Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień fermentacji burzliwej jeszcze ma poniżej 7 Blg chyba powinno jeszcze fermentować? Aż do poniżej 4 Blg

Zdjęcia poglądowe wypowiedzcie się czy to wszystko gra da mi to spokuj i ukojenie. W smaku lekko cierpkie alkohol prawie nie wyczuwalny dopiero po chwili po łyku. Nie jest kwaśne. Mętne ale będę potem jeszcze filtrował. Aromat chmielowy. Ale mało wyraziste te piwo prócz aromatu może później będzie lepsze? Co sądzicie? 

IMG_20200711_154019.jpg

IMG_20200711_153355.jpg

IMG_20200711_153239.jpg

IMG_20200711_173918.jpg

Edytowane przez Mariusz Zmora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za piwo? Daj mu spokój na co najmniej 2 tygodnie. Wygląda ok a z czasem się wyklaruje.

Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka

Jak mierzysz refraktometrem to musisz korektę pomiaru zrobić. Alkohol zmienia wynik pomiaru

Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no po zdjęciach widać, że mierzysz refraktometrem a to wymaga poprawki (alkohol zaburza odczyt  refraktometru), w praktyce wskazania refraktometru w okolicach 7 wskazuje najczęściej na koniec fermentacji. Jaki ekstrakt początkowy był? Ja np. korzystam z kalkulatora piwowarskiego: https://play.google.com/store/apps/details?id=dev.lampart.bartosz.brewingcalculator&hl=pl

W zakładce Kalkulator zawartości alkoholu podajesz gęstość początkową, zaznaczasz użyto refraktometru i wprowadzasz gęstość, którą odczytałeś refraktometrem w trakcie fermentacji czyli właśnie liczbę 7. Kalkulator oblicza rzeczywistą gęstość i poziom alkoholu.

 

Z filtrowaniem to dał bym sobie spokój, bo raz że zwiększysz ryzyko zakażenia a dwa napowietrzysz co jest wielce niewskazane.

Edytowane przez paulox81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie

4 minuty temu, Mariusz Zmora napisał:

Chyba ok niech leży jeszcze do jutra. 

Mało alko coś wyszło myślałem że koło 6 % będzie. Jak je jeszcze przetrzymie może wzrosnąć alko? 

 

Pewnie, że przetrzymaj minimum do 2 tygodni, alko za wiele nie wzrośnie, ale jeśli jeszcze jest co fermentować to przede wszystkim minimalizujesz ryzyko granatów. Nie ma nic gorszego niż zabutelkować niedofermentowane piwo. Co to za piwo w ogóle jest?

 

Aaaa.. w kalkulatorze zaznacz nie Plato a Brix bo refraktometr wskazuje w Brixach.

Edytowane przez paulox81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, paulox81 napisał:

Pewnie

Pewnie, że przetrzymaj minimum do 2 tygodni, alko za wiele nie wzrośnie, ale jeśli jeszcze jest co fermentować to przede wszystkim minimalizujesz ryzyko granatów. Nie ma nic gorszego niż zabutelkować niedofermentowane piwo. Co to za piwo w ogóle jest?

 

Aaaa.. w kalkulatorze zaznacz nie Plato a Brix bo refraktometr wskazuje w Brixach.

Już dodałem w brixach nie zwróciłem uwagi. Jest to piwo podobne do atak chmielu. 2 tygodnie ???

Edytowane przez Mariusz Zmora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mariusz Zmora napisał:

Chyba ok niech leży jeszcze do jutra. 

Mało alko coś wyszło myślałem że koło 6 % będzie. Jak je jeszcze przetrzymie może wzrosnąć alko? 

 

 

6% alkoholu z 12,5°blg to co można osiągnąć przy saisonie albo brettach. A już na pewno nie z taką ilością karmelu w zasypie.

Na US-05 musiałbyś celować w okolice 15-16°blg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, punix napisał:

 

6% alkoholu z 12,5°blg to co można osiągnąć przy saisonie albo brettach. A już na pewno nie z taką ilością karmelu w zasypie.

Na US-05 musiałbyś celować w okolice 15-16°blg.

Jestem amator ?? zawsze myślałem że jak mam 12 Blg to będzie 6 % ale będzie lepiej ??. Jak warzyłem to najpierw było tyle co na foto ale dolałem wody bo coś za dużo odparowało ? ale luzik następna warka będzie lepsza w sumie robię pierwszą. 

IMG_20200703_180523.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mariusz Zmora napisał:

Pogłębiam wiedzę i widzę teraz takie cos. Jakie przerwy jak ja przy pierwszej warce nic takiego nie robiłem to jest istotne bardzo? 

 

 

Wszystko zależy od efektów, które chcesz uzyskać. Zakwaszająca - w razie potrzeby łatwiej dodać kwasu mlekowego, lub zakwasić bakteriami. Ferulikowa - przydatna w przypadku weizena czy roggenbiera. Beta glukanowa - może w przypadku dużego udziału żyta. Białkowa - ponoć przy zeszłorocznych słodach można użyć, ale spokojnie można pominąć. Pomiędzy 62-72 to już oczywiście konieczność, wygrzew może pomóc przy filtracji, ale nie jest konieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Mariusz Zmora napisał:

Pogłębiam wiedzę i widzę teraz takie cos. Jakie przerwy jak ja przy pierwszej warce nic takiego nie robiłem to jest istotne bardzo? 

 

Podczas warzenia ze słodów tak. Przerwa maltozowa pozwala enzymom zawartym w słodzie na wytworzenie cukrów które zostaną podczas fermentacji przerobione na alkohol. Przerwa dekstrynująca tworzy cukry złożone których nie drożdże piwowarskie nie trawią. Odpowiednio balansując pomiędzy czasem zacierania w tych dwóch temperaturach uzyskasz profil piwa bardziej wytrawny, długo w 62, bardziej treściwe i słodkie w 72. Na forum jest masa informacji na ten temat. Jeżeli warzysz z ekstraktów to temat ten całkowicie Cię nie dotyczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Mariusz Zmora napisał:

Pogłębiam wiedzę i widzę teraz takie coś (...)

Rzuć okiem na tutejszą wiki:

https://wiki.piwo.org/Zacieranie_ziarna#Zacieranie_sterowane_temperaturowo_.28step_mash.29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.07.2020 o 23:11, zasada napisał:

A coś pojebałem myślałem że przerwy to że nic tam się nie podgrzewa ja robiłem 62 30 min 72 30 min 78 10 min gotowanie 60 min. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mariusz Zmora napisał:

Jest już na cichej. Jedno pytanie mam wieko było zamknięte i się otworzyło przez gaz lekko to jest normalne? Może mam uszczelnić wieko żeby się nie otwierało albo spuszczać co2 ?

 

 

Nie musisz uszczelniać, a nawet nie powinieneś - jeśli coś jeszcze dofermentowuje, to może w skrajnym przypadku wysadzić pokrywę. Jeśli masz pokrywę bez rurki, to spokojnie możesz jej nie domykać z każdej strony - owady nie wejdą, a CO2 będzie miał się którędy ulatniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, punix napisał:

 

Nie musisz uszczelniać, a nawet nie powinieneś - jeśli coś jeszcze dofermentowuje, to może w skrajnym przypadku wysadzić pokrywę. Jeśli masz pokrywę bez rurki, to spokojnie możesz jej nie domykać z każdej strony - owady nie wejdą, a CO2 będzie miał się którędy ulatniać.

Dzięki sprawdzam co jakiś czas co się dzieje jak się teraz otworzy to tak zostawię. Dałem próbkę do sprawdzenia laiką znajomym byli zaskoczeni pozytywnie. W środę robię następna nie ma lipy. Mój cel 5 warek na Mc. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Pozdrawiam serdecznie. Jak będę miał jakieś dziwne wątpliwości to zapewne się odezwę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2020 o 17:32, punix napisał:

 

Nie musisz uszczelniać, a nawet nie powinieneś - jeśli coś jeszcze dofermentowuje, to może w skrajnym przypadku wysadzić pokrywę. Jeśli masz pokrywę bez rurki, to spokojnie możesz jej nie domykać z każdej strony - owady nie wejdą, a CO2 będzie miał się którędy ulatniać.

Mam takie pytanie co do gęstwy ja nie widzę aby była jakąkolwiek różnica w warstwach w gęstwie nie wiem czy ja dodać do następnej warki. Pachnie kiszona kapusta czy tak ma być?? 

IMG_20200715_131349.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mariusz Zmora napisał:

Mam takie pytanie co do gęstwy ja nie widzę aby była jakąkolwiek różnica w warstwach w gęstwie nie wiem czy ja dodać do następnej warki. Pachnie kiszona kapusta czy tak ma być?? 

 

 

Warstwy niekoniecznie muszą się wydzielić. Natomiast zapach wg mnie nie jest normalny, także uważałbym z tą gęstwą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, punix napisał:

 

Warstwy niekoniecznie muszą się wydzielić. Natomiast zapach wg mnie nie jest normalny, także uważałbym z tą gęstwą.

No też tak przeczytałem na forum ale niektórzy twierdzą że jak nie wali octem to ok. Szkoda marnować słód poczekam kupię nowe drożdże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.07.2020 o 15:14, Mariusz Zmora napisał:

No też tak przeczytałem na forum ale niektórzy twierdzą że jak nie wali octem to ok. Szkoda marnować słód poczekam kupię nowe drożdże. 

Hejka co to za owady w rurce były mam nadzieję że nie dostały się do piwa co o tym sądzicie? Druga sprawa jak filtr używacie aby filtrować piwo jakiś konkretny sposób żeby nie było aż tak mętne? Dobrym sposobem będzie filtr dodatkowy z gazy jalowej? Mam wężyk filtrujący w kotle filtr bazooka też nie daje rady. Może przed cichą lepiej filtrować dokładnie? 

IMG_20200722_150503.jpg

IMG_20200722_150441.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potocznie zwane muszki owocówki - zmora piwowarstwa w czasie letnim. Oczywiście najlepiej jakby nie dostały się do piwa/brzeczki. Jeśli się jakaś dostanie a brzeczka jest już przefermentowana i jest w niej alkohol to też nie powinno się nic stać. 

Piwa nie filtrujemy w warunkach domowych mechanicznie. Ryzyko utlenienia i zakażenia. 

1. Klarujemy je poprzez obniżenie temperatury i dekantowanie znad drożdży tak aby jak najmniej osady drożdżowego dostało się do butelek.

2. Odpowiedni szczep drożdży. 

3. Trzymanie gotowego piwa w niskich temperaturach. 

4. Odpowiedni zasyp. Niektóre składniki powodują że piwo trudniej sklarować. 

Ponadto nie ma nic złego w tym że piwo nie jest klarowne jak koncerniak. Najwyżej nie wygrasz konkursu w danych kategoriach. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, anatom napisał:

Potocznie zwane muszki owocówki - zmora piwowarstwa w czasie letnim. Oczywiście najlepiej jakby nie dostały się do piwa/brzeczki. Jeśli się jakaś dostanie a brzeczka jest już przefermentowana i jest w niej alkohol to też nie powinno się nic stać. 

Piwa nie filtrujemy w warunkach domowych mechanicznie. Ryzyko utlenienia i zakażenia. 

1. Klarujemy je poprzez obniżenie temperatury i dekantowanie znad drożdży tak aby jak najmniej osady drożdżowego dostało się do butelek.

2. Odpowiedni szczep drożdży. 

3. Trzymanie gotowego piwa w niskich temperaturach. 

4. Odpowiedni zasyp. Niektóre składniki powodują że piwo trudniej sklarować. 

Ponadto nie ma nic złego w tym że piwo nie jest klarowne jak koncerniak. Najwyżej nie wygrasz konkursu w danych kategoriach. 

 

Konkurs ??może kiedyś ??

Takie wyszło widać że nie za bardzo filtrowane. 

IMG_20200722_200303.jpg

IMG_20200722_200247.jpg

IMG_20200722_200149.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Mariusz Zmora napisał:

Konkurs ??może kiedyś ??

Takie wyszło widać że nie za bardzo filtrowane. 

 

 

Trochę na pewno jeszcze wyklaruje się w butelkach, najwyżej będzie trochę więcej osadu na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.