kokesz43 Posted April 10, 2021 Share Posted April 10, 2021 Milkshake mango IPA. Przed rozlewem filtrowane podwójnie przez pończochę na wylocie oraz hop stoper na wlocie. Niestety bez cold crasha, gdyż było za ciepło na takie coś. Piwo w czasie rozlewu wyglądało ładnie i jak na moje oko nawet klarowne, niestety w butelkach po 2 tygodniach widać masę osadu, prawdopodobnie z mango. Poprzednią NEIPE też zrobiłem w podobny sposób i jest luksus, tutaj niestety pół piwa wylatuje przy otwieraniu. W smaku jest mimo wszystko BDB. Da się to jeszcze uratować w jakiś sposób może? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
punix Posted April 10, 2021 Share Posted April 10, 2021 Długie i mocne chłodzenie przed konsumpcją - a to i tak tylko zmniejszy poziom, a nie zlikwiduje gushingu. Przy pulpach wg mnie nie ma innej możliwości (albo jeszcze takiej nie znalazłem) jak solidny cold crash i pogodzenie się z kilkoma litrami strat. kokesz43 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.