Skocz do zawartości

Gęstwa z czapy drożdżowej


Piotr Ba

Rekomendowane odpowiedzi

A może by tak zawsze zbierać drożdże z piany na górze zamiast z dna fermentora i warzyć kolejne piwo szybciej ?

Czy ilość takiej "gęstwy" ma być taka sama jak tej z dna czy wystarczy jej mniej ?

Czy każdy szczep tak można? (chyba tak)

jakie macie przemyślenia lub doświadczenia w tej kwestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dodatek takie drożdże są w teorii najzdrowsze i najlepsze do dalszej fermentacji. Nie robi się tak tylko w przypadku niektórych szczepów kveików i przypuszczam, że  blendów drożdży. 

Edytowane przez buk0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku w ten sposób w początkowej fazie fermentacji można z powodzeniem zbierać drożdże z nawet bardzo mocnych piwach. Zbierałem gęstwę bodajże z tripla ok. 20 blg i zadałem do quadrupla 23 blg, wyszło bardzo dobrze. Z dna to by pewnie nie było czego zbierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy gornej fermentacji tak, popularne przy fermentacji weizenow w otwartych zbiornikach.

W domu bym sie jednak nie bawil w grzebanie. Gra nie warta swieczki. Zaplanuj sobie 2 warki tydzien po tygodniu, zadbaj o czyste warunki, dobre napowietrzenie i odpowiednia ilosc gestwy do nastepnej warki to tez bedzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
On 6/22/2022 at 8:17 PM, Hanys93 said:

W domu bym sie jednak nie bawil w grzebanie. Gra nie warta swieczki.

To wg. mnie zbieranie i przemywanie gęstwy z dna to jest gra nie warta świeczki.

 

Przy zbieraniu gęstwy z dna:

  1. Muszę przelewać na cichą, jeśli chcę robić chmielenie na zimno
  2. Muszę przygotować 3-4 słoiki z wodą aby zebrać, przemyć i połączyć "czystą gęstwę". Zajmuje to również więcej miejsca w lodówce i zwiększa ryzyko zakażenia.

 

Przy zbieraniu gęstwy z krążków:

  1. 2-3 dnia fermentacji zbieram zdezynfekowaną łyżką najgorsze paprochy (brązowa piana, chmieliny) i je wyrzucam.
  2. Dzień później (po odbudowie czapy drożdży) do w połowie napełnionego słoika z wodą (przegotowaną oczywiście) zbieram łyżką pianę drożdżową. Słoik wstawiam do lodówki i mam gotową, zdrową, czystą gęstwę. Można ją trzymać miesiącami, jeśli później zrobisz z niej starter.
Edytowane przez Pingwinho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pingwinho napisał:

Przy zbieraniu gęstwy z dna:

  1. Muszę przelewać na cichą, jeśli chcę robić chmielenie na zimno
  2. Muszę przygotować 3-4 słoiki z wodą aby zebrać, przemyć i połączyć "czystą gęstwę". Zajmuje to również więcej miejsca w lodówce i zwiększa ryzyko zakażenia.

Nic nie musisz o ile warzysz kolejne piwo tego samego dnia co butelkujesz poprzednie. Jedyne co musisz to obliczyć ilość drożdży i zdezynfekować łyżkę, która przenosisz część gęstwy z dna do świeżo schłodzonej brzeczki. Żadnego przemywania gęstwy, zlewania piwa na cichą i innych niepotrzebnych komplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/14/2022 at 8:39 PM, wizi said:

Nic nie musisz o ile warzysz kolejne piwo tego samego dnia co butelkujesz poprzednie.

No. to jest jednak duże "ale". Poza tym w gęstwie z dna jest też dużo śmiecia, którego nie chciałbym przenosić do nowego piwa. A Twój sposób od mojego różni się tylko dodaniem wysterylizowanego słoika z przegotowaną wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale jaka ilość takiej "gęstwy" jest wystarczająca? Będzie to w kalkulatorach? Wiemy ile mamy pi razy drzwi komórek w gęstwie z dna i ile jej zadać. A tych drożdży z czapy ile zadać do Ale 12 plato np.

Ja np. teraz robię tak że warzę więcej piwa za jednym razem - tzn 25 litów., a nie 20. To też jakaś oszczędność czasu tzn mocy przerobowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Pingwinho napisał:

Poza tym w gęstwie z dna jest też dużo śmiecia, którego nie chciałbym przenosić do nowego piwa

Jakiego śmiecia? Jak warzysz warkę po warce to masz w większości czystą gęstwę. Trochę osadów białkowych czy martwych drożdży nie zaszkodzi. Bylebyś tylko infekcji nie przenosił, ale tego to nawet płukanie gęstwy nie wyeliminuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/19/2022 at 10:17 AM, Piotr Ba said:

No tak ale jaka ilość takiej "gęstwy" jest wystarczająca? Będzie to w kalkulatorach? Wiemy ile mamy pi razy drzwi komórek w gęstwie z dna i ile jej zadać.

Po dodaniu do słoika z wodą gęstwa z czapy jest taka sama jak gęstwa z dna, o ile nie większa - bo komórki są bardziej żywotne. Biorąc pod uwagę, że kalkulatory podają wartości od 1 do nawet 3 mld komórek na ml gęstwy, to takimi rzeczami bym się w domowym browarnictwie nie przejmował.

 

On 7/19/2022 at 12:25 PM, wizi said:

Jakiego śmiecia? Jak warzysz warkę po warce to masz w większości czystą gęstwę. Trochę osadów białkowych czy martwych drożdży nie zaszkodzi. Bylebyś tylko infekcji nie przenosił, ale tego to nawet płukanie gęstwy nie wyeliminuje.

Chmielin, osadów z kotła, dodatków które można wrzucić bez przelewania na cichą. Przecież nie przepłukuję się gęstwy dla widzi-mi-się, tylko dlatego że nie jest w idealnym stanie. Przy zbieraniu z góry gęstwa wygląda jak uwodnione suchary - jest idealnie czysta.

Edytowane przez Pingwinho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.