Skocz do zawartości

dunkel weizen, wb-06, 2 dni i nie startują


Rysiek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Warzę swoją trzecią warkę - dunkel weizena luźno wzorując się na recepturze z homebrewing.pl z zastosowaniem drożdży wb-06, zaczynam się obawiać o warkę, gdyż mija już 2-gi dzień a burzliwej jak nie było, tak nie ma. Drożdże zadane przy brzeczce schłodzonej do 20°C oraz napowietrzonej przy przelewaniu, temp. otoczenia fermentatora - 20-21°C . Pojawiłą się/(pozostała z przelewania) słaba piana (zdążyła się zabrązowić), ale CO2 się nie wydziela, przynajmniej nie w takiej ilości żeby było to widoczne na wskazaniach poziomu wody w rurce (w ciągu 2-3 minut). Zapasowych drożdży nie mam :P. Czytałem że te drożdże potrafią wolno startować, ale w znalezionych postach była mowa o tym że max 2-3 dni i ruszały. Co myślicie? Jakc coś się zmieni to napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwierałem, pisałem że delikatna (0,5-1cm) piana jest, ale nie wiem czy to pozostałość tej jaka była przy przelewaniu na fermentacje (zrobił się niezły kożuch), czy drożdżowa. Fermentator jest szczelny. Drożdże posypałem luźno na pianę i zabełtałem żeby wymieszały się trochę z brzeczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwierałem, pisałem że delikatna (0,5-1cm) piana jest, ale nie wiem czy to pozostałość tej jaka była przy przelewaniu na fermentacje (zrobił się niezły kożuch), czy drożdżowa. Fermentator jest szczelny. Drożdże posypałem luźno na pianę i zabełtałem żeby wymieszały się trochę z brzeczką.

No to myślę, że to początek fermentacji. Piana po napowietrzaniu nie utrzymywałaby się przez 2 dni na wysokość 1 cm. Poczekaj parę godzin i zobacz czy się coś zmieniło, powinno się rozkręcać teraz szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robiłem dużo dunkelów, oprócz jednego wszystkie na WB-06, zazwyczaj po 2-3 dniach piana miała kilkanaście centymetrów. Przy tym piwie i tych drożdżach bąble piany potrafiły mieć po kilka centymetrów średnicy i wyglądało to bardzo efektownie. Ja drożdże suche dodaję do odrobiny brzeczki, pobranej między filtracją a warzeniem, gotuję parę minut chłodzę i do niej daję drożdże żeby się uwodniły i wtedy fermentacja rusza szybciej. Dużo zachodu z tym nie ma spróbuj tak zrobić następnym razem bo moim zdaniem to pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delikatna (0,5-1cm) piana jest, ale nie wiem czy to pozostałość tej jaka była przy przelewaniu na fermentacje (zrobił się niezły kożuch), czy drożdżowa.

Piana z przelewania nie utrzymała by się raczej tak długo czyli to co widać to pewnie "pierdy" drożdży :P

Poczekaj jeszcze, ruszą mocniej.

Następnym razem pomyśl o rehydracji drożdży (wodą lub lekką brzeczką).

 

Podobne rozterki miałem ostatnio z Trappistami. Saszetka nie pęczniała, starter niemrawy a w fermentorze po dwóch dniach chciały uciec przez rurkę... Dziś "blukają" już ponad tydzień na całego.

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.