Piotr Ba Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 Próbuję rozwiązać zagadkę zepsucia aromatu w butelkach jasnego pełnego bo pojawił się aromat czerwonych jabłek. Wada ujawniła się po ok. 2 miesiącach od zabutelkowania. Myślę że to zakażenie. Temperatura fermentacji 8 st C otoczenia, przerwa diacetylowa - 24 godz. do 18 st C. Czy refermentacja w temperaturze pokojowej mogła się do tego przyczynić ? Chyba dalsze lagerowanie tego nic nie da z tego co wyczytałem. Zła kondycja drożdży mówią - ale jak zła skoro piwa robione na gęstwie w34/70 ? i to po dobie od jej zebrania. Przydałby się taki dział na forum - Wady piwa Nie natleniałem brzeczki przed zadaniem gęstwy po pomyślałem że skoro daje ich dużo to nie ma konieczności. majlosz 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wizi Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 (edited) poczytaj - strona 14 i 15 https://pspd.org.pl/wp-content/uploads/2015/06/opis-cech-piwa.pdf pora zacząć natleniać brzeczkę 😀 Edited January 23, 2021 by wizi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 1 godzinę temu, Piotr Ba napisał: Nie natleniałem brzeczki przed zadaniem gęstwy po pomyślałem że skoro daje ich dużo to nie ma konieczności. Natlenianie wzmacnia drożdże i sprawia, że są silniejsze i w lepszej kondycji. Natleniaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 A czy stanie tych piw w piwnicy temp. 17 st C ma z tym związek ? Dlaczego myślicie panowie że to nie zakażenie a złe warunki pracy drożdży - brak tlenu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wizi Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 poczytaj podlinkowany dokument Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 Właśnie to robię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hary86 Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 Brzeczka ma być natleniona, niezależnie ile i jakich drożdży dajesz, koniec kropka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 Jeśli to jest przyczyna to spoko biorę na klatę. Od rana myślę na którym etapie mogło dojść do zakażenia i nie mam pomysłu, bo to że wada wychodzi w butelkach nie ma znaczenia różnicującego ? Nigdy nie natleniałem brzeczki i nie miałem takich rzeczy w lagerach - oczywiście niczego to nie dowodzi bo akurat tu mogła być partia drożdży która tego wymagała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wuuu Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 Aldehyd octowy może być też kwestią późniejszego utlenienia piwa podczas rozlewu. Ale natlenianie brzeczki przed fermentacją obowiązkowe. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skybert Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 Prawdopodobnie nie jest to zakażenie. Z opisu wygląda mi to na kapronian etylu - można skojarzyć go jako ester, czerwone jabłko, oranżada, truskawka. Wada ta czasem występuje w komercyjnych piwach w ilościach wyczuwalnych np. Stella Artois. Generalnie ten kapronian występuje we wszystkich piwach bo wytwarzany jest przez drożdże podczas fermentacji. Wszystko co związane z fermentacją może powodować powstawanie kapronianu w dużych ilościach, takich już wyczuwalnych: - słaba kondycja drożdży, - niskie natlenienie brzeczki - tu się potwierdza, mają rację panowie wyżej, natlenienie to konieczność - w wyższych ekstraktach drożdże mogą powodować wyższą produkcje estrów - wysoka temperatura fermentacji W Twoim przypadku nie natleniłeś brzeczki i ta duża ilość drożdży z gęstwy (swoją drogą z ilością gęstwy też trzeba uważać) wyprodukowała "nadmiarowy" kapronian. Druga sprawa - to ta przerwa diacetylowa - jeśli podniosłeś temperaturę gdy piwo jeszcze fermentowało to duża ilość drożdży mogła w tych 18C też wyprodukować te estry. Jeszcze taka wskazówka - w piwach dobrze odfermentowanych wyczuwalność tej "wady" będzie większa. Wadą tą zbytnio bym się nie przejmował i śmiało piwo spijał :) - jednak odradzam udział w konkursie bo z automatu będzie odrzucone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 (edited) 42 minuty temu, skybert napisał: Wadą tą zbytnio bym się nie przejmował i śmiało piwo spijał A odczekanie pół roku coś pomoże ? Edited January 23, 2021 by Piotr Ba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 42 minuty temu, skybert napisał: W Twoim przypadku nie natleniłeś brzeczki i ta duża ilość drożdży z gęstwy (swoją drogą z ilością gęstwy też trzeba uważać) wyprodukowała "nadmiarowy" kapronian. Czy możecie to potwierdzić tzw ślepą próbą tzn czy nie robiliście natlenienia i wyszła ta wada ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skybert Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 2 minuty temu, Piotr Ba napisał: A odczekanie pół roku coś pomoże ? Niestety nie pomoże. To się już nie zredukuje. Zbyt długie leżakowanie jasnych piw nie jest wskazane bo mogą pojawić się kolejne wady ale nie zawsze. Jednak jasne lagery/pilsy smakują lepiej jak są świeże (tzn. 3 miesiące lagerowania) i można pić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hary86 Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 Godzinę temu, Piotr Ba napisał: Czy możecie to potwierdzić tzw ślepą próbą tzn czy nie robiliście natlenienia i wyszła ta wada ? Ale o czym i z kim ty w ogóle chcesz dyskutować? Natlenianie brzeczki przed fermentacją to jest jedna z podstaw warzenia piwa. Teraz wyszła ci taka wada, innym razem wyjdzie inna, a jeśli twierdzisz że przy poprzednich piwach też nie natleniałeś, to zapewne one też miały wady, tyle że ich nie odnotowałeś. majlosz, fotohobby and Jancewicz 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 3 godziny temu, skybert napisał: Wadą tą zbytnio bym się nie przejmował i śmiało piwo spijał - jednak odradzam udział w konkursie bo z automatu będzie odrzucone. Zostanie skanalizowane , dam mu miesiąc na ew. poprawę a potem opróżniam butelki. Pocieszenie że będę mieć wolne butelki na kolejne warzenie bo już mi się skończyły. A w34/70 zostają zdyskwalifikowane z browaru do odwołania - podzielą los Wb06 Jak mi się zechce jasnego to wolę Żywca niż to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
punix Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 To akurat bardzo dobre drożdże, tylko trzeba się z nimi dobrze obchodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 Panowie czy możecie podrzucić jakąś sprawdzoną !! recepturę na Polskie Ale ?? Tak na alternatywę dla dolniaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotohobby Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 No przecież masz recepturę FAH na wiki Piotr Ba 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 23, 2021 Author Share Posted January 23, 2021 Dzięki. Nie mam pomysłu na sezon wiosenny - nudne lagery i oklepane ejle. Może pójdę w stronę bezstylowości żeby piwo było pijalne na ciepłe dni i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziedzicpruski Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 4 godziny temu, Piotr Ba napisał: Zostanie skanalizowane , dam mu miesiąc na ew. poprawę a potem opróżniam butelki. Pocieszenie że będę mieć wolne butelki na kolejne warzenie bo już mi się skończyły. A w34/70 zostają zdyskwalifikowane z browaru do odwołania - podzielą los Wb06 Jak mi się zechce jasnego to wolę Żywca niż to. Zawsze możesz z czymś wymieszać, najlepiej z kwaśnym, albo z jakimś risem można spróbować, ja tak wypiłem warkę z aldehydem, kwaśne, cydr trochę wina ,mix pierwsza klasa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted January 23, 2021 Share Posted January 23, 2021 Pij śmiało, najwyżej następnego dnia większy kacyk będzie ps. Drożdże dobre tylko piwowar ....pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 24, 2021 Author Share Posted January 24, 2021 19 godzin temu, anteks napisał: Drożdże dobre tylko piwowar ....pa Trochę się z tym nie zgodzę - narobiłem na tym szczepie wiele lagerów krok po kroku tak samo i nie miałem tak uciążliwej wady piwa. Szczep ten miał wszelkie warunki żeby posprzątać po sobie produkty pośrednie fermentacji. Zachodzę w głowę na którym etapie ew. mogło dojść do zakażenia i nie mam pomysłu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łachim Posted January 24, 2021 Share Posted January 24, 2021 Piszesz o tym zakażeniu, kiedy chyba każdy inny podejrzewa to samo, czyli brak natlenienia. To, że kilka razy wyszło (?) bez tego, to nie znaczy, że tym razem to nie przyczyna. Oczywiście zakażenia nie można wykluczyć, ale ogólnie rzecz biorąc natlenić trzeba, czasem nawet warto więcej niż raz. Tak czy inaczej, tych jabłek raczej nie ubędzie , natomiast zawsze można piwo wykorzystać np. do gotowania po co lać w kanał, jak można pod golonki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sapcio Posted January 24, 2021 Share Posted January 24, 2021 1 godzinę temu, Łachim napisał: Piszesz o tym zakażeniu, kiedy chyba każdy inny podejrzewa to samo, czyli brak natlenienia. To, że kilka razy wyszło (?) bez tego, to nie znaczy, że tym razem to nie przyczyna. Oczywiście zakażenia nie można wykluczyć, ale ogólnie rzecz biorąc natlenić trzeba, czasem nawet warto więcej niż raz. Tak czy inaczej, tych jabłek raczej nie ubędzie , natomiast zawsze można piwo wykorzystać np. do gotowania po co lać w kanał, jak można pod golonki! To może być to, kaczka z jabłkami smakuje wyśmienicie, golonka z jabłkami też może być super Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Ba Posted January 24, 2021 Author Share Posted January 24, 2021 Golonkę ostatnio jem często ale jakoś ogólnie piwo mi do niej nie podchodzi. Ciekawe jest zagadnienie do jakiej potrawy jakie piwo u mnie piwo najlepsze jest bez niczego = samo jako danie. Co się stało to już było a warzyć trzeba dalej nie ma wyjścia. Shit happens. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.