Skocz do zawartości

Brewferm Blanche


Rekomendowane odpowiedzi

W instrukcji nie przewidziano kleikowania pszenicy, gdyż ze wszystkich surowców niesłodowych posiada ona najnizszą temperaturę kleikowania, uzyskujemy ją w trakcie zacierania. Z drugiej strony wcześniejsze skleikowanie pszenicy przed zacieranuiem skutkuje krótszym czasem zacierania, każdy wybiera to co dla niego najwygodniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej. mam pewne obawy co do tego witbiera. mija dzis 6 dzien fermentacji burzliwej. w celu zmierzenia blg nalalem troche piwa do probówki. kolor jest chyba ok - słomkowo-mleczny. niestety smak jest paskudny. nie wiem czy jest to moment w ktorym mozna mowic cokolwiek o smaku piwa bo fermentacja burzliwa nie zakonczyla sie (5 blg) ale przy poprzednim warzeniu (irish red ale) smak po 6 dniach byl swietny.

 

te drozdze tez niezbyt ladnie pachna. przez ostatnie kilka dni wydzielaja kwasno-jajkowaty zapach. no i smak jest dosyc podobny do zapachu.

 

myslicie ze cos z tego wyjdzie czy wdalo sie zakarzenie?

Edytowane przez marekbogdanski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAm na myśli pożywki dla drożdży np DAF - di-amonu fosforan lu jakieś pożywki kompleksowe (choć te zawierają mało DAF) np Activit, Fermaid K itp. stosowane głównie w winiarstwie bądź miodosytnictwie ale kto wie czego wymagają te akurta drożdżaki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po trzech dniach fermentacji cichej smak zaczyna przypominac piwo. juz da sie to nawet wypic no i nie smierdzi tak bardzo jak przy burzliwej, choc z wit bierami ktore piłem ma to niewiele wspólnego . tak jak przewidział Jejski piwo jest zbyt mocno nachmielone.

 

mam jeszcze jedno pytanie. ktoś wspominał o wrzucaniu miedzi do fermentacji cichej w celu pozbycia sie resztek aromatów siarkowodoru.

 

mam kawalek blachy miedzianej (ok 15x5 cm). jaki czas ma to tam siedziec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siarkowodór przy fermentacji lagerów to rozumiem, ale przy wicie? ...

Najwięcej smrodów powstaje przy fermentacji burzliwej jak drożdże harcują, jak na cichej śmierdzi to wg mnie ciężko będzie się tego zapachu pozbyć. Z miedzią nie mam doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem dokladnie czy to byl zapach siarkowodoru czy jakis inny ale byl na pewno nieprzyjemny i kwasny. przy burzliwej drozdze zawarte w piwie nadawalu mu tez paskudny smak. teraz jest o niebo lepiej, pojawiaja sie nuty owocowe (przyprawialem curacao, kolendra i imbirem) a juz mialem lac to do kibla. cierpliwosc czasami poplaca :D

 

nie wiem czym jest to spowodowane, moze taka natura tych drozdzy ale przy irish red ale (safele s-04) i przy pszenicy (wb-06) ktora mam teraz na burzliwej zapach drozdzy jest bardzo ladny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawiałem nad miedzią, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu. Piwo osobiście mnie zaskoczyło, smakuje inaczej niż pozostałe warki, nawet ma inny smak niż jakikolwiek pszeniczniak, ale jakoś nie mogę się w nim doszukać wędzonki. Jest delikatnie kwaskowate, bez obcych i nienaturalnych smaczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzam się właśnie do Wita z zestawu CP , jestem ciekaw czy masz jakieś nowe wieści , coś się zmieniło po włożeniu miedzi.

 

po zabutelkowaniu dalem mu kilka dni i stestowalem jedna butelke a w zasadzie kilka łyków (reszte butelki wylalem do zlewu) bo jakos smak jak i zapach sa dla mnie nadal podejrzane (mimo zastosowania miedzi przy fermentacji cichej). z pewnością nie smakuje jak żaden Witbier którego próbowałem (blanche de namour, obolon, czernichowskie, svyturys white - choc tu nie mam pewnosci czy jest to witbier czy pszenica). nie wylewam calosci jeszcze do kibla. dam im troche czasu ale niestety obawiam sie ze finalnie i tak tam wyladuje.

 

nie wiem czy mialem pecha i cos z tymi drozdzami poszlo nie tak ale jesli one sie tak naturalnie maja zachowywac to z pewnoscia nigdy ich juz nie kupie.

 

na otarcie lez kupilem nowy zestaw do wita z CP, tym razem z drożdzami Safbrew T-58

Edytowane przez marekbogdanski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy twierdzą ze T-58 nadaje sie jak najbardziej do witów, czytalem o tym na kilku forach i blogach zagranicznych np.: http://www.homebrewjunkie.com/2009/04/fermentis-t-58-review.html

 

poki nie spróbuje to sie nie przekonam ;) a jakie inne suche drożdze poleciłbyś do witów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z suchych to przychodzą mi do głowy chyba tylko jeszcze S-33. Dobre opinie czytałem o tych:

http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/drozdze/gorna_fermentacja/zymoferm_z036-8-37_witbier

dobra cena, ale niestety, chwilowo niedostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki. bede warzyl tego wita na T-58 chyba w czwartek wiec za jakies 2-3 tygodnie dam znac co z tego wyszlo.

 

Dzis ponownie otworzyłem wita z drugiego mojego warzenia (brewferm blanche) i zapach oceniam jako lekko kloaczny. smakowac sie nawet nie chce po takim pierwszym wrażeniu ale mimo wszystko zrobilem to i z pewnocią nie odważyłbym sie wypić całego kufla. łyk to aż nad to;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten sam/podobny zapach i smak towarzyszył fermentacji od samego poczatku (wcześniej był o dużo wiekszym natężeniu). podczas fermentacji burzliwej piwo strasznie waliło a smak był taki ze nie mogłem nawet łyka przełknąć (az musiałem usta płukać aby pozbyc się smaku).

 

jestem początkującym piwowarem ale sporo czytam na ten temat i z tego co się orientuję infekcja nie rozwija się w takim tempie (pomijam iż zachowywałem sterylność całego procesu) a jesli nawet, to chyba smak i zapach pogarszałyby sie? do tego nie było żadnych widocznych objawów (aczkolwiek to o niczym nie świadczy). poza tym inne osoby również wspominały o przykrych zapachach brewferm blanche zarowno podczas fermentacji jak i w gotowym piwie.

 

prosze poprawić mnie jesli jestem w błędzie.

Edytowane przez marekbogdanski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawno robiłem wita na breweferm blanche. Różne zapach siarkowe, podczas fermentacji, były dość mocne. Po dwóch tygodniach burzliwej w 20-22 stopniach przelałem do kega i znów 2 tygodnie w temp. 20 st, tydzień w 10 st i degustacja: wyszedł dobry wit, bez wad, siarka zredukowała prawie do zera. Po tej jednej przygodzie z tymi drożdżami mam o nich dobre zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.