grzesiuu Posted April 3 Share Posted April 3 Podsumowanie roku 2021 dla branży piwowarskiej w kraju nie jest dobre, obecnie piwo jest na najniższych poziomach sprzedaży na przestrzeni co najmniej 10 lathttps://biznes.interia.pl/finanse/news-zalamanie-na-rynku-piwa-tak-zle-nie-bylo-od-10-lat,nId,5922381 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rob7320 Posted April 4 Share Posted April 4 Naczytali się wszyscy forum , naoglądali Kopyrę , zaczeli robić własne piwa . No i efekt jak w artykule . Jak sie premier dowie to nam forum zamknie . szczawiosław and grzesiuu 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafple Posted April 4 Share Posted April 4 Bez przesady, żale dotyczą koncernowych lagerów. Wyraźnie napisali, że sprzedaż rynku premium (unikają chyba nazwy piwa rzemieślnicze) wzrosła. Czyli pije się lepsze a mniej, a to chyba dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaniutek Posted April 4 Share Posted April 4 Rozmawiałem kiedyś na ten temat z panią psychiatra. Twierdzi, że Polacy piją dużo więcej alkoholu niż za najbardziej beznadziejnej komuny. Wracając pamięcią do tej rozmowy myślę, że pijemy mniej "piwa" koncerniwego, które i tak jest podłe, na rzecz mocnych alkoholi. To objaw ucieczki od rzeczywistości, a nie wyboru lepszej "jakości trunków". grzesiuu 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotohobby Posted April 4 Share Posted April 4 Teraz się pije więcej, ale "kulturalniej". W latach 80 w moim domu rodzinnym na co dzień alkohol praktycznie się nie pojawiał. Czasem ojciec kupił piwo (jak trafił) do roboty na ogródku. Ale za to imprezy rodzinny były mocne... I kac po nich także Dziś ja jestem w wieku moich rodziców z lat 80 i widzę, że w odróżnieniu ojca, wujków nie piję tyle "na raz" ale za to (sygnał alarmowy ) niemal codziennie. Czy to swoje piwko, czy czerwone wino do niedzielnego obiadu, czy czasem (głównie zimą) szklaneczkę bourbona w piątkowy, czy sobotni wieczór. Zresztą to samo widzę teraz u seniorów - też kapkę, ale codziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesiuu Posted April 4 Author Share Posted April 4 (edited) 7 godzin temu, Kaniutek napisał: Rozmawiałem kiedyś na ten temat z panią psychiatra. Twierdzi, że Polacy piją dużo więcej alkoholu niż za najbardziej beznadziejnej komuny. Wracając pamięcią do tej rozmowy myślę, że pijemy mniej "piwa" koncerniwego, które i tak jest podłe, na rzecz mocnych alkoholi. To objaw ucieczki od rzeczywistości, a nie wyboru lepszej "jakości trunków". Przestrzeń która nas otacza, okazuje się od długiego czasu katastroficzną. Załączcie Netflixa, poza małym procentem dobrych filmów są same distropijne. Ja od x lat nie oglądam telewizji, oglądając ją bardzo rzadko, widzę sam negatywny przekaz! Co w tej tv jest pozytywnego, Smoleńsk wirus wojna. itd codziennie. To że ludzie wpychają się w wir mainstreamu to ich sprawa. Ja następną owcą w stadzie nie jestem. Tak do rozluźnienia przypomnę zachowania społeczne jednostek ...........https://www.cda.pl/video/618929ba Edited April 4 by grzesiuu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
INTseed Posted April 5 Share Posted April 5 Nie jest to też spowodowane różnego rodzaju piwami bezalkoholowymi?Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted April 5 Share Posted April 5 23 godziny temu, rafple napisał: Bez przesady, żale dotyczą koncernowych lagerów. Wyraźnie napisali, że sprzedaż rynku premium (unikają chyba nazwy piwa rzemieślnicze) wzrosła. Czyli pije się lepsze a mniej, a to chyba dobrze. Rynek premium to krafty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafple Posted April 5 Share Posted April 5 Pewnie chodzi Ci o to, że jako premium określają się koncerny przy swoich droższych piwach, tyle że w artykule napisali jak oni rozumieją piwa premium: „Na pewno warto wspomnieć o trendzie premiumizacji. Widzimy, że dynamicznie rozwijają się segmenty top i ultra premium, przy jednoczesnym spadku piw economy, czyli tych najtańszych. Mamy ponad dwucyfrowy spadek tego segmentu, co oznacza, że konsumenci kupują i konsumują coraz mniej taniego piwa, przy jednoczesnej premiumizacji, czyli wzroście segmentów najdroższych - mówi Marcin Cyganiak, dyrektor komercyjny NielsenIQ w Polsce. W ubiegłym roku o ponad 20 proc. wzrosła sprzedaż piw top i ultra premium, jednak w porównaniu z masowymi lagerami stanowią one mały wycinek rynku. Pozostałe segmenty cenowe (ekonomiczny i mainstream) zakończyły rok z ujemnymi wynikami.” No to chyba jednak mowa o wszystkich piwach powyżej ceny koncernowego lagera, a wspomniane top i ultra premium to już najdroższe jak leżakowane w beczkach itp. Mogę się mylić, bo ciężko zgadywać co autor ma na myśli, jednak najdroższy segment to chyba jednak piwa kratowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted April 5 Share Posted April 5 Najlepiej byłoby poczytać cytowany w artykule raport, widzę na szybko tylko taki sprzed paru lat https://www.nielsen.com/wp-content/uploads/sites/3/2019/04/nielsen-alkoraport-report.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafple Posted April 6 Share Posted April 6 14 godzin temu, x1d napisał: Najlepiej byłoby poczytać cytowany w artykule raport, widzę na szybko tylko taki sprzed paru lat https://www.nielsen.com/wp-content/uploads/sites/3/2019/04/nielsen-alkoraport-report.pdf Tyle samo z tego wynika co i z wcześniejszego artykułu. Tyle ze tutaj nawet nie używają terminu "piwa premium", a "piwne specjalności" i to bez informacji, czy kryterium tej "specjalności" jest cena. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.