Skocz do zawartości

Dwutygodniowa gęstwa


JanŁaski

Rekomendowane odpowiedzi

2 tygodnie temu, w niedzielę (15 listopada), zebrałem gęstwę po WB-06 do słoika i dodałem przegotowanej wody. W następną sobotę zamierzam warzyc kolejną warkę. Czy jest sens używac tej gęstwy? Czy należy ją jakoś "rozruszać" przed zadaniem do brzeczki? Jeżeli tak, to czym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem czterotygodniowych i bez problemu pracowały. Przypilnuj tylko, żeby nie było zbyt dużej różnicy temperatur drożdży i brzeczki. Nie potrzeba nic więcej robić.

 

Obliczając potrzebną ilość gęstwy do zadania, weź pod uwagę jej wiek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, JanŁaski napisał:

2 tygodnie temu, w niedzielę (15 listopada), zebrałem gęstwę po WB-06 do słoika i dodałem przegotowanej wody. W następną sobotę zamierzam warzyc kolejną warkę. Czy jest sens używac tej gęstwy? Czy należy ją jakoś "rozruszać" przed zadaniem do brzeczki? Jeżeli tak, to czym?

 

Po prostu dolałeś wody, czy przemyłeś tą gęstwę?
2 tygodnie to jeszcze względnie ok, jeśli nie widać jakichś wykwitów i pachnie w porządku, to można użyć, uwzględniając wiek w kalkulatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ale tak właściwie to w jakim celu?

Przemycie gęstwy ma na celu pozbycie się martwych drożdży i osadów, natomiast nie bardzo rozumiem, co miało dać samo dolanie wody?

 

Dolanie wody obniża zawartość alkoholu stąd warunki dla drożdży są bardziej znośne/komfortowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim razie przemycie gęstwy od razu przy jej zbieraniu, będzie lepsze niż zostawienie jej z całym syfem? Z jednej strony po przemyciu mamy mniej alkoholu, z drugiej strony nie mamy kompletnie nic co mogłoby służyć za pożywkę przez okres przechowywania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim razie przemycie gęstwy od razu przy jej zbieraniu, będzie lepsze niż zostawienie jej z całym syfem?

 

Dolanie wody to nie jest lek na całe zło. Bywa przydatne gdy zbierzemy gęstwę po mocniejszym piwie (powyżej 6-7% alk.). Jak tylko drożdżom skończy się materiał zapasowy tak czy siak będą umierać, niezależnie od tego czy zostanie dodana woda czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Hary86 napisał:

Czy w takim razie przemycie gęstwy od razu przy jej zbieraniu, będzie lepsze niż zostawienie jej z całym syfem? Z jednej strony po przemyciu mamy mniej alkoholu, z drugiej strony nie mamy kompletnie nic co mogłoby służyć za pożywkę przez okres przechowywania. 

 

Jeśli zbierasz gęstwę z dna, to piwo i tak powinno być już przefermentowane, więc nie będzie tak żadnej pożywki dla drożdży.

Przemycie gęstwy pozwala na oddzielenie martwych drożdży i osadów.

Nawet po przemyciu im szybciej użyjemy gęstwy, tym lepiej. Do tego przechowujemy ja w lodówce, co powoduje lekkie uśpienie drożdży, przez co przeżyją nieco dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że to mój pierwszy post, witam wszystkich serdecznie :)

Pozwolę sobie na podpięcie w tym temacie, co by kolejnego nie tworzyć. 

Przed tygodniem zebrałem gęstwę drożdży płynnych FM13 irlandzkie ciemności po 12-13 dniach burzliwej fermentacji w temp 18-19 stopni. Chcę na nich uwarzyć ponownie Irish Red Ale. 
Jest to moje pierwsze piwko które zacierałem i chmieliłem. Niestety NIE ZROBIŁEM startera z drożdży. Zbyt późno przeczytałem instrukcję użycia. Mimo to, fermentacja według mnie przebiegała poprawnie (okiem laika). Do rzeczy- z informacji jakie zaczytałem, zdrowe drożdże są jaśniejsze i ich warstwa utrzymuje się ponad trupkami. U mnie natomiast, ciemniejsza warstwa utrzymuje się wyżej, jaśniejsza, mocno zbita na samym dnie. Jestem trochę zakłopotany tym faktem, nie wiem co zbierać. Chciałbym przemyć te drożdże i w następny weekend zadać do nowo uwarzonej brzeczki, nie chciał bym jednak przelać niewłaściwej części gęstwy. Gęstwę przechowuję w lodówce, z pewną ilością piwa. Wyglądają na "skluszczone" prawdopodobnie przez wzgląd na użycie mchu irlandzkiego (tak przeczytałem gdzieś na forum). Zamieszczam zdjęcia z nadzieją, że bardziej doświadczeni Koledzy coś poradzą.

Brzeczka z ok 15 Blg odfermentowała do ok.4.5 Blg (zbyt dużo mi odparowało) 

pozdrawiam Paweł
 

DSC_0474.JPG

DSC_0475.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będziesz przemywał to drożdże ułożą się na nowo, ale nie licz na książkowe 3 warstwy :), dotychczas chyba tylko jedne drożdże u mnie się tak ułożyły. Ja bym zlał piwo z góry i zadał to co masz bez przemywania. FM 13 bardzo mocno flokulują i to co masz w słoiku jest tego efektem, drożdże się pozbijały w takie "granulki". Możesz zadać trochę więcej gęstwy niż wychodzi z kalkulatora, chociaż pewnie i tak precyzyjnie tego nie odmierzysz. Na pewno trzeba powąchać to co masz w słoiku przed zadaniem.

Edytowane przez Mibor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Dzień dobry,

bardzo proszę o sugestię, mianowicie w zebranej gęstwie zaczęły robić się wulkaniki :) jest ich kilka, wygląda jakby pracowała. Z wulkaników wydobywają się pęcherzyki. Zapach przyjemny, piwny. Gęstwa zebrana 10 dni temu (drożdże US-05), trzymana w lodówce. Myślicie, że można zadawać?

IMG_1794_pop.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Nomic napisał:

Dzień dobry,

bardzo proszę o sugestię, mianowicie w zebranej gęstwie zaczęły robić się wulkaniki :) jest ich kilka, wygląda jakby pracowała. Z wulkaników wydobywają się pęcherzyki. Zapach przyjemny, piwny. Gęstwa zebrana 10 dni temu (drożdże US-05), trzymana w lodówce. Myślicie, że można zadawać?

IMG_1794_pop.jpg

Posmakuj płynu nad gęstwą jak w smaku jest ok, i nie śmierdzi Tobie niczym niepokojącym, to walić śmiało do wiadra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koora napisał:

Posmakuj płynu nad gęstwą jak w smaku jest ok, i nie śmierdzi Tobie niczym niepokojącym, to walić śmiało do wiadra.

Dzięki kolego, lekki stres mnie złapał jak pojawiły się wulkany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Nomic napisał:

Dzięki kolego, lekki stres mnie złapał jak pojawiły się wulkany. 

Tez stresowałem się przed pierwszą gęstwą. Ważny smak i zapach.

A wulkany bo co2 musi uciec, a i w lodówce sa lekkie zmiany temp.

Ja teraz jadę na Kveikach i wyleczyły mnie ze stresu przed pobieraniem gęstwy.

Jedna gęstwę juz 3 miesiąc trzymam i zadałem 4 warki z jednego słoika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Koora napisał:

Posmakuj płynu nad gęstwą jak w smaku jest ok, i nie śmierdzi Tobie niczym niepokojącym, to walić śmiało do wiadra.

Dzięki kolego, lekki stres mnie złapał jak pojawiły się wulkany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Nomic napisał:

A propos kurka, 

gdzie te warstwy? Zdrowe, martwe, i sam nie wiem jakie? Warstwy to tylko książkowa teoria? 

To trochę mit. Ja ich na żywo jeszcze nie widziałem. Gestwę zbieram, wstawiam do lodówki i zadaję w przeciągu kilku dni do kolejnego piwa. Warstw nie ma, zapach ważny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

38 minut temu, Nomic napisał:

Oj syknął jak ta lala :) Ech, te pierwsze kroki w warzeniu. Dziękuję bardzo. 

 

28 minut temu, Nomic napisał:

Dzięki kolego, lekki stres mnie złapał jak pojawiły się wulkany. 

 

25 minut temu, Nomic napisał:

A propos kurka, 

gdzie te warstwy? Zdrowe, martwe, i sam nie wiem jakie? Warstwy to tylko książkowa teoria? 

Tutaj posty można edytować, nie trzeba pisać jeden po drugim.

Edytowane przez skazi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem warstwy na gęstwie z FM41, ale zrobiły się dopiero po dobrych 3 tygodniach. Tak na marginesie, gęstwa nawet nie była w lodówce tylko w piwnicy w temp około 16°C, a zadana została po ponad 6 tygodniach od zebrania i zrobiła rewelacyjne piwo. Teoria, to nie raz jedno, a praktyka drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.