Skocz do zawartości

Nielegalna rozlewnia?


AndrzejJanusz

Rekomendowane odpowiedzi

W ujawnionej przez KAS dojrzewalni zastosowano wyjątkowy proces wymrażania oraz leżakowania piwa przez kilka lat, umożliwiający uzyskanie ekstraktów sięgających 55 Blg/Plo.

 

cały komunikat

 

Ktoś miał niezłego pecha...

 

A swoją drogą - zastanawiał się ktoś z Was kiedy skarbówka może uznać, że nasz domowy browar to już poważne przedsięwzięcie wymagające zgłoszenia?

 

Inna sprawa to to 55 blg, coś mi tu nie gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, AndrzejJanusz napisał:

kiedy skarbówka może uznać, że nasz domowy browar to już poważne przedsięwzięcie wymagające zgłoszenia

Kiedy będziesz sprzedawał albo rozdawał na szeroką skalę, albo kiedy sąsiad okaże się sunsiadem?

23 minuty temu, AndrzejJanusz napisał:

55 blg, coś mi tu nie gra

Ja miałem tylko myśl o jopejskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, zasada said:

Kiedy będziesz sprzedawał albo rozdawał na szeroką skalę, albo kiedy sąsiad okaże się sunsiadem?

Sprzedaż rozumiem - akcyza. Rozdawanie już bardziej mi się rozmywa, vide np. festiwale. 
Czysto teoretycznie się zastanawiam, czy osobnik posiadający gąsiory po 20-30l z kilkoma pokoleniami lambikow w piwnicy (które notabene też do najtańszych nie należą), warkę portera bałtyckiego szykowanego na konkurs, jakieś sesyjne piwo na co dzień i kilkaset leżakujących butelek z różnymi tworami powinien się czegoś obawiać. Ilu znajomych można zaprosić na degustację? Czy wymiana kraty domowego piwa za jakaś usługę już podpada pod handel?


W przepisach jedyną granicą legalności jest koncesja na sprzedaż. Z tego co fiskus napisał na stronie nie wynika żeby mieli jakiekolwiek dowody na prowadzenie sprzedaży. Ot ktoś leżakuje sobie kilka warek więcej. Może się okazać, że sprawa skończy się bez skazania a dobre piwo pójdzie w kanał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, AndrzejJanusz napisał:

Sprzedaż rozumiem - akcyza. Rozdawanie już bardziej mi się rozmywa, vide np. festiwale. 
Czysto teoretycznie się zastanawiam, czy osobnik posiadający gąsiory po 20-30l z kilkoma pokoleniami lambikow w piwnicy (które notabene też do najtańszych nie należą), warkę portera bałtyckiego szykowanego na konkurs, jakieś sesyjne piwo na co dzień i kilkaset leżakujących butelek z różnymi tworami powinien się czegoś obawiać. Ilu znajomych można zaprosić na degustację? Czy wymiana kraty domowego piwa za jakaś usługę już podpada pod handel?


W przepisach jedyną granicą legalności jest koncesja na sprzedaż. Z tego co fiskus napisał na stronie nie wynika żeby mieli jakiekolwiek dowody na prowadzenie sprzedaży. Ot ktoś leżakuje sobie kilka warek więcej. Może się okazać, że sprawa skończy się bez skazania a dobre piwo pójdzie w kanał...

 

Koncesja nie jest jedyną granicą legalności. Ma być warzone "domowym sposobem, na własny użytek, przez osoby fizyczne".

Także nawet kilkaset butelek i kilkadziesiąt gąsiorów nie musi być nielegalne.

Natomiast wymiana piwa za usługę podpada już pod handel.

Browar paragraf miał kiedyś konkretny wpis o granicach legalności domowego piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, punix napisał:

Browar paragraf miał kiedyś konkretny wpis o granicach legalności domowego piwa.

https://browarparagraf.com/category/piwowarstwo-domowe/

 

Przypomnę ku chwale edukacji.

A w kwestii tematu wątku - nie mówimy tu o browarze domowym tylko firmie handlowej, w której odkryto piwo nie zgłoszone do fiskusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam sie to wię wypowiem

Obejrzałem film znanego blogera i się z nim nie zgadzam w temacie że ktoś "zapomniał zgłosić leżakownie". Jesli dobrze myślę, chodzi tu o browar kontraktowy który nie posiada własnego sprzętu. To piwo leżakujące w beczkach zostało wyprowadzone ze składu podatkowego nielegalnie ( wiem że w kontraktach to się zdarza) Z jopenem to już grubsza sprawa bo tu chodzi chyba o fermentację brzeczki czyli produkcję piwa poza składem podatkowym. Problemy może tu mieć jeszcze browar który warzył dla nich te piwa

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

W sumie ciekawe jak się zakończyła sprawa. Wg. mnie chodziło o interpretację przepisów. Nie sądzę, by ktoś tam chciał coś ukryć przed KAS czy świadomie oszukać na akcyzie. Kraft działa przy pomocy metod, które starym urzędnikom nie mieszczą się w głowach. Obawiam się, że wcale nie będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.