Różnica w jakości (ekstrakt vs słód)

[Szagi]

Zbieram się powoli do warzenia 3 warki z rzędu z ekstraktów i zastanawiam się co tak naprawdę dałoby mi przejście na zacieranie?

 

Czy piwo z ekstraktu zawsze jest gorsze niż to zacierane samemu? Jak się to ma w przypadku np weizenów gdzie z tego co czytałem potrzebny jest konkretny schemat zacierania?

 

Ujmując to prościej co można zyskać tracąc dużo więcej czasu?

 

PS: nie mowa tu o brewkitach!

[punix]

47 minut temu, Szagi napisał:

Zbieram się powoli do warzenia 3 warki z rzędu z ekstraktów i zastanawiam się co tak naprawdę dałoby mi przejście na zacieranie?

 

Czy piwo z ekstraktu zawsze jest gorsze niż to zacierane samemu? Jak się to ma w przypadku np weizenów gdzie z tego co czytałem potrzebny jest konkretny schemat zacierania?

 

Ujmując to prościej co można zyskać tracąc dużo więcej czasu?

 

PS: nie mowa tu o brewkitach!

 

Niższy koszt, większa kontrola nad fermentowalnością brzeczki, zdecydowanie większy wybór słodów niż ekstraktów. To tak na szybko.

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez punix

[Rolnik Sam w Dolinie]

Słód w cenie od 2zł z groszami za 1kg, co daje groszowy koszt piwa i możliwość eksperymentowania po taniości

A zacieranie nie jest bardziej skomplikowane niż gotowanie syropu z puszki...

[anatom]

15 godzin temu, Szagi napisał:

co można zyskać tracąc dużo więcej czasu?

Musiałbyś sobie odpowiedzieć na pytanie po co ludzie dodają różnego rodzaju słody karmelowe, owsiane, płatki błyskawiczne, słody palone jasne, ciemne i inne do zasypu. Jak sądzę ekstrakty są robione ze słodu pilzneńskiego tak więc nie zrobisz zróżnicowanego piwa w bazie słodowej na samym ekstrakcie jęczmiennym z takiego słodu. Jakieś pilsy czy proste ale (i wiele innych)  można pewnie tak robić z powodzeniem ale jak masz np taki porter bałtycki do którego sypiesz słód monachijski, wiedeński różne karmelowe to tego nie uzyskasz, tak sądzę, bazując na samym ekstrakcie. Nie odpowiem Ci na pytanie czy pils z ekstraktów jest tak samo dobry jak pils zacierany bo nie miałem nigdy takiego porównania. Prawdopodobnie nigdy nie piłem piwa zrobionego na ekstrakcie (chyba że jakieś koncerniaki  ) więc nie jestem w stanie się do tego odnieść bezpośrednio. W niektórych stylach robotę robią drożdże, w niektórych chmiele, a w niektórych słody właśnie. 

Jest na forum kolega który warzy cały czas z ekstraktów tylko że on wspomaga bazę zacierając osobno słody specjalne. Zrobił już tak kilkadziesiąt warek i myślę, bo nie piłem, że piwa wychodzą mu bardzo dobre, bo tak przecież zrezygnowałby z tego sposobu. 

 

 

 

[Nazwa użytkownika]

15 godzin temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Słód w cenie od 2zł z groszami za 1kg, co daje groszowy koszt piwa i możliwość eksperymentowania po taniości

A zacieranie nie jest bardziej skomplikowane niż gotowanie syropu z puszki...

 

Gdzie niby możesz kupić słód w cenie 2zł za kilogram? Hurt odpada.

[Rolnik Sam w Dolinie]

25kg to hurt?

http://malteurop.shop.pl/slody-jasne-c-1.html - rabat -10% daje 2.27zł/kg 

Słód dostarczony na próg przez kuriera...

Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez Rolnik Sam w Dolinie

[Nazwa użytkownika]

Gościu zaczyna robić piwa ,a ty mu wyjeżdżasz z 25kg słodu i to jeszcze do śrutowania

[Rolnik Sam w Dolinie]

W czym problem? Ja też zaczynam i uważam, że taki worek to idealny zakup. Można ćwiczyć po taniości