Skocz do zawartości

Witam z okolic Wieliczki


Yanek

Rekomendowane odpowiedzi

Szybko się połapiesz co i jak :D Zapraszam też w odwiedziny do Krakowa, to chętnie pomogę na żywo :D

Chętnie skorzystam z każdej pomocy, będę się dzisiaj kręcił po Krakowie i jak się wyrobię to zaglądnę pewnie na krowoderską ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tierro bardzo chętnie skorzystam z pomocy sąsiedzkiej. :D

Zapraszam na warzenie na Chabrowe Wzgórze. Mogę Cię również wesprzeć u Ciebie ;-)

 

A zgodnie z podpowiedzią elroy-a zapraszam na mycie butelek ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie skorzystam z każdej pomocy, będę się dzisiaj kręcił po Krakowie i jak się wyrobię to zaglądnę pewnie na krowoderską :D

Oczywiście miałem na myśli kobierzyńską a napisałem krowoderską, ale co tam ważne że byłem i nabyłem pierwszego brewkita :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie skorzystam z każdej pomocy' date=' będę się dzisiaj kręcił po Krakowie i jak się wyrobię to zaglądnę pewnie na krowoderską :D[/quote']

Oczywiście miałem na myśli kobierzyńską a napisałem krowoderską, ale co tam ważne że byłem i nabyłem pierwszego brewkita :D

Powodzenia 3mam kciuki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczęło się, tzn. zrobiło pierwsze "bulb" bo już się martwiłem.

 

Wczoraj nastawiłem pierwszego brewkita draught + ekstrakt słodowy .

Konserwy podgrzałem w piekarniku którym właśnie skończył się piec jakiś placek, zawartość wylądowała w garze i zamieszałem wszystko z gorącą wodą i do fermentora, który wcześniej był traktowany pirosiarczynem. Dolałem jakieś 18 litów wody i czekałem aż ostygnie, no i ostygło ale dopiero koło pierwszej w nocy. Pomiary pokazały 25°C i jakieś 11 °Blg z haczykiem, wiec dorzuciłem drożdże.

Zapach jak dla mnie to mocno miodowy trochę karmelowy i herbaciany.

Wstałem rano i spodziewałem się burzliwej fermentacji a tu lipa, dopiero teraz zaczyna się coś dziać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tieroo przelatuje codziennie przez Wieliczkę, chętnie bym się spotkał i popytał co nieco.

Przebywam codziennie w Wieliczce ;-)

zapraszam.

 

Co prawda do poniedziałku jestem wyjęty ale planuje w przyszłym tygodniu zawalczyć ze stoutem :) możesz wpaść wtedy.

 

Na PW możemy podgadać szczegóły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Pierwsze warzenie się odbyło, :) właśnie się studzi.

 

I tak jako pierwsze, Pale Ale gotowy zestaw z homebrewing.

 

Odmierzyłem 14 litrów wody i podgrzałem do 72°C w czasie wsypywanie dogrzała się do 74°C bo nie zamknąłem gazu, a więc po wsypaniu obu słodów ostudziło się do 68°C po 10 min. spadło do żądanych 65°C. Więc odpaliłem gaz i w kilka sekund znowu miałem 68 °C

Po 30 min podniosłem temp. do 70°C i tu nie było już tak niestabilnie :) po 20 min dogrzałem do 75°C. Później przelałem do fermentora z kranikiem i przefiltrowałem, zlało się jakieś 8 litrów. Gotowałem wodę w czajniku i wysładzałem aż dolałem do 24l.

 

Potem wlałem z powrotem do gara, i po zagotowaniu dodałem chmiel i przykryłem pokrywką, (teraz wiem że niepotrzebnie) bo po chwili zaczęło kipieć i cały chmiel osadził się na pokrywce i ściankach gara :) po 50min dodałem kolejną porcję chmielu dogotowałem jeszcze 10 min i włożyłem do wanny żeby się chłodziło.

 

Jak się ochłodziło do 30°C przelałem do fermentora i mam 19l

 

Teraz ma 26°C i trochę ponad 14°Blg coś źle zrobiłem ?? miało wyjść 12 °Blg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Później przelałem do fermentora z kranikiem i przefiltrowałem, zlało się jakieś 8 litrów. Gotowałem wodę w czajniku i wysładzałem aż dolałem do 24l.

To musiało trochę trwać :), wodę do wysładzania warto przygotować sobie w odmierzonej ilości wcześniej

 

Teraz ma 26°C i trochę ponad 14°Blg coś źle zrobiłem ?? miało wyjść 12 °Blg

W 20 litrach wyszłoby pewnie koło 12°Blg, być może uzyskałeś lepszą wydajność niż zakładał Tomek w obliczeniach zestawu.

 

Kupno lub zrobienie chłodnicy cię nie minie :)

 

Gratuluję pierwszej zacieranej warki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komoona rzeczywiście ostro się hajcowało :) ale skąd mogłem wiedzieć, następnym razem będę wiedział.

 

admiro z tym gotowaniem wody w czajniku, nie trwało długo, ale jest to bardzo upierdliwe :) Co do chłodnicy to na pewno sobie zrobię, i chyba kupię taboret gazowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.