Skocz do zawartości

11 brix na 9 brix, jak?


Wert969

Rekomendowane odpowiedzi

Powitać kierowników. 

Próbuję uwarzyć witbier w ostatnim czasie, jednak spotkało mnie coś co mnie przerosło. Mianowicie po wstawieniu brzeczki na burzliwa (11brix) w środę około 17:00. Czw. i pt. burzliwa bardzo się rozkręciła, dzisiaj już praktycznie nic nie bulgocze (raz na 1-2h). I teraz klu całej sytuacji, po tym czasie z 11 brix spadło na 9brix. Piwo było przelane do dwóch osobnych pojemników, drożdże S-33. W obu pojemnikach to samo. Temperatura to 20 stopni. Nie ukrywam zdziwienia, wręcz bym powiedział, co to się stanęło? 

IMG_20201128_221148.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierzone refraktometrem. Możliwe, że czegoś nie doczytałem ale korektę pomiaru wprowadza się przy obliczaniu zawartości alkoholu. Sam pomiar jest jeden do jednego. Teraz widzę, że temperatura pomieszczenia spadła do 17-18. Jest to temperatura otoczenia. Spróbuję przetargać je w cieplejsze miejsce. Pytanie czy opłaca się wrzucać kolejną paczkę drożdży? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wert969 napisał:

korektę pomiaru wprowadza się przy obliczaniu zawartości alkoholu. Sam pomiar jest jeden do jednego

Nie jest. 

Skala Brix i Plato jest prawie jeden do jednego. To prawda. Ale pomiar już nie jest. Po pierwsze, refraktometr jest skalowany na roztwór cukru w wodzie. Mierząc poziom cukru w brzeczce musimy wprowadzić pierwsza korektę.

To generalnie w twoim problemie mało istotne. Bo różnica między zmierzonym Brix, a faktycznym na etapie brzeczki jest prawie pomijalna.

Istotne zaś jest, wprowadzenie korekty pomiaru fermentującego piwa. Refraktometr pokazuje zawartość cukru w roztworze na zasadzie rozszczepienia światła. W fermentującym piwie światło rozszczepiane jest nie tylko przez cukier, ale też i alkohol, który z tego cukru powstal. Zatem pomiar refraktometrem jest zafałszowany i trzeba wprowadzić korektę.

Dalej sobie sam doczytasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teorię z refraktometrem raczej chwilowo odpuściłem, z tego względu, że zawsze wskazywał w miarę prawidłowo (ostatnie 4 warki) i nie za bardzo mam w tej chwili jak to sprawdzić. 

Przyjąłem metodę bełtania słoja. Raz dziennie nim zakręcę aby unioslo drożdże. Wczoraj nawet na wieczór zaczęły znowu bulgotać i utrzymało się to do rana. Dzisiaj znowu zakręciłem. 

Przy zlewaniu na cichą sprawdzę balingometrem i refraktometrem to będzie jakieś porównanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelewanie na cichą za mną. Zmierzyłem balingometrem wyszło mi 5 blg, dodatkowo zmierzyłem refraktometrem, nadal zatrzymane na 9blg. Sprawdziłem organoleptycznie i czuć %, piwo nie jest słodkie więc jest ok. 

Zrobiłem też próbę jodową, wyszła na jasno, bez ciemnych zabarwień. 

 

Jeżeli ktoś miałby podobny przypadek, to w moim wypadku pomogło zabełtanie ferentorem raz dziennie, tak przez 3-4 dni i wstawienie do trochę cieplejszej temperatury. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Wert969 napisał:

Przelewanie na cichą za mną. Zmierzyłem balingometrem wyszło mi 5 blg, dodatkowo zmierzyłem refraktometrem, nadal zatrzymane na 9blg. Sprawdziłem organoleptycznie i czuć %, piwo nie jest słodkie więc jest ok. 

Zrobiłem też próbę jodową, wyszła na jasno, bez ciemnych zabarwień. 

 

Jeżeli ktoś miałby podobny przypadek, to w moim wypadku pomogło zabełtanie ferentorem raz dziennie, tak przez 3-4 dni i wstawienie do trochę cieplejszej temperatury. 

 

Czyli refraktometr od początku podawał poprawnie i drożdże nic nie dojadły. Po przeliczeniu to jest 5,6°blg, taka różnica z balingomierzem to raczej błąd odczytu i niedokładność przyrządów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście refraktometr najprawdopodobniej zawiódł. Ciężko było w to uwierzyć z tego względu, że na innych warkach nie było problemu i dodatkowo miałem dwa osobne słoje i na obu to samo. Być może rzeczywiście te Drożdż safbrew s-33 to powodują. Przy następnej warce porównam z innymi drożdżami. 

 

Co do próby jodowej, gdzieś wyczytałem, że można ją zrobić jak fermentacja stanęła, czy nie ma skrobi. 

 

Jednak i tak polecam w takich niepewnych wypadkach kręcić słojem i do trochę cieplejszej temperatury wstawić. Po takich operacjach drożdże zaczynały pracować na jakieś 8-9h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wert969 napisał:

Rzeczywiście refraktometr najprawdopodobniej zawiódł. Ciężko było w to uwierzyć z tego względu, że na innych warkach nie było problemu i dodatkowo miałem dwa osobne słoje i na obu to samo. Być może rzeczywiście te Drożdż safbrew s-33 to powodują. Przy następnej warce porównam z innymi drożdżami. 

 

Co do próby jodowej, gdzieś wyczytałem, że można ją zrobić jak fermentacja stanęła, czy nie ma skrobi. 

 

Jednak i tak polecam w takich niepewnych wypadkach kręcić słojem i do trochę cieplejszej temperatury wstawić. Po takich operacjach drożdże zaczynały pracować na jakieś 8-9h.

Nie zawiódł tylko nie potrafisz go używać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Wert969 napisał:

Zmierzyłem balingometrem wyszło mi 5 blg, dodatkowo zmierzyłem refraktometrem, nadal zatrzymane na 9blg. 

Refraktometr pokazuje prawie dokładnie tyle samo po przeliczeniu co balingomierz. Refraktometr jest w skali brix, a nie ballinga.

13 godzin temu, punix napisał:

Po przeliczeniu to jest 5,6°blg, 

 

32 minuty temu, Wert969 napisał:

Rzeczywiście refraktometr najprawdopodobniej zawiódł.

Nie zawiódł. Koledzy podpowiedzieli Ci jak używać refraktometru po/w trakcie fermentacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, anatom napisał:

Koledzy podpowiedzieli

 

W dniu 29.11.2020 o 10:07, Wert969 napisał:

ale korektę pomiaru wprowadza się przy obliczaniu zawartości alkoholu

 

W dniu 1.12.2020 o 19:38, Wert969 napisał:

Teorię z refraktometrem raczej chwilowo odpuściłem

No cóż, na siłę nikogo nie przekonasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wert969 napisał:

Rzeczywiście refraktometr najprawdopodobniej zawiódł.

Nie zawiódł. Działa prawidłowo. Zignorowałeś sugestie, zeby nauczyć sie go używać. Dlatego łowisz ryby w mętnej wodzie.

1 godzinę temu, Wert969 napisał:

Jednak i tak polecam w takich niepewnych wypadkach kręcić słojem i do trochę cieplejszej temperatury wstawić. Po takich operacjach drożdże zaczynały pracować na jakieś 8-9h.

Ja bym był sceptyczny do tej metody. Piwo po podniesieniu temperatury i zamieszaniu  zaczęło się odgazowywać. To raczej na pewno nie było wznowienie fermentacji. Fermentacja skończyła sie dużo wczesniej.

Teraz, sypiąc cukier na refermentację potrzebujesz go więcej, żeby osiągnąć zakładany poziom nagazowania.

Ale nie wiem, czy jest sens o tym pisac, bo moze znowu zignorujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, koval_blazej napisał:

Brewersfriend - 7.4, brewness - 7.5 i komu tu teraz wierzyć ? Ja zawsze używałem brewersfriend i wydawało mi się, że wyniki zgadzały się z balingomierzem (rzadko porównywałem)

 

Wg mnie najlepiej używać cały czas tego samego kalkulatora - nawet, jeśli wyniki nie są idealne, to przynajmniej wiemy, jakie standardowo wychodzą wartości dla naszych piw i łatwiej wychwycić jakąś anomalię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.