Skocz do zawartości

Stopnie BLG w IPA słaby spadek


pwcr

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam!

jestem Paweł i właśnie przelałem moją trzecią warkę na fermentację burzliwą - Mango Milkshake IPA 17BLG klik.

Mam obawę co do stopni BLG, które w ciągu 11 dni fermentacji burzliwej spadły z 11BLG do 9BLG. Z poradników wiem, że dobrze odfermentowane piwo to takie które ma <4BLG. W poprzedniej warce przy przelewaniu na cichą piwa pszenicznego miałem ok 6stopni - jakoś się tym nie przejąłem i piwko wyszło mi dobre. Czy na cichej jeszcze coś zejdzie? Po przelaniu dodałem puree z mango i chmiel na zimno. Jest się czym przejmować czy po ~7 dniach cichej rozlewać do butelek i odfermentowanie będzie prawidłowe?

btw. czy dobrze rozumiem że im większy spadek BLG tym więcej % ma piwko?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobry pomiar, jak najbardziej. Pytanie teraz o warunki fermentacji, tj. jakie drożdże, w jakiej postaci - płynne bez startera, ze starterem, objętość startera, jak suche to czy rehydratowane i jak, jakie BLG początkowe, w jakiej temp zadane drożdże, czy napowietrzona brzeczka przed zadaniem drożdży, jaka temperatura fermentacji albo otoczenia fermentora.

Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, może rzeczywiście za mało informacji podałem, to tak: 

drożdże suche Fermentis S-04, podane po schłodzeniu brzeczki po jakichś 6h od zakończenia gotowania (skończone ok 23-24, wystawione w fermentorze przy otwartym na oścież oknie balkonowym, drożdże dodane na następny dzień ok 6 rano - temperatura myślę ok 20 stopni, może delikatnie poniżej). Drożdże dodane do przegotowanej i schłodzonej wody ok godziny 20 czyli jakieś 10 h przed dodaniem do brzeczki. W instrukcji podana jest temp. otoczenia fermentacji 18-21st C i taka mniej więcej była w pomieszczeniu - nakleiłem ten termometr w pasku i przez pierwsze dni pokazywał 18 st, potem trochę zwiększyłem i było 21st C. Generalnie wszystko wg instrukcji indywidualnej dodanej do składników i wg poradników na youtube, burzliwa fermentacja przy pierwszych dniach hulała aż miło, potem trochę mniej ale cały czas coś bulgotało, przy pierwszych dwóch warkach były takie same kroki i bez większych błędów i jakoś piwo wyszło i nawet smakowało ?, pytanie czy tym razem też tak będzie ?. Co to foty areometra, chyba teraz nie ma co pobierać próbki - dodałem mango i chmiel na zimno (chmiel unosi się na powierzchni). Mam jedynie starą fotę z pomiaru przed fermentacją (też pomiar wg poradników więc mam nadzieję że błędu nie było :) )

1609187183602.jpg

Edytowane przez pwcr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem, że uwodniłeś drożdże na 10 godzin przed dodaniem ich do brzeczki?

Jeśli tak, to z dużym prawdopodobieństwem tu tkwi problem - spora część komórek zdążyła umrzeć i zadałeś zbyt małą liczbę drożdży. Drożdże uwadnia się nie dłużej niż 30 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie obyło się bez błędów
Po 1. Rehydratujesz drożdże maksymalnie pół godziny przed zadaniem ich do brzeczki, po 10h to już po holocauście jest, zagłodzone i martwe.
Po 2. Szczep drodzy to taki kiepski, lubi zatrzymać się w połowie fermentacji i ruszyć za 2 tygodnie, w dodatku że 80% jest już martwe.
Po 3. Temperaturę fermentacji utrzymuj jak najniższa, temperaturę otoczenia jak się da to max 17°C, bo fermentacja podbije temperaturę o 2-4°C o już masz w fermentorze 21°C.
Po 4. Zdjęcie - widać że spławik dotyka dna menzurki i nie "wisi" swobodnie w cieczy. To nie jest pomiar. Lej do menzurki do pełna i dopiero daj spławik. Założę się że to piwko już skończyło fermentację. To jest ten błąd o którym myślałem :) dlatego napełnij menzurkę do pełna i wrzuć delikatnie czysty spławik. Zmierz i daj znać co wyszło :) wtedy podyskutujemy dalej, co z tym piwkiem robić:) w razie pytań pozostaje do dyspozycji

Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Robert za pomoc, mnie martwi tylko to że gdzieś w poradniku miałem inne informacje, nie wiem czemu, np.

1. Było coś o tym że w międzyczasie gdy wysładzamy słody rehydratyzujemy drożdże (była też mowa że mogą być kilka godzin pod przykrywką) - widocznie to błąd którego już nie powtórzę. Dziwne że przy poprzednich 2 warkach też drożdże były kilka godzin w wodzie i fermentacja była mocna, odczyt miałem chyba ok 6BLG.

2. na następny raz wybiorę coś lepszego :D

3. tak tak, źle opisałem - w pomieszczeniu miałem znacznie zimniej, odczyty to już z termometra naklejonego na fermentor.

4. czyli nalewamy do pełna i wrzucamy spławik aby trochę się wylało? ok, spróbuję zaraz zrobić odczyt, jak chmiel nie opadł to zrobię jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pulpę dodałem przy zlewaniu na cichą, czyli dzisiaj ok 19. Przed fermentacją odczyt 11BLG. według mnie fermentacja zachodziła jak przy poprzednich czyli pierwsze kilka dni ostro bulgotało a później trochę rzadziej ale cały czas coś. Ja mam nadzieję że to wadliwy spławik :D. Zobaczę, niech jeszcze na cichej postoi ten tydzień i miejmy nadzieję że coś tam jeszcze zejdzie, mam chociaż jedną lekcję z tego żeby drożdży nie uwadniać tak długo przed zalaniem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra chyba udało mi się coś tam jeszcze wywalczyć. Po przelaniu na cicha jeszcze coś tam zfermentowalo i po 7 dniach jest 7,5 st BLG. Wczoraj jeszcze znowu przelalem (oddzielilem od chmielin i od pulpy z mango). Sprobowalem, mi smakuje i to chyba najważniejsze, chociaż mango słabo czuć - ile tam alkoholu nie wiem :D

Pytanie moje takie przy okazji: jeśli zbiore gestwe z burzliwej fermentacji, ile może ona leżeć w sloiczku? Jakos za często nie robię piwa i zastanawiam się po jakim czasie będą jeszcze do użycia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, pwcr napisał:

Dobra chyba udało mi się coś tam jeszcze wywalczyć. Po przelaniu na cicha jeszcze coś tam zfermentowalo i po 7 dniach jest 7,5 st BLG. Wczoraj jeszcze znowu przelalem (oddzielilem od chmielin i od pulpy z mango). Sprobowalem, mi smakuje i to chyba najważniejsze, chociaż mango słabo czuć - ile tam alkoholu nie wiem :D

Pytanie moje takie przy okazji: jeśli zbiore gestwe z burzliwej fermentacji, ile może ona leżeć w sloiczku? Jakos za często nie robię piwa i zastanawiam się po jakim czasie będą jeszcze do użycia. 

Najświeższa jest jeszcze po tygodniu. Z każdym tygodniem znacznie traci, dłuższej niż 2-3 tygodnie bym nie używał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.