Skocz do zawartości

Czas chmielenia, jak liczyć, jak uwzględniać czas po wyłączeniu palnika


roberto_g

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
chciałbym potwierdzić poprawność chmielenia, a konkretnie spytać Was jak obliczacie długość chmielenia.

 

W recepturze mam:
Nugget hops (60 min.)
Simcoe hops (5 min.)
Amarillo® hops (0 min.)

 

Z pozoru wszystko jasne:
- pierwszy chmiel 60 minut przed wyłączeniem palnika
- drugi 5 minut przed wyłączeniem palnika
- ostatni już po wyłączeniu palnika

 

Nie używam chłodnicy zanurzeniowej, proces po chmieleniu u mnie wygląda tak:
- wyłączam palnik
- czekam 5-10 minut na "uspokojenie" brzeczki
- robię whirlpool (dość intensywne zamieszanie brzeczki)
- czekam 15-20 minut i zaczynam dekantację (dekantowana brzeczka wciąż jest mocno gorąca, robię tak specjalnie aby uniknąć zakażenia)
- po dekantacji, szczelnie zamknięty fermentor chłodzę w wannie


A rozterki jakie mam to jak liczyć czas chmielenia.
Po wyłączeniu temperatura brzeczki przecież wciąż gorąca i procesy chmielenia zachodzą dalej.
Czy jeśli Amarillo (0 min.) wrzucam przy wyłączeniu palnika i jest ten chmiel w gorącej brzeczce jeszcze przez ~25 minut to jest to wystarczająco? A może za dużo?
A pierwszy chmiel przecież też nie jest wtedy 60 minut tylko 60 + 25, czyli 85 minut. Czy to dobrze?

 

Skracając pytanie: jak wliczacie czas chmielenia po wyłączeniu palnika? :)

 

 

Pozdrawiam serdecznie,
Robert


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były takie tabele z modyfikacja czasów chmielenia dla "no chilli". Wklejalem je jaki czas temu na forum. Poszukam i podkleje jeszcze raz.

post-6077-0-30257900-1386504632_thumb.pngpost-6077-0-30410300-1386505720_thumb.png

 

edit: ta pierwsza tabelka pochodzi z jakiegoś wątku na HomeBrewTalk, ta druga to była moja próba tłumaczenia/adaptacji. Teraz nie pamiętam dokładnego źródła i podstawy na której te przesunięcia zostały zaplanowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję :)

 

Pojawiają się następne pytanie.

 

Z powyższej tabeli wynika, że poniższe chmiele idą na chmielenie na zimno:

Simcoe hops (5 min.)
Amarillo® hops (0 min.)

 

Ale czy mogą iść do fermentora i zostać na całe 2 tygodnie?

Czy też powinny "poleżeć" z godzinę, a potem odfiltrować poprzez dekantację do fermentora?

 

 

Czyli wariant 1:

  • Whirlpool i czekam 20 minut
  • dekantuję
  • chłodzę w wannie (4h)
  • dodaję ww. 2 chmiele do fermentora (wtedy zostają na 2 tygodnie w brzeczce)
  • fermentacja

 

Czyli wariant 2:

  • chłodzę w wannie (4h)
  • dodaję ww. 2 chmiele na zimno jeszcze do gara zaciernego
  • czekam ileś tam (np. 1 h)
  • Whirlpool i czekam 20 minut
  • dekantuję
  • fermentacja

 

 

Który wariant jest poprawny? A może oba?

Nie będę ukrywał, że bliższy mi ten pierwszy wariant czyli dekantacja "na gorąco". Wolę tak, aby było bezpieczniej bakteriologicznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej określić to samemu drogą eksperymentu, robiąc notatki i powtarzalne czynności. Każda receptura w domowych warunkach da nieco inny efekt. Czy to z chłodnicą czy bez.

Ale  mimo wszystko również polecam chłodnicę lub wymiennik ciepła, ten ostatni nawet bardziej. Mocno upraszcza proces.

 

+

A co do Twoich pytań:

whirlpool robisz w brzeczce stygnącej, ale gorącej, optymalnie ok. 80 st., a następnie zlewasz bez chmielin;

chmielenie na zimno robisz zasadniczo na koniec fermentacji i nie dłużej niż kilka dni.

Edytowane przez x1d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, roberto_g napisał:

Cześć,
chciałbym potwierdzić poprawność chmielenia, a konkretnie spytać Was jak obliczacie długość chmielenia.

 

W recepturze mam:
Nugget hops (60 min.)
Simcoe hops (5 min.)
Amarillo® hops (0 min.)

 

Z pozoru wszystko jasne:
- pierwszy chmiel 60 minut przed wyłączeniem palnika
- drugi 5 minut przed wyłączeniem palnika
- ostatni już po wyłączeniu palnika

 

Nie używam chłodnicy zanurzeniowej, proces po chmieleniu u mnie wygląda tak:
- wyłączam palnik
- czekam 5-10 minut na "uspokojenie" brzeczki
- robię whirlpool (dość intensywne zamieszanie brzeczki)
- czekam 15-20 minut i zaczynam dekantację (dekantowana brzeczka wciąż jest mocno gorąca, robię tak specjalnie aby uniknąć zakażenia)
- po dekantacji, szczelnie zamknięty fermentor chłodzę w wannie


A rozterki jakie mam to jak liczyć czas chmielenia.
Po wyłączeniu temperatura brzeczki przecież wciąż gorąca i procesy chmielenia zachodzą dalej.
Czy jeśli Amarillo (0 min.) wrzucam przy wyłączeniu palnika i jest ten chmiel w gorącej brzeczce jeszcze przez ~25 minut to jest to wystarczająco? A może za dużo?
A pierwszy chmiel przecież też nie jest wtedy 60 minut tylko 60 + 25, czyli 85 minut. Czy to dobrze?

 

Skracając pytanie: jak wliczacie czas chmielenia po wyłączeniu palnika? :)

 

 

Pozdrawiam serdecznie,
Robert


 

Z perspektywy lat powiem że chmielenie "po wyłączeniu palnika " to jakis mit i zło. Albo szybko schłodzić albo masz baaaardzo gorzkie piwo. Szczelne zamykanie fermentora z gorąca brzeczką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, anteks napisał:

Szczelne zamykanie fermentora z gorąca brzeczką?

Tak, luzuję wieczko co jakiś czas dla wyrównania ciśnienia.

 

A wiecie...ja nawet mam chłodnicę zanurzeniową. Ale użyłem jej raz i zakaziłem wtedy piwo, to był mój jedyny raz kiedy miałem "kwasa".

Stąd moja podejrzliwość, pewnie nie do końca nieuzasadniona.

Wiem, że jestem w opozycji do większość zaawansowanych piwowarów, gdzie chłodnice to jest obowiązek. Może się przekonam i wrócę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, roberto_g napisał:

Tak, luzuję wieczko co jakiś czas dla wyrównania ciśnienia.

 

A wiecie...ja nawet mam chłodnicę zanurzeniową. Ale użyłem jej raz i zakaziłem wtedy piwo, to był mój jedyny raz kiedy miałem "kwasa".

Stąd moja podejrzliwość, pewnie nie do końca nieuzasadniona.

Wiem, że jestem w opozycji do większość zaawansowanych piwowarów, gdzie chłodnice to jest obowiązek. Może się przekonam i wrócę :)

 

Wystarczy że wrzucisz chłodnice do brzeczki   pod koniec gotowania i  będzie ok :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, ciezkicoswybrac napisał:

A jakiego rodzaju wymienniki są zalecane? Jak wygląda wydajność przeciętnego wymiennika w kontekście zużytych litrów wody?

Jam mam taki

https://promagsklep.pl/83-wymiennik-ciepla-20-plytowy-5-20kw.html

Zużycie trzeba by obliczyć albo zaobserwować. Chłodzenie jest kilkakrotnie szybsze niż chłodnicą. Wymagany jest filtr, no i przydaje się pompa, choć pewnie grawitacyjnie też się da. Ja używam z kotłem Royala.

Stosuję również do błyskawicznego (to nawet nie są minuty) schłodzenia w kotle do temperatury 80st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ciezkicoswybrac napisał:

Właśnie jestem na etapie szukania kotła, więc tym bardziej zainteresował mnie ten temat. Dzięki za podrzucenie linka.

 

Widziałem, że ludzie jako filtra używają hop spidera przed pompą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.