Skocz do zawartości

Saison 14blg wersja zimowo świąteczna


Sparrow

Rekomendowane odpowiedzi

Koszt skrzyni na pewno będzie niższy. Z miejscem różnie, ale jednak robiąc samemu można dostosować się do różnych zakamarków w domu w które nie wejdzie lodówka. Ja np. miałem skosy i każda lodówka była za wysoka, a skrzynia idealnie wykorzystała miejsce które i tak się marnowało. Wygodą oczywiście lodówka wygra, ale taka dwukomorowa skrzynia naprawdę dobrze działa i wymiana butelek rzadziej niż codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co pamiętam, skrzynia kosztowała mnie coś koło 60-70zł, a tu jeszcze dochodzi dodatkowa komora, sterownik i elektryka.

Choć fakt, można kupić cieńszy styropian i pewnie zrobić nieco taniej, szczególnie, jak ma się jakieś resztki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Resztek nie mam, ale fakt jest taki jak koval prawi, mogę sobie ją wstawić w miejsce które sobie upatrzyłem, i jak ją odpowiednio przyozdobie, zrobie to nie będzie szpeciła pokoju ani buczała mi za uchem a w mojej sytuacji musi być w pokoju gdzie normalnie pracuje, a taki wiatraczek jeszcze wytrzymam :) 

A swoją drogą lubie cos zrobić własnymi ręcoma wiec nawet się ciesze na takiego typu "klocki lego" ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze, pytanko. 

 

Robię to piwko i wczesniej uprzedzaliscie że może mi fermentować do 0 blg. Zlalem na cichą jak piwko miało koło 2blg, mimo że od czasu do czasu jeszcze mi zabulgotalo. Teraz na cichej dalej słyszę że bulgocze rzadko bo rzadko ale jednak, blg ciut poniżej 2 teraz jest. I się zastanawiam czy tydzień na cichej będzie wystarczająco? Czy cukier musi być zjedzony do zera. 

 

Wg.mnie po tygodniu jak nawet caly cukier nie będzie zjedzony mogę zacząć butelkować i do refermentacji zgodnie z instrukcją użyć 6g cukru na butelkę. Ale... Chce was zapytać o potwierdzenie,  żeby piwem na sylwestra nie strzelać zamiast fajerwerkami jakby się granaty miały zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym czekał cierpliwie. Te drożdże prawie na pewno przejedzą wszystko co tam jest do przejedzenia i zabiorą się za wiadro ;) Moim zdaniem niepotrzebnie zlewałeś ale to szczegół. Nie wiem w jakiej temperaturze fermentowało ale dobrze jest podnieść temperaturę na koniec niech spokojnie dofermentują.

Swoją drogą 6g cukru na butelkę to naprawdę, naprawdę dużo. Wychodzi coś pod 4 vol CO2. Osobiście nie ryzykowałbym takiego nagazowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwko fermentuje ciągle w temp pokojowej okolo 22 24 stopnie. Dobra... To dam czas, teraz też w idzie że mogłem zostawić w poprzednim fermentorze... 

 

Pytanie jakie mi się nasunęło. Jeżeli woltaż piwa teraz mi pasuje, już jest około 6/7 i mam blg poniżej 2 to świadomie nie ma chyba przeszkód żeby skończyć fermentację na tym poziomie? 

 

Co do cukru do refermentacji, to źle spojrzałem :) 6g na 1litr, więc będzie 3g na butelkę 0,5l

 

Edytowane przez Sparrow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, zasada napisał:
Godzinę temu, Sparrow napisał:

nie ma chyba przeszkód żeby skończyć fermentację na tym poziomie

W domowych warunkach, nie ma sposobu abyś (Ty) zakończył fermentację.

W sumie jedyny sposób to zabić drożdże np. dodając pirosiarczyn potasu w odpowiedniej ilości. Tylko potem nie nagazujesz tego piwa inaczej niż sztucznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Sparrow napisał:

Chodziło mi o to, żeby np. W weekend nie zważając na to czy dofermentowalo do końca czy nie zlać już normalnie do butelek piwko, dodać chce słodziku plus po 3g cukru na refermentacje. To miałem na myśli pisząc skończyć fermentację

Nie idź tą drogą. Butelkowanie niedofermentowanego piwa to proszenie się o kłopoty. Od małych po ogromne.

Dodawanie słodziku do saisona to jak podawanie pizzy z ketchupem i majonezem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Sparrow napisał:

Chodziło mi o to, żeby np. W weekend nie zważając na to czy dofermentowalo do końca czy nie zlać już normalnie do butelek piwko, dodać chce słodziku plus po 3g cukru na refermentacje. To miałem na myśli pisząc skończyć fermentację. 

 

Ale zdajesz sobie sprawę, że drożdże i tak dokończą fermentację, tylko, że w butelkach? I w najlepszym wypadku będziesz miał przegazowane piwo, w najgorszym - granaty z butelek?

Butelkujesz dopiero, gdy jesteś PEWIEN, że drożdże skończyły fermentację.

Edytowane przez punix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok... Więc czekam... Jak to mówią gdy człowiek się spieszy to diabeł się cieszy, a chce po prostu żeby piwko było ready na Sylwka :)

 

Dodaje słodzik bo trochę zmieniłem formule piwa, dodałem parę dodatków, miód, pomarańcze jakieś goździki itd i chciałbym żeby wyszło takie słodkawe zimowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.