Ro2 0 Posted February 18 Share Posted February 18 (edited) Cześć. Mam po 2kg Pale Ale i Pilsa, znalazłem w domu kilka opakowań probiotyku Biopron IB-Symbio + Enzymes i pomyślałem, żeby uwarzyć pierwszego kwasa z zakwaszaniem w kotle. Tylko mam wątpliwości czy się nada, bo poza Lactobacillus ma też inne bakterie i do tego enzymy. Także piwo nie będzie jak Wojak, bez dodawania "sztucznych" enzymów 🤣 Oto skład: • Bifidobacterium bifidum NCIMB 30179, • Bifidobacterium breve NCIMB 30180, • Bifidobacterium longum NCIMB 30182, • Lactobacillus acidophilus NCIMB 30184, • Lactobacillus casei NCIMB 30185, • Lactobacillus plantarum NCIMB 30187, • Lactobacillus rhamnosus NCIMB 30188, • Lactococcus lactis ssp. lactis NCIMB 30222, • Streptococcus thermophilus NCIMB 30189 Enzymy trawienne • Amylaza 1300 DU • Lipaza 675 FIP • Proteaza 4,5 400 HUT Jeśli da radę, to ile kapsułek (jedna 4,5 x 10^9 CFU) i jaka temperatura? Jest trochę przeterminowany, ale trzymany był w chłodnym. Edited February 18 by Ro2 Quote Link to post Share on other sites
Mijnheer 3 Posted February 19 Share Posted February 19 Według internetów bakterie Bifidobacterium sp. i Streptococcus thermophilus prawdopodobnie nie mają znaczenia, bo albo nie jesteś w stanie osiągnąć dostatecznie beztlenowego środowiska (to głownie dotyczy Bifidobacterium) albo brzeczka nie jest dla nich optymalną pożywką. Natomiast jeśli chodzi o enzymy to proteaza może może Ci zdegradować białka, co wpłynie negatywnie na pianę, ale nie mam pojęcia ile to 400 HUT oraz ile taka proteaza zachowa swoją aktywność. Tak czy inaczej nic tu Ci raczej nie zaszkodzi, więc próbuj śmiało i się pochwal efektami Quote Link to post Share on other sites
Ro2 0 Posted February 19 Author Share Posted February 19 Dzięki za odpowiedź. Na blogu Beerfreak przeczytałem Cytat Drugim powodem mogą być… Lactobacillusy, którymi zakwaszamy brzeczkę. Nie są one w stanie samodzielnie przemieniać leucyny w kwas izowalerianowy. Okazuje się jednak, że sytuacja diametralnie się zmienia, jeśli towarzystwa dotrzymają im bakterie z rodzaju Streptococcus thermophilus. Dostarczają one produkty pośrednie niezbędne do przeprowadzenia takiej reakcji, a Lactobacillus niestety wykorzystuje sytuację i zabiera się za produkcję serowych aromatów. Streptococcus często znajduje się w probiotykach i kulturach mleczarskich. I biorąc to i możliwość degradacji białek chyba sobie odpuszczę ten eksperyment. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.