Skocz do zawartości

Odfermentowanie IPA


Dave20050

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Uwarzyłem 2 Warki IPA, obie 16 BLG.

Drożdże do fermentacji US-05 suche po 11,5 g na warkę. Drożdże wcześniej uwodnione.  Fermentacja burzliwa 8 dni, potem cicha 11 dni. Wszystko w temperaturze otoczenia około 16-17 stopni.  BLG zeszło do 5. Piwo jest już zabutelkowane w trakcie refermentacji, tylko ciągle się zastanawiam czy nie będzie z tego granatów, czy aby na pewno drożdże skończyły pracę i te 5 BLG jest ok. Już kiedyś miałem do czynienia z granatami i nie daje mi to spokoju. Inne moje piwa schodziły do 2 BLG, a tutaj 5...

Dodam że na 20 L piwa dodałem 130g cukru białego. 

Będzie dobrze?  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czemu zlałeś na cichą po tych 8 dniach? Pewnie nie mierzyłeś czy ekstrakt się nie zmienia pod koniec burzliwej. Teraz to można tylko wróżyć, jeśli przerwałeś pracę drożdżom, mogą być granaty.

 

Po 20 litrów warki? To też na taki baling dwa razy za mało drożdży.

Może być niedobrze.

Edytowane przez Wuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wszystko w temperaturze 16-17C" to dla drożdży nie jest optymalnie - warto im trochę pomóc podnosząc ją po paru dniach o  2--3C ‐ czególnie w przypadku mocniejszych piw.

Zlewanie po 8 dniach (szczególnie w przypadku mocniejszych piw) to bląd.

Jeśli zacierałeś wysoko  to 16 -> 5 nie jest jakimś ekstremalnie płytkim odfermentowaniem.

Granaty nie tworzą się nagle, będziesz mógł to kontrolować

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, po 20 L. Przeczuwałem, że chyba za szybko, a BLG niestety nie sprawdzałem. Zasugerowałem się tym, że piana opadła całkowicie, poczekałem kilka dni i zlałem na cichą. Przy zlewaniu z cichej do butelkowania w fermentorze na dnie osadziło się sporo drożdży, może te drożdże "dojadły" to co miały "dojeść" i to mnie uratuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 minuty temu, fotohobby napisał:

"Wszystko w temperaturze 16-17C" to dla drożdży nie jest optymalnie - warto im trochę pomóc podnosząc ją po paru dniach o  2--3C ‐ czególnie w przypadku mocniejszych piw.

Zlewanie po 8 dniach (szczególnie w przypadku mocniejszych piw) to bląd.

Jeśli zacierałeś wysoko  to 16 -> 5 nie jest jakimś ekstremalnie płytkim odfermentowaniem.

Granaty nie tworzą się nagle, będziesz mógł to kontrolować

Zacierałem w 66 stopniach 60 minut i 75 stopni 10 minut. Później mash out. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Dave20050 napisał:

 

Zacierałem w 66 stopniach 60 minut i 75 stopni 10 minut. Później mash out. 

 

Musisz kontrolować nagazowanie, z raz na tydzień przynajmniej. Jeśli zauważysz, że jest zbyt wysokie, to można upuszczać gaz (moneta na kapsel, podważyć lekko, ponownie zakapslować).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, punix napisał:

 

Musisz kontrolować nagazowanie, z raz na tydzień przynajmniej. Jeśli zauważysz, że jest zbyt wysokie, to można upuszczać gaz (moneta na kapsel, podważyć lekko, ponownie zakapslować).

Po co ta moneta ? Nigdy nie robiłem czegoś takiego. Nie wystarczy podważyć lekko otwieraczem i ponownie zakapslować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem i otworzyłem piwo (po uprzednim schłodzeniu)  w celu sprawdzenia nagazowania. Piwo zabutelkowane było 4 dni temu i po otwarciu słychać tylko lekki "syk" piana słaba może milimetr lub dwa, także chyba wszystko jest ok. Piwo mega, mango wyczuwalne już po otwarciu butelki. Jestem dobrej myśli. Potrzymam je jeszcze 4-5 dni w temperaturze  pokojowej i przeniosą do chłodnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dave20050 napisał:

. Piwo zabutelkowane było 4 dni temu i po otwarciu słychać tylko lekki "syk" 

Po 4 dniach to nawet jakbyś zostawił tam 10 blg to też się nie zdąży nagazować.

Zatarte na wytrawnie, odfermemtowanie, jak na us05 to tylko 70%. Moim zdaniem do 80 powinno spokojnie dojechać. 

Poczekaj co będzie za 3-4 tygodnie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, anatom napisał:

Po 4 dniach to nawet jakbyś zostawił tam 10 blg to też się nie zdąży nagazować.

Zatarte na wytrawnie, odfermemtowanie, jak na us05 to tylko 70%. Moim zdaniem do 80 powinno spokojnie dojechać. 

Poczekaj co będzie za 3-4 tygodnie. 

 

Ups.. A już myślałem, że na pewno będzie ok. Dobrze, że jest to forum i można zaczerpnąć wiedzy od starszych stażem piwowarów. Czyli rozumiem, że za około dwa tygodnie sprawdzić co się będzie działo, tak ? Kiedy przenieść do chlodniejszejo miejsca? Ma to jakieś znaczenie w mojej sytuacji? 

Edytowane przez Dave20050
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może wszystko będzie ok. Ale z tego co napisałeś to jest na co zwracać uwagę. 

Piwo po ok 10 dniach będzie nagazowane z dodatku do refermentacji. Więc po tym od razu w chłodne miejsce no i, tak jak koledzy pisali wyżej, sprawdzać nagazowanie co jakiś czas. Jako że jest to ipa to długo trzymał jej nie będziesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uznasz, że poziom nagazowania jest bliski Twojemu ideałowi, to przenieś do chłodniejszego, a najlepiej do lodówki to drożdże trochę przystopują i dłużej się pocieszysz odpowiednim nagazowaniem.

 

A na przyszłość nie śpiesz się z przelewaniem na cichą jeśli już koniecznie musisz. Daj piwo minimum 2 tygodnie na drożdżach, szczególnie przy balingu powyżej 15 stopni.

Pod koniec fermentacji przenieś piwo w cieplejsze miejsce, to pobudzi drożdże do pracy i jeśli coś zostanie do zjedzenia to dojedzą i posprzątają po sobie.

 

I potwierdzam, bez żadnej monety płaskim, szerokim otwieraczem można delikatnie odgazowywać bez ponownego kapslowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, anatom napisał:

Po 4 dniach to nawet jakbyś zostawił tam 10 blg to też się nie zdąży nagazować.

Zatarte na wytrawnie, odfermemtowanie, jak na us05 to tylko 70%. Moim zdaniem do 80 powinno spokojnie dojechać. 

Poczekaj co będzie za 3-4 tygodnie. 

 

Ej no teraz troche chyba przesadzasz :D w domu NEIPA po 3 dniach nagazowana na 2.0 praktycznie w 100% Zależy gdzie przechowuje itp. I zauważyłem, że na glukozie szybciej mi się nagazowuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ok :) 

To nie jest norma że po 4 dniach będziesz miał piwo w pełni nagazowane. Czasem owszem, będzie tak jak piszesz. 

Chodziło mi o to że nie zdąży się w pełni nagazować, a nie że w ogóle nie będzie gazu. 

Co do glukozy/cukru to też zauważyłem że na glukozie szybciej się nagazowuje. Nie wiem z czego to wynika i może się mylę ale takie mam wrażenie. 

 

P. S. autor gazował cukrem więc tym bardziej nie spodziewam się pełnego nagazowania po 4 dniach. 

Edytowane przez anatom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, anatom napisał:

A ok :) 

To nie jest norma że po 4 dniach będziesz miał piwo w pełni nagazowane. Czasem owszem, będzie tak jak piszesz. 

Chodziło mi o to że nie zdąży się w pełni nagazować, a nie że w ogóle nie będzie gazu. 

Co do glukozy/cukru to też zauważyłem że na glukozie szybciej się nagazowuje. Nie wiem z czego to wynika i może się mylę ale takie mam wrażenie. 

No tu juz sie zgodze :D W pełni nie nagazuje sie, wszystko zalezy od warunków i właśnie tak jak juz wspomniałem - glukoza u mnie też "szybsza" :) jakoś osobiście lepiej mi się jej używa. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.