Skocz do zawartości

Słodkie piwo


Eselchen

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jakiś czas temu warzyłem lagera na Wyeast- 2308. Fermentacja trwała 4.5 tygodnia po czym nastąpił rozlew do butelek. Do refermentacji użyłem glukozy na wysycenie 3,0. Po miesiącu refermentacji w temperaturze 10 stopni piwo po otwarciu ma już gaz, lecz jest słodkie. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że droższe jeszcze nie przejadły glukozy czy po prostu takie słodkie mi wyszło. Czy jest szansa, że słodycz w piwie zmaleje z czasem?

 

Zasyp to:

Pilzneński 8 kg
Wiedeński 0,9 kg
Biscuit 0,2 kg

 

Zacieranie:
67 stopni - 60 min

72 stopnie - 20 min

mashout - 1 min

Edytowane przez Eselchen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że te drożdże dają bardzo słodowy profil, więc aby to zrównoważyć trzeba zacierać na wytrawnie. Ostatnio robiłem pilsa na wyeast 2278 czech pils i standardowo, gdzie po miesiącu w butelkach na drożdżach z fm 31 czy 30 piwa były już nagazowane i praktycznie ułożone, na wyestach po miesiącu było słodkie, po dwóch - rewelacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smola napisał:

Czytałem, że te drożdże dają bardzo słodowy profil

Potwierdzam, dają.

 

1 godzinę temu, Eselchen napisał:

Czy jest szansa, że słodycz w piwie zmaleje z czasem?

Generalnie dolniaki się układają długo, więc może nie tyle zmaleje, co się właśnie ułoży.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wuuu napisał:

Jaki ekstakt i do ilu zeszło?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Tego nie wiem, ponieważ w trakcie warzenia zbił mi się balingometr. Brzeczka powinna mieć 12-13 blg przed fermentacją.

 

Jakie polecacie dolniaki, żeby nie było słodkiego profilu? 

Edytowane przez Eselchen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio używałem Wyeast 2308 w lagerze wiedeńskim i głęboko odfermentowały (z bodajże 13 blg do 2.2 blg), eksponując jednak słodowość (charakter słodów, nie niedofermentowane cukry).

Dodam, że mój pierwszy lager na FM31 odfermentował na poziomie 52 %, ale zmieniłem w zacieraniu zepsuty termometr,  poprawiłem warunki fermentacji (temperatury są kluczowe, tj.zadać nisko, krótko potrzymać, a potem dość szybko podnosić) zmieniłem szczep i takie kwiatki się skończyły. W każdym razie wspomniany szczep polecam. 

Edytowane przez Łachim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Łachim napisał:

poprawiłem warunki fermentacji (temperatury są kluczowe, tj.zadać nisko, krótko potrzymać, a potem dość szybko podnosić)

od grudnia stosuję się do zaleceń Palmera przy dolniakach. Drożdże zadaję w dolnej granicy zalecanej temp. i tak trzymam, a w szóstym dniu (gdy widzę, że fermentacja zwalnia) wyciągam wiadra z lodówki do aktualnie panującej temp. w piwnicy (obecnie około 19°C) do ustania fermentacji. Piwa są lepsze od tych trzymanych przez 3 - 4 tygodnie w lodówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.