Skocz do zawartości

Cold crash - z drożdżami, czy bez ?


Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie - jeśli robicie cold crash, to w fermentorze z drożdżami, czy po zlaniu do fermentora z którego później butelkujecie ?

Zastanawiam się, czy drożdże podczas dość gwałtownego schładzania mogą jeszcze naprodukować czegoś niepożądanego...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CC robisz powoli schodząc z temperaturą. nawet jak wstawisz wiadro do lodówki, to 20-30 litrów cieczy nie ochłodzi Ci się w parę minut, więc proces jest długotrwały, więc nie powinno być to szokujące dla grzybków. Szok to jak wlewasz np starter o temperaturze 25°C do brzeczki, która ma 10°C. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fotohobby napisał:

podczas dość gwałtownego schładzania mogą

Teoretycznie tak.

Zazwyczaj robię coś na kształt cold crasha, kiedy chcę osiąść drożdże, to raczej powoli (etapami po parę stopni), a jeśli chmielę na zimno, to już bez drożdży, i wtedy szybciej.

Zdarzało mi się i szybkie schładzania, albo "balkonowanie" piwa z drożdżami, gdzie skoki temperatury były spore, i nie było raczej nic niechcianego. No ale ekspertem nie jestem :)

Może też jak pisze @kiwitom była wystarczająca amortyzacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obniżaniu temperatury metabolizm drożdży spada i tu nic złego się nie stanie. Coś tam zestresujemy drożdże ale zakładamy że one już zrobiły to co miały zrobić.

 

CC robię w zasadzie tylko po to aby wszystko ładnie opadło na dno i piwo się wstępnie sklarowało czyli  w piwach mocno chmielonych na zimno (chmiel sypię bezpośrednio do wiadra), piwach z dodatkami (witbier), lagerach/pilsach (tu dodaję jeszcze karuk). W tych piwach zawsze przylewam do drugiego fermentora na cichą - tak jakoś mi zostało ze starych czasów.

CC bezpośrednio po fermentacji burzliwej bym nie polecał bo drożdże redukują jeszcze różne substancje. Przelewanie oczywiście można pominąć ale ja jakoś lubię zebrać świeże drożdże. 

CC wydaje się zbyteczny w stoutach, porterach, koźlakach, czy jakiś lekkich ejlach itp. 

 

      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, kiwitom napisał:

CC robisz powoli schodząc z temperaturą. nawet jak wstawisz wiadro do lodówki, to 20-30 litrów cieczy nie ochłodzi Ci się w parę minut, więc proces jest długotrwały, więc nie powinno być to szokujące dla grzybków. Szok to jak wlewasz np starter o temperaturze 25°C do brzeczki, która ma 10°C. 

Tylko ja mam 14l i zamrażarkę

Drożdże są na dnie, 1cm nad płytą chłodzącą, jak dotykam ją palcem, to trzeba szybko go zabierać, żeby nie przymarzł.

1 godzinę temu, INTseed napisał:

Ktoś pisał że jak schładzacz to 3C na dobę.

???

To CC miałby trwać tydzień ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.