Skocz do zawartości

Zacieranie na skróty


Muchor

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Najpierw zaznaczę - zdaję sobie sprawę, że nie każde piwo da się tak zrobić, ale takie zwykłe, codzienne piwo bez pretekstu raczej da się tak zrobić, a będzie znacznie szybciej.

 

Mam pytanko, ale najpierw krótkie wprowadzenie:

     Robię własne piwa od półtora roku, z czego od trzech kwartałów zacieram w przerobionym garnku do pasteryzacji, z dołożonym mieszadłem. Osiągam wydajność typu 50-55% (np. ostatnio - FES z 6,05 kg słodów dał mi 20l fermentującej brzeczki o 17 brix), czyli chyba nieźle. Ale jednak to dość długo trwa. Widzę, że wielu kolegów robi piwa z ekstraktów niechmielonych albo zaciera tylko słody specjalne. Naturalnie, rozumiem różnicę w aktywności alfa- i beta-amylazy, i znaczenie temperatury zacierania w smaku końcowego piwa. Jednak wiele piw można by zrobić szybciej i łatwiej stosując zamiast podstawy słodów (pale ale albo słodu pilzneńskiego) - gotowy ekstrakt słodowego. Ciekawe jest przejrzenie notatek kolegi Jana Cewicza Dziewiszaka - bardzo pouczające (pozdrawiam!). Jednak brakuje mi informacji, ile tego słodu potrzeba aby zastąpić np. 5 kg słodu pale ale? Albo inaczej - jak przeliczyć taki ekstrakt na blg - ile w nim jest wody, a ile cukrów?

 

Przykładowo, interesuje mnie Dry Stout, zatem patrzę na recepturę: https://wiki.piwo.org/Dry_Stout,_Adam_Wróbel_(pieron)

no i chciałbym ten słód pale ale oraz monachijski zastąpić ekstraktem, który bym sobie kupił np. na tej aukcji allegro: https://allegro.pl/oferta/ekstrakt-slodu-jeczmiennego-ebc-15-9162658771

Chmielenie oczywiście zgodnie z daną recepturą. Ewentualnie, można zatrzeć tylko słody specjalne w niewielkiej ilości, to nie jest wielki problem.

 

Ale od razu nasuwa się kilka pytań:

  - te 4 kg słodów jak się przelicza masowo na ekstrakt?

  - czy ten ekstrakt z allegro będzie się nadawał?

  - czy słód monachijski wnosi wiele dodatkowych posmaczków (jakieś chlebkowe, razowe...), których w tym ekstrakcie nie będzie, i czy w takim razie nie warto zatrzeć niewielkiej ilości jakiegoś innego słodu?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Odpowiadając na jedno z Twoich pytań. 3,4kg ekstraktu słodowego płynnego w 20l piwa daje gęstość na poziomie 11-12blg. Kupuję głównie ekstrakty Bruntal. Jasny to ekstrakt słodu pilzneńskiego, bursztynowy / pale ale to ekstrakt słodu głównie pale ale (z małą domieszką pilzneńskiego). Ekstrakt pszeniczny zawiera 55% słodu pszenicznego i 45% pilzeńskiego (jakiś czas temu ten stosunek wynosił 60/40) natomiast ekstrakt ciemny jest mieszanką słodu pilzneńskiego z domieszką słodów barwiących i karmelowych. Tych ostatnich od jakiegoś czasu już nie używam. Przy ekstraktach WES są pewne różnice. Np. bursztynowy to nie pale ale tylko pilzneński z domieszką słodów karmelowych (tak przynajmniej kiedyś gdzieś wyczytałem, obecnie być może coś się zmieniło). Monachijskiego ekstraktami standardowymi trudno jest zastąpić więc można dodać go do minizacierania.

Ekstrakty same w sobie z tego co się orientuję mają gęstość ok. 80brix.

Wiadomo jaki jest producent tego ekstraktu z Allegro?

Edytowane przez Jancewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że sie nie znam to sie wypowiem.

Nie można wprost policzyc ile słodu jest zamiennikiem 1kg ekstraktu. Jak sam napisałeś jest różna wydajność, kolega wyżej napisał i też to zaobserwowałem że z 3,4kg wychodzi jakieś 20l 12blg

Odnośnie ekstraktów to też są rożne i nie jest tak że wytwórnia zaciera ziarno jak piwowarzy w odpowiednich temp. Raczej jest to "wyciągnięcie" całego cukru z ziarna i zagęszczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Jancewicz said:

Wiadomo jaki jest producent tego ekstraktu z Allegro?

 

Tego konkretnego - nie wiem, widzę tylko że producentem (konfekcjonerem?) jest firma Polisol (http://polisol.pl/pl_PL/мalt-extract-barley/). Napisalem do nich z pytaniem, jeżeli mi odpowiedzą to napiszę.


Ale na allegro jest sporo takich ofert - jeżeli chcesz Bruntala, to jest za dwie stówy: https://allegro.pl/oferta/pale-ale-ekstrakt-slodowy-14kg-bruntal-200-piw-7823876460

są też dostępne te o których piszesz, czyli pszeniczny i pilzneński, w tej samej cenie (wychodzi niecałe 25 zł za puszkę 1,7 kg). Oczywiście, można kupić w puszkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Tego konkretnego - nie wiem, widzę tylko że producentem (konfekcjonerem?) jest firma Polisol (http://polisol.pl/pl_PL/мalt-extract-barley/). Napisalem do nich z pytaniem, jeżeli mi odpowiedzą to napiszę.

Ale na allegro jest sporo takich ofert - jeżeli chcesz Bruntala, to jest za dwie stówy: https://allegro.pl/oferta/pale-ale-ekstrakt-slodowy-14kg-bruntal-200-piw-7823876460
są też dostępne te o których piszesz, czyli pszeniczny i pilzneński, w tej samej cenie (wychodzi niecałe 25 zł za puszkę 1,7 kg). Oczywiście, można kupić w puszkach.
 
Na razie dostałem taką wiadomość:

___________
Witam, 

Jesteśmy producentem ekstraktu.
Proszę podać numer do kontaktu, nasz manager skontaktuje się z Panem

Z wyrazami szacunku,

Poldingroup Sp. z o. o. 
31-511  Kraków, 
ul. Rakowicka 10-B/4
NIP: 6793121781 

+48 537 706 605 
+48 530 056 605

___________

Hmmm, nie znam tego rynku, czy to możliwe że to jakaś nieduża firma z Małopolski?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, Muchor said:

___________
Witam, 

Jesteśmy producentem ekstraktu.
Proszę podać numer do kontaktu, nasz manager skontaktuje się z Panem

Z wyrazami szacunku,

Poldingroup Sp. z o. o. 
31-511  Kraków, 
ul. Rakowicka 10-B/4
NIP: 6793121781 

+48 537 706 605 
+48 530 056 605

___________

Hmmm, nie znam tego rynku, czy to możliwe że to jakaś nieduża firma z Małopolski?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
 

 

No i wszystko jasne - to nie jest żadna nieduża firma z Małopolski, tylko duża firma spod Kijowa - i oni tam produkują bardzo dużo, i różnych ekstraktów (w tym np. bursztynowy, karmelowy ale także i żytni). Zadzwonił do mnie pan z tego biura powyżej (na Bonarce w Krakowie) i bardzo miło nam się rozmawiało.

 

Kiedyś sporo jeździłem na Ukrainę i pamiętam, jakie wrażenie na mnie zrobił czarnoziem - może istotnie spróbuję kilku piw na ich ekstraktach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jancewicz -> Poldingroup, ale z tego co pamiętam, to tylko polski dystrybutor. To jakaś ukraińska firma ...

 

Muchor -> Uważałbym z ekstraktami z tej firmy. O ile jeszcze jęczmienne są o.k., to żytnie już tak średnio. ?

 

 

Edycja. Muchor, nie zauważyłem twojej późniejszej odpowiedzi. Sorry. ?

Edytowane przez ksiegarz5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że firma ukraińska nie oznacza, że jakość jest gorsza. Ukraińskie zboże jest jednym z najlepszych na świecie. Produkcja ekstraktu słodowego to nie jest jakaś rocket science (gdzie zresztą Ukraińcy mieli spore osiągnięcia bo to oni robili większość rakiet dla Armii Radzieckiej), więc najlepiej to sprawdzić.

 

Widzę, że nie ja pierwszy na nich wpadłem:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Muchor napisał:

Ukraińskie zboże jest jednym z najlepszych na świecie.

Ze dwa-trzy lata temu czytałem że jęczmień browarny importowany przez Niemcy z Polski prawie w całości spełnia ich wymagania (parametry i czystość pod względem pozostałości po nawozach). Tymczasem większość jęczmienia z Ukrainy nie przechodziła testów niemieckich słodowni. 

Podejrzewam że chcąc eksportować jęczmień do UE musisz przejść bardziej restrykcyjne kontrole. Wnioskuję z tego że najlepszy jęczmień leci z Ukrainy na eksport, a to co nie przejdzie kontroli zostaje na Ukrainie. Ergo jęczmień browarny w UE jest lepszy niż ten np. co został na Ukrainie. 

 

Nie jestem w stanie teraz podać źródeł ale to był jakiś raport z eksportu zbóż Polski do UE oraz jakieś dane Niemieckiej słodowni. Nie wiem czy to nie był Weyermann. 

Nic tutaj nie stwierdzam. Można się zagłębić, jak ktoś chce, i sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja robiłem sobie kiedyś na szybko piwo z tych ekstraktów - po jednej butli jęczmiennego i pszenicznego + zatarta jakaś minimalna garść słodu z płatkami owsianymi. Fermentowane albo OSLO albo Lutra i chmielone amerykańsko, miała być lekka APA. Byłem rozczarowany, bo ta słodowość była jakaś taka dziwna i chmielom było cięzko dojść do głosu, mimo, że mało ich nie sypnąłem. Po tym piwie resztę zapasów tego ekstraktów trzymam na startery i jakieś podbicia ekstraktu do mocniejszych piw. Zacząłem się po tym piwie zastanawiać czy jest różnica pomiędzy ekstraktem piekarskim a takim pod piwowarstwo, bo to mogłoby tłumaczyć konkurencyjną cenę. Ktoś wie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że w tych ekstraktach jest sporo cukrów złożonych, niefermentowalnych. Kiedy robiłem piwa na tych ekstraktach, stopień odfermentowania był dość niski. I to by tłumaczyło mocno słodowy charakter tych piw. Faktycznie, dość trudny do zbalansowania chmielem.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.