repek Posted May 16, 2021 Share Posted May 16, 2021 (edited) Czy to jest normalne, że na płynnym ekstrakcie pszenicznym po otwarciu na jego powierzchni oraz na pokrywce znajduje się brązowy nalot, który wygląda trochę jak pkeśń? Co to może być i czy bez obawy można użyć taki ekstrakt? Jeśli tak to czy to oddzielić i wyrzucić, czy bez obawy wlać całość do gara? Załączam zdjęcia. Dodam, że tak było zaraz po otwarciu pojemnika a nie po jakimś czasie. Edited May 18, 2021 by repek błąd ort w tytule Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koora Posted May 16, 2021 Share Posted May 16, 2021 42 minuty temu, repek napisał: Czy to jest normalne, że na płynnym ekstrakcie pszenicznym po otwarciu na jego powierzchni oraz na pokrywce znajduje się brązowy nalot, który wygląda trochę jak pkeśń? Co to może być i czy bez obawy można użyć taki ekstrakt? Jeśli tak to czy to oddzielić i wyrzucić, czy bez obawy wlać całość do gara? Załączam zdjęcia. Dodam, że tak było zaraz po otwarciu pojemnika a nie po jakimś czasie. Pleśń, syf i do wyrzucenia. Oraz reklamacja do sklepu, jeżeli jest krótko po dostawie. repek 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andy1856 Posted May 17, 2021 Share Posted May 17, 2021 (edited) Korzuch na ekstrakcie pszenicznym Tytuł tego wątku wygląda dużo gorzej niż to co widać na zdjęciach. Litości. Edited May 17, 2021 by andy1856 Radi_wroc, paajonk and x1d 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radi_wroc Posted May 17, 2021 Share Posted May 17, 2021 Jak na 84, którzy tu zaglądneli to całkiem nieźle trzyma się... ortografia hehe. A co do tematu, to jak wcześniej napisano - reklamacja i do WC. paajonk 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
repek Posted May 18, 2021 Author Share Posted May 18, 2021 (edited) No to widzę, że zdania są podzielne. Sprzedający (stały sklep specjalistyczny prowadzony przez prawdziwego piwowara) twierdzi, ze taki nalot to "naturalny osad najprawdopodobniej wytrącający się podczas produkcji brzeczki przez producenta ekstraktu" i ona już takie warzył i było OK. I bądź tu mądry 😉 Edited May 18, 2021 by repek literówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted May 18, 2021 Share Posted May 18, 2021 Nie wiem co to za producent ale używam ekstraktów dosyć sporo i z takim nalotem się jeszcze nie spotkałem. Nie wygląda to dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted May 18, 2021 Share Posted May 18, 2021 1 godzinę temu, repek napisał: naturalny osad najprawdopodobniej wytrącający się podczas produkcji brzeczki przez producenta ekstraktu Jak najbardziej opis pasuje do pleśni, jest naturalna, a jeżeli producent nie zachował czystości, to może i dostać się na tym etapie, choć raczej obstawiałbym nieszczelność opakowania/otwieranie. 2 godziny temu, repek napisał: ona już takie warzył i było OK To już bardziej dyskusyjne... 22 godziny temu, andy1856 napisał: Tytuł tego wątku wygląda dużo gorzej niż to co widać na zdjęciach. Litości. Popieram. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
repek Posted May 18, 2021 Author Share Posted May 18, 2021 O, Koledzy, jak ja nie lubię kiedy ludzie piszą niedbale po internetach nie zważając ani na interpunkcję, ani na ortografię. No i mi się to przytrafiło, strasznie się wstydzę Już poprawione;-) A co do sedna to te same zdjęcia wysłałem (w zasadzie zrobiła to moja żona) z prośbą o wyjaśnienie do producenta. I oto co otrzymaliśmy (niżej). Myślę, że dalsze komentarze nt. sklepu są zbyteczne. Nie wiem tylko czy podać Wam, o który sklep chodzi. W zasadzie zaopatruję się tam od kilku lat i dotąd nie miałem podobnej sytuacji. No i w końcu dostanę zwrot pieniędzy. Jednak ta pierwsza odpowiedź, że niby wszystko to jest OK vs. odpowiedź od Bruntala.... Od: Ing. Pavel VAVŘÍK <pavel.vavrik@sladovnabruntal.cz>Date: wt., 18 maj 2021 o 10:26Subject: Re: question about the quality of wheat extract Dear Alicja, the quality of your photo is not the best, but I suppose (I am sure for 99%), it is MOULDS on the malt extract and so definitelly DO NOT USE IT, DO NOT EAT IT. Who is the seller of the extract please? Are they write the production date, best before and batch number, please? Please, ask the satisfaction from the e-shop and if they would inform us about it, so we would satisfy them. But I need to know best before and the batch number. We suppy our malt extracts in the doses without labels to the e-shop and the fix their own labels and sell the extract under they brand usually. I am sorry for the complication. We have deposit of the sample from each batch of the extract, so we would check it. It is possible, that the extract was not stored in the good condition, or the dose was contaminated befor the filling of the extract to the dose. The Extract is pasteurized before its filling to final packaging and it is a natural product and we do not add any preserve to the extract. And the extract is best natural nutrition for the yeast and moulds. It is very occasionaly only, but it could happend sometimes, it could get wrong. Let me know closer information, please. I am sorry again. Kind regards Pavel VAVRIK director zasada, x1d and andy1856 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.