Piwo na odchudzanie

[Jan11]

http://www.sfora.pl/Chcesz-schudnac-Musisz-pic-piwo-a22838

Autor piosenki "Niech się leje piwo z nieba, piwo to jest życia blues..." Rysio Krauze tak ocenia ten artykuł, "Czasami jednak można wierzyć naukowcom! Normalnie gdzieżbym śmiał wierzyć (albo i nie wierzyć), ale w tym konkretnym przypadku WIERZĘ."

Ja też wierzę i idę się odchudzać.

Wasze zdrowie:beer: Pozdrawiam

Jan

[josefik]

Z tekstu wynika że to chyba alternatywa dla osób dających ostro po garach

[Mason]

Powodzenia w odchudzaniu się milk stout'em

[szop007]

z Onetu...

 

 

Co trzeci mieszkaniec Wysp Brytyjskich jest całkiem niesłusznie przekonany o tym, że piwo ma więcej kalorii niż inne napoje alkohole, a zatem jego picie ma związek z otyłością.

 

Tymczasem według organizacji Camra (The Campaign for Real Ale) stawiającej sobie za cel obronę interesów małych, rodzinnych browarów, spożycie piwa w umiarkowanej ilości może przyczynić się do ... utraty wagi. Według Camry zastąpienie wina piwem w okresie 1 tygodnia przekłada się na oszczędność kalorii będącą odpowiednikiem półgodzinnego joggingu.

 

Ekspert browarniczy prof. Charlie Bamforth sądzi, iż "przez długie lata reputacji piwa szkodziło fałszywe przeświadczenie, że napój ten bardziej sprzyja otyłości niż inne napoje alkoholowe, gdy tymczasem prawda jest zupełnie inna".

 

"Głównym źródłem kalorii w każdym napoju alkoholowym jest sam alkohol, a ponieważ piwo przynależy do kategorii napojów o niskiej zawartości alkoholu, to ma również niską zawartość kalorii"- dodał.

 

Piwo będące napojem niskoalkoholowym może być elementem zdrowego stylu życia, jeśli konsumowane jest rozsądnie, a jego związek z otyłością jest mitem - zachęcają eksperci Camry.

 

No to - małe z pianką. A nawet duże...

 

Na zdrowie!!

[darko]

"Głównym źródłem kalorii w każdym napoju alkoholowym jest sam alkohol, a ponieważ piwo przynależy do kategorii napojów o niskiej zawartości alkoholu, to ma również niską zawartość kalorii"- dodał.

Wszystko się zgadza, pod warunkiem, że objętości piwa i wina są sobie równe. Niewiele osób kończy picie na lampce (100-150ml) piwa .

[szop007]

"Głównym źródłem kalorii w każdym napoju alkoholowym jest sam alkohol' date=' a ponieważ piwo przynależy do kategorii napojów o niskiej zawartości alkoholu, to ma również niską zawartość kalorii"- dodał.[/quote']

Wszystko się zgadza, pod warunkiem, że objętości piwa i wina są sobie równe. Niewiele osób kończy picie na lampce (100-150ml) piwa .

Jasna sprawa,ale i tak warto to żonie pokazać

[darko]

Żonie warto różne rzeczy pokazywać

[szop007]

Regularne picie piwa ? odmian "ale" i "lager" ? w rozsądnych ilościach może zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy i nadciśnienia, a nawet pomóc w zrzuceniu kilogramów, uważają lekarze ? informuje telegraph.co.uk.

 

Badania prowadzą wspólnie Barcelona University, Hospital Clinic w Barcelonie i Carlos III Institute of Health in Madrid. Dr Ramon Estruch i dr Rosa Lamuela przebadali 1249 osób powyżej 57 roku życia. Odkryli oni, że ci, którzy regularnie pili umiarkowane ilości piwa byli mniej podatni na problemy z cukrzycą i nadciśnieniem, mieli także mniejsze ilości tłuszczu w organizmie. Osoby, które oparły swoją dietę na kuchni śródziemnomorskiej i wypijały nie więcej niż pół litra piwa dziennie "nie tylko nie przybrały na wadze, ale w niektórych przypadkach nawet ją zmniejszyły" ? wynika z badań uczonych.

 

Nie oznacza to, że pijąc piwo nie można przytyć. Ale badacze uważają, że za otyłość nie jest odpowiedzialne samo piwo, ale to, co do niego jemy, a także brak ruchu. Dr Ramon Estruch wskazuje na kontrast między konsumpcją piwa przez Hiszpanów i Brytyjczyków. Pierwsi wypijają małe ilości tego napoju przegryzając tapasy. Drudzy frytki i kiełbasy popijają ogromnymi ilościami piwa.

 

Hiszpańscy naukowcy sugerują więc, żeby połączyć picie piwa z ćwiczeniami fizycznymi i zdrową kuchnią śródziemnomorską, bogatą w ryby, owoce, warzywa i oliwę. Piwo zawiera kwas foliowy, witaminy, żelazo, wapń i jak zapewniają badacze przynosi takie same korzyści dla zdrowia jak picie umiarkowanych ilości wina - czytamy na telegraph.co.uk.

[zgoda]

Oryginalny artykuł -> http://www.telegraph.co.uk/health/healthnews/8258224/A-pint-of-beer-a-day-keeps-the-doctor-away.html

[Marmur]

Szkoda tylko że niezdefiniowani co to są rozsądne ilości . Zresztą ja tam się wagą nie przejmuję

[zgoda]

Badania prowadzili Hiszpanie, a tam się pija 200ml porcyjki.

[seniorroberto]

...czyli wszystko można zawrzeć w jednym, prostym stwierdzeniu: piwo - pite w miarę - nie szkodzi nawet w największych ilościach... to będzie od dziś moja sygnatura...