Skocz do zawartości

Przegialem z blg pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, lechu555 napisał:

Mnie się wydaje, że nie było problemu z fermentacją. Ekstrakty mają to do siebie, że mają dużą zawartość cukrów niefermentowalnych. Sam pamiętam jak z ekstraktowej gozdawy 12tki zostało mi ok 5BLG które już nie spadało. Jeżeli nie masz zapasowej paczki drożdży albo od kogo pożyczyć gęstwy to można by sypnàć troche cukru tak by podbić to wszystko o 1BLG i sprawdzić czy fermentacja ruszy. Jeżeli ruszy i stanie znowu na 10 blg to masz już odpowiedź, że to cukry niefermentowalne. Wtedy rozwodnij piwo wodą do jakiegoś preferowanego BLG np. 2-3blg i możesz iść dalej.

Ha, ha,ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Łachim napisał:

Czyli np. 1 część piwa na 3 części wody?

To trochę przesada. Dodanie wody licz względem OG, czyli miałeś 22, a powinno być np 13. Są do tego kalkulatory. Będzie HGB, pytanie tylko, czy na pewno jest dofermentowane i nie ruszy w szkle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lechu555 napisał:

Mnie się wydaje, że nie było problemu z fermentacją. Ekstrakty mają to do siebie, że mają dużą zawartość cukrów niefermentowalnych. Sam pamiętam jak z ekstraktowej gozdawy 12tki zostało mi ok 5BLG które już nie spadało. Jeżeli nie masz zapasowej paczki drożdży albo od kogo pożyczyć gęstwy to można by sypnàć troche cukru tak by podbić to wszystko o 1BLG i sprawdzić czy fermentacja ruszy. Jeżeli ruszy i stanie znowu na 10 blg to masz już odpowiedź, że to cukry niefermentowalne. Wtedy rozwodnij piwo wodą do jakiegoś preferowanego BLG np. 2-3blg i możesz iść dalej.

 

Zdecydowanie lepiej tak nie robić. Bardzo zły pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, x1d napisał:

To trochę przesada. Dodanie wody licz względem OG, czyli miałeś 22, a powinno być np 13. Są do tego kalkulatory. Będzie HGB, pytanie tylko, czy na pewno jest dofermentowane i nie ruszy w szkle.

Dlaczego? Kolega sugerował 2-3 blg końcowego,  jeśli teraz jest 10, to znaczy,  że trzeba by rozwodnić tak jak pisałem. OG nie ma nic do rzeczy. 

 

Moim zdaniem bardzo zły pomysł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Łachim napisał:

OG nie ma nic do rzeczy

Ma wszystko do rzeczy. Zastępuje to rozcieńczenie po gotowaniu, kiedy uzyskano zbyt wysokie blg.

Sugerowane rozcieńczenie spowoduje, że będzie to praktycznie woda.  Dodatek wody nie spowoduje wyższego odfermentowania, nie ma więc sensu sugerować się jego pożądaną wartością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, x1d napisał:

Ma wszystko do rzeczy. Zastępuje to rozcieńczenie po gotowaniu, kiedy uzyskano zbyt wysokie blg.

Sugerowane rozcieńczenie spowoduje, że będzie to praktycznie woda.  Dodatek wody nie spowoduje wyższego odfermentowania, nie ma więc sensu sugerować się jego pożądaną wartością.

Nie wiem, czy dobrze się zrozumieliśmy, bo chyba ironiczny ton mojego wcześniejszego posta umknął w piśmie ;). Moje pytanie miało eksponować absurdalność pomysłu rozcieńczania, zwłaszcza w takich proporcjach. Te 3:1 to nie mój pomysł, tylko wskazana konsekwencja kompletnie nietrafionej sugestii.

Uważam,  że nic nie należy rozcieńczać, bo to nic nie uratuje. Jak już bretty lub rozruszana gęstwa solidnych drożdży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przyjmuje się, że przy High Gravity Brewing można rozcieńczać ok. 30-40% wody. Rozcieńczenie nie zmienia tylko ekstraktu, ale również efektywne chmielenie oraz zawartość wszystkich związków aromatycznych i smakowych w piwie.
Rozcieńczenie 20l piwa z poziomu 10 BLG do 3 BLG to dodatek 46l wody. Pobierz sobie próbkę do szklanki, rozcieńcz w takiej proporcji i spróbuj jak smakuje. Być może okaże się być akceptowalne, ale mocno wątpię.

 

Tym niemniej, rozcieńczanie powinno odnosić się do ekstraktu początkowego. Korekta BLG początkowego z 22 do 12/13 to dodatek ok. 15l wody na 20l warkę. To Ci da BLG końcowe ok. 5 i jakieś 4% alkoholu (obecnie jest 7,5%). To może okazać się całkiem dobrym pomysłem, ale po rozcieńczeniu nadal dodałbym gęstwy jakichś górnych drożdży (np. S-04, US-05, co tam kto ma), bo może okazać się że przy mniej alkoholowym środowisku podejmą dalszą pracę, a nie chciałbyś żeby działo się to w butli.


Na Twoim miejscu nie podchodziłbym tak agresywnie do sugestii starszych stażem kolegów na forum, bo to Ty dodałeś 7g sucharów do warki 22 BLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

a dlaczego rozcieńczenie miałoby sprawić, że wyjdzie z tego woda skoro mnóstwo drożdży kończy swoją fermentację właśnie na poziomie wspomnianych przeze mnie 2-3 BLG  i jak woda zdecydowanie nie smakuje ? Przy czym nie upieram się, że musi to być ten poziom bo piwo z 5 BLG też będzie smakować, dlatego napisałem do poziomu PREFEROWANEGO, czyli nalepiej wziąć trochę z kranika do szklanki i rozcieńczyć tak by wystarczająco smakowało. To wszystko piszę, przy założeniu, że te 10BLG są cukrami niefermentowalnymi i dałem sposób na sprawdzenie tego. Równie dobrze Wasze sugestie z dodaniem gęstwy mogą się okazać psu na budę jeśli się okaże, że to właśnie cukry niefermentowalne, wtedy gęstwa nic tutaj nie da, no chyba, że WB-06. Najpierw określmy z czym mamy do czynienia w przypadku autora wątku.

 

 

9 godzin temu, x1d napisał:

Ma wszystko do rzeczy. Zastępuje to rozcieńczenie po gotowaniu, kiedy uzyskano zbyt wysokie blg.

Sugerowane rozcieńczenie spowoduje, że będzie to praktycznie woda.  Dodatek wody nie spowoduje wyższego odfermentowania, nie ma więc sensu sugerować się jego pożądaną wartością.

13 godzin temu, Łachim napisał:

Czyli np. 1 część piwa na 3 części wody?

Nawet gdyby to w czym problem jeżeli zachowa się końcowe BLG na poziomie normalnego piwa 2-3-4-5 BLG ? Fakt, że alkoholu już tam nie będzie za wiele, ale co poradzić innego JEŻELI okaże się, że to cukry niefermentowalne z tego ekstraktu, który dał, mu zalegają w piwie ?

Jeżeli ktoś twierdzi, że straci to smak to można łatwo sobie sprawdzić:

-zrób roztwór 1l - 10BLG - wsyp do jednego litra 100g cukru

-zrób roztwór 1l - 20BLG - wsyp 200g do 1 litra wody,  rozwodnij to do 2l - wyjdzie 2l - 10BLG

Czy smak się będzie różnił w obu tych przypadkach ?

Edytowane przez lechu555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lechu555 napisał:

Jeżeli ktoś twierdzi, że straci to smak to można łatwo sobie sprawdzić:

-zrób roztwór 1l - 10BLG - wsyp do jednego litra 100g cukru

-zrób roztwór 1l - 20BLG - wsyp 200g do 1 litra wody,  rozwodnij to do 2l - wyjdzie 2l - 10BLG

Czy smak się będzie różnił w obu tych przypadkach ?

Poziom cukru nie jest jednoznaczny ze smakiem.

Jak zrobisz 2*10 litrów zupy, do której dodasz te same gramatury mięsa, warzyw i przypraw oraz soli. Odcedź je, i do jednej dodaj drugie tyle wody oraz uzupełnij "brakującą" sól... Rozumiesz? Poziom słoności będzie porównywalny, ale poziom marchwiowości, pietruszkowości, kurczakowości będą dramatycznie niższe.

 

A ja zadam Ci inne pytanie: czy próbowałeś rozcieńczać piwo w proponowany przez siebie sposób? Jeśli tak - z jakim efektem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, lechu555 napisał:

Równie dobrze Wasze sugestie z dodaniem gęstwy mogą się okazać psu na budę jeśli się okaże, że to właśnie cukry niefermentowalne, wtedy gęstwa nic tutaj nie da, no chyba, że WB-06.

WB-06 raczej nie pomogą (jeśli nawet ruszą, to ich charakter pasuje do tylko niektórych piw),  tylko ewentualnie drożdże zdolne do fermentacji dekstryn, tj. przede wszystkim Bretty lub być może saisonowe. Jest szansa, że jakieś belgijskie też to udźwigną, ale one często nie mają genu pozwalającego na fermentację dekstryn, tylko głęboko odfermentowują. Przefermentowane - przynajmniej częściowo - piwo nie jest dobrym środowiskiem do rozwoju, więc muszą to być drożdże bardzo odporne.

 

Jeśli czuć słodki smak to jest pewnie po prostu niedofermentowane i nawet same dekstryny nie muszą być problemem, ale to tym lepiej dla dodanych drożdży.

 

56 minut temu, lechu555 napisał:

Jeżeli ktoś twierdzi, że straci to smak to można łatwo sobie sprawdzić:

-zrób roztwór 1l - 10BLG - wsyp do jednego litra 100g cukru

-zrób roztwór 1l - 20BLG - wsyp 200g do 1 litra wody,  rozwodnij to do 2l - wyjdzie 2l - 10BLG

Nie mówię, że wody nie można dodawać do gotowego piwa, ale wiedząc co się robi, a nie na "hurra". Dodatek wody w każdym razie nie poprawi balansu, tylko osłabi jego charakter. To już prędzej można myśleć o blendowaniu z czymś bardziej udanym,  ale moim zdaniem szkoda tego udanego piwa.

Albo bym wylał, albo dał do gotowania,  albo - to najlepiej - dodał trochę gęstwy brettów lub w ostateczności nawet drega z jakiejś butelki. Jest wtedy szansa, że piwo wyjdzie nie takie, jak planowane, ale interesujące, a czasem naprawdę dobre, jeśli mu się da dużo czasu i zapewni brak dostępu tlenu. 10 blg pozostałe w piwie to świetne pole do popisu dla dzikich drożdży, dodanych lub zawleczonych.

Edytowane przez Łachim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zasada napisał:

Poziom cukru nie jest jednoznaczny ze smakiem.

Jak zrobisz 2*10 litrów zupy, do której dodasz te same gramatury mięsa, warzyw i przypraw oraz soli. Odcedź je, i do jednej dodaj drugie tyle wody oraz uzupełnij "brakującą" sól... Rozumiesz? Poziom słoności będzie porównywalny, ale poziom marchwiowości, pietruszkowości, kurczakowości będą dramatycznie niższe.

 

A ja zadam Ci inne pytanie: czy próbowałeś rozcieńczać piwo w proponowany przez siebie sposób? Jeśli tak - z jakim efektem?

 

Kupuję to. Przykład z marchwiowościà do mnie trafił, a ja w swoich rozważaniach wziąłem tylko pod uwagę cukry.

Dobra, muszę przyznać publicznie, że jednak te 2,3BLG to poleciałem ostro i palnąłem zwyczajną głupotę,  ale o 5tkę bym się pokusił już, jeszcze jakbym dodać coś na zimno to może się okazać, że gorycz ma na czym usiąść (po Waszemu to będzie "kontrować").

Ale to tylko przy założeniu, że mamy do czynienia z dekstrynami, a wciąż tego nie potwierdziliśmy.

 

 

@Łachim tak myślałem, że zostanę zrozumiany, że wb06 to nie ten styl, ale mogłem być precyzyjniejszy. Bardziej mi chodziło o żarłoczność wb06 niż ich profil stylowy. Na bretach się nie znam, jeżeli faktycznie przeżrą co by im nie podstawić, nawet dekstryny to jest to wyjście.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.