browar.biz:

http://browar.biz/ko...r&lp=151(wymaga zalogowania).

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

dostałem dziś skos z drożdżami do grodziskiego i już coraz bliżej do warzenia.

Co do chmielenia to będzie lomik, na początku gotowania i mała porcja 30 minut przed końcem

nie jestem pewien zacierania, nie przemawia do mnie to co jest np w instrukcji BA. Dlatego chyba zrezygnuję z przerwy ferulikowej - zrobię krótką 10 minutową białkową a potem długą przerwę scukrzającą w 70-72 °C przez 40 minut i wygrzew.

Podzielę warkę na 2 porcje i drugą zaszczepię kolshami więc będziemy mogli porównać wyniki na obu szczepach.

klarowanie żelatyną i rozlew z dodatkiem drożdży.

 

Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostałem dziś skos z drożdżami do grodziskiego i już coraz bliżej do warzenia.

Chętnie przytulę gęstwę z tych drożdży.

 

A swoją drogą czy to nie było tak, że były uzywane 2 rodzaje: jeden do fermentacji a drugi do refermentacji w butelkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem było, a Czes nawet stwierdził że przy panującej tam technologii to udział w fermentacji brała większa liczna drobnoustrojów. Wydaje mi się że ten szczep butelkowy, był tylko dodawany na wszelki wypadek, jakby klarowanie karukiem zbyt zmniejszało liczebność drożdży. Wydaje mi się że to było na wszelki wypadek bo Czes klarował karukiem i mu się nagazowało piwo bez dodatku drożdży, ale pamiętajmy że jest różnica pomierzy naszymi 20 litrami a całym tankiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.