Skocz do zawartości

Piwo miodowe inaczej


Pepis

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Większość przepisów mówi aby dodać miodu do gotowania, później fermentacja itd.

Zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem odfermentować piwo bez miodu, następnie dodać go dopiero do refermentacji w butelce i w odpowiednim momencie piwo spasteryzować, aby nie odfermentował cały. W tym momencie piwo będzie nagazowane, ale też będzie miało posmak miodowy.

 

Ktoś może testował taki sposób?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie stąd mój pomysł żeby spasteryzować piwo.

 

Wrzucę dużą ilość miodu do przefermenotwanego już piwa (ale przed refermentacją). Odczekam tydzień aż drożdże przerobią trochę miodu,. Po tygodniu spasteryzuję, żeby ubić drożdże. Część miodu zostanie. 

 

Chyba zrobię taki test

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Pepis napisał:

No właśnie stąd mój pomysł żeby spasteryzować piwo.

 

Wrzucę dużą ilość miodu do przefermenotwanego już piwa (ale przed refermentacją). Odczekam tydzień aż drożdże przerobią trochę miodu,. Po tygodniu spasteryzuję, żeby ubić drożdże. Część miodu zostanie. 

 

Chyba zrobię taki test

 

 

Uważaj na granaty - może się okazać, że tydzień to już za długo. Pomysł ciekawy, tylko ciężko może być się wstrzelić w dobre nagazowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstrzelenie z dobrym nagazowaniem nie będzie o tyle dobre co przeprowadzenie dobrej pasteryzacji w domu, raz ze może ona nie wybić drożdzy odpowiednio aby nie ruszyła refermentacja, a dwa że źle przeprowadzona pasteryzacja psuje gotowe piwo. Jak masz możliwość pójdz do browaru który ową pasteryzacje stosuje spróbuj piwa przed i po pasteryzacji i sprawdz jaki będzie efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielę się swoim eksperymentem. Może jakiś potomny skorzysta. :)

 

Nastawiłem 3 brzeczki.

Wszystkie na bazie jasnego ekstraktu z Gozdawy + ciemny  ekstrakt w proszku.

 

Brzeczka pierwsza (podstawowa) wyszła 16Blg.

Druga powstała na bazie pierwszej. Dolałem wody na 12 Blg.

Trzecia brzeczka też powstała na bazie pierwszej. Dolałem wody oraz dodałem 400g miodu gryczanego tak aby wyszło 16Blg.

 

Wszystko chmielone chmielem Marynka i Lublski.

Drożdże W 34/70

Temperatura fermentacji 7-9 st. C

 

Wszystkie trzy brzeczki mam zamiar po fermentacji dosłodzić miodem i odstawić do refermentacji. Oczywiście w odpowiednim momencie pasteryzować.

 

Wszystko dokładnie spiszę i podzielę się wynikami. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

 

 

No niestety, eksperyment się nie do końca udał ;)

 

W ramach testu dodałem trochę za dużo cukru. Chciałem piwa spasteryzować zanim wszystko ulegnie refermentacji. Niestety, przepasteryzowałem piwa za późno, przez co wyszły przegazowane.

 

W piwach, w których nie było miodu podczas fermentacji kompletnie brak posmaku miodowego. W piwie z 400g posmak miodowy jest. Także na pewno coś ten miód dodany do fermentacji daje. 

 

 

 

Edytowane przez Pepis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.