Skocz do zawartości

Piersi kurczaka w cieście piwnym


grzesiuu

Rekomendowane odpowiedzi

Dla tych co im nie wystarcza picie piwa i chcą także je jeść (hehe) to podaje przepis znaleziony w internecie :P

 

Składniki

dla 2-4 osób

 

piersi kurczaka, 2 szt.

czosnek, 3 ząbki

cebula, 1 szt.

olej, 15 łyżek

mąka, 1 i 1/2 szkl.

jajka, 4 szt.

jasne piwo, 1/2 butelki

masło, 4 łyżki

sól, pieprz,

 

 

Opis przygotowania

czas przygotowania: do 20 min

 

1. Piersi pokroic w szerokie paski. Cebulę i czosnek posiekac, wymieszac z mięsem, przykryc i wstawic do lodówki.

 

2. Mąkę połączyc z żółtkami, stopionym i przestudzonym masłem, solą, pieprzem i dokładnie wymieszac. Do ciasta dodac piwo (ma powstac gęsta, jednolita masa). Ciasto wstawic na godzinę do lodówki. Następnie dodac ubitą z białek pianę, delikatnie wymieszac. Mięso zanurzac w cieście i kłaśc na rozgrzany olej. Smażyc na rumiano.

 

3. Przykro mi, ale nie pamiętam skąd mam ten przepis.

 

Fotka

 

4c475e5d9759d_440.jpg

 

 

I tu mistrzostwo świata!

 

Składniki

dla 2-4 osób

 

kurczak, 1 szt

piwo w butelce, 1 szt

pieprz, sól, papryka w proszku, do smaku

 

 

Opis przygotowania

czas przygotowania: > 90 min

 

1. Kurczaka umyć, przyprawić, nadziać na otwartą butelkę (pełną) piwa. Wstawić do nagrzanego piekarnika (220), piec w zależności od wielkości kurczaka ok 2 godziny. :)

 

2. Jest smaczny i soczysty z chrupiącą skórką. Główna zaleta - nie trzeba zaglądać, podlewać itd. Rada: na blaszkę na której stoi butelka wlać wodę, wtedy kapiący tłuszcz nie będzie się przypalał i łatwo umyć blachę. Pozdrawiam!

Jeśli pieczecie z szyją, pamiętajcie, żeby zrobić dziurę na szyjkę butelki.

 

Tu na zdjęciu wariant tak zwany "kurczak na Lechu"

0ed35d30f30085ff.jpg

 

Aż mi się słowa same wyrywają KURCZE PIECZONE

Edytowane przez fabians
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem w innych przepisach to powinno.

Czyli bez dziury lepiej?! Ono chyba po czasie zaczyna się gotować i kipieć. Wiecie co dziś kupuje jednego jutro aż z chęcią przetestuje.

 

Dodam że pasowało by też etykietę usunąć i klej wyszorować! Ta farba to nie wiadomo co to za trutka.

 

Z tego co poszukałem w necie to jedni robią tak inni tak. Piszą że i wino można użyć zamiennie.

 

Moja mama przyniosła ten przepis(chociaż w sumie przepis to za dużo powiedziane, po prostu wskazówkę) kiedyś od jakieś koleżanki. Jakiś czas temu Mężczyzna rzucił stanowczym tonem ?zrobimy kurczaka na puszce z piwem?. Lekkie sugestie, że może by to była jednak butelka i że zadzwonię po wskazówki do domu nie pomogły. Kurczak wyszedł mocno spieczony. Wskazówki z domu przyszły jednoznaczne. Ma być butelka i jej szyjka ma wychodzić górą kurczaka po to by piwo polewało kurczaka. Tak macie posadzić kurczaka na butelce i w takiej pozycji go wstawić do piekarnika. Zdecydowanie warto. Kurczak ma genialnie chrupiącą skórkę, jest soczysty i co dla niektórych jest szalenie istotne, skoro ma coś w sobie piwo to musi być dobre :) Całym przygotowaniem kurczaka zajmował się Mężczyzna :)

kurczak-na-butelce.jpg?w=490&h=735

 

Dodam że zrobię go na swoim piwku... chmielowy kurczaczek mmm palce lizać :P w sam raz do piwka

Edytowane przez fabians
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a te parujące piwko nie powinno iść w kurczaka i jego nawilżać od środka ??

Zdecydowanie. Rok temu próbowaliśmy wiele odmian tej metody, a praktycznie u nas nie znanej. Kierowałem się wtedy postami Scoobiego

http://www.piwo.org/forum/t496-BBQ-.html Smakowo super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawka. Jestem właśnie po konsumpcji kuraka sposobem krajowym. Jakie nasuwają mi się wnioski?

1. Piwo powinno być swojskie bo te koncernowe typu Tyskie z Poznania nie mają chmielu. Dla koneserów już mówię; Piana zerowa wyczuwalne nuty chmielowe nieprzechodzące w goryczkę.

2. Wyparowało mi 1/3 z butelki pieczone 220 przez 90min. Z moich obserwacji wynika jednoznacznie że nieważne jest czy szyja jest w środku czy na zewnątrz. Parujące piwo a może raczej alkohol z estrami robi "mikroklimat" w piekarniki nie powodując wysuszania się mięsa jednocześnie skórka jest chrupiąca.

 

Czy bym polecił "chmielowego kuraka" OCZYWIŚCIE

 

A jak miałbym wybrać to sposobem krajowym. Wychodząca piana wysusza się na skórce tworząc małe "rodzynki" podczas degustacji dania.

 

A jak ktoś chce już super efekt to połowę butelki ulewamy i smarujemy lub polewamy nią kurczaka podczas pieczenia. To już chyba powiedziałem sedno sprawy

 

Aaa zapomniałem jeszcze dodać kropkę nad i - smak piwa po pasteryzacji - jak nie chcecie sobie smaku popsuć to lepiej nie próbować! Wszystko najcenniejsze już zdążyło wyparować he he

Edytowane przez fabians
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co im nie wystarcza picie piwa i chcą także je jeść (hehe) to podaje przepis znaleziony w internecie :|

 

Składniki

dla 2-4 osób

 

piersi kurczaka, 2 szt.

czosnek, 3 ząbki

cebula, 1 szt.

olej, 15 łyżek

mąka, 1 i 1/2 szkl.

jajka, 4 szt.

jasne piwo, 1/2 butelki

masło, 4 łyżki

sól, pieprz,

 

 

Opis przygotowania

czas przygotowania: do 20 min

 

1. Piersi pokroic w szerokie paski. Cebulę i czosnek posiekac, wymieszac z mięsem, przykryc i wstawic do lodówki.

 

2. Mąkę połączyc z żółtkami, stopionym i przestudzonym masłem, solą, pieprzem i dokładnie wymieszac. Do ciasta dodac piwo (ma powstac gęsta, jednolita masa). Ciasto wstawic na godzinę do lodówki. Następnie dodac ubitą z białek pianę, delikatnie wymieszac. Mięso zanurzac w cieście i kłaśc na rozgrzany olej. Smażyc na rumiano.

 

3. Przykro mi, ale nie pamiętam skąd mam ten przepis.

Dziś zrobiłem. Całkiem dobre. Ciasto wyszło bardzo puszyste. Uwaga: ciasta było zdecydowanie za dużo. Została mi połowa choć nie żałowałem go.

Edytowane przez jkocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem w sobotę i miałem 2 razy więcej piersi a ciasta i tak ostało.

Również polecam.

Teraz właśnie piekę z pozostałego ciasta naleśnikowate ciasteczka. Fajnie pachnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga: ciasta było zdecydowanie za dużo. Została mi połowa choć nie żałowałem go.
Ja zrobiłem w sobotę i miałem 2 razy więcej piersi a ciasta i tak ostało.

Również polecam.

Bo wszystko zależy od tego czy kurczak poddał się plastyce piersi, czy pozostał w naturalnym rozmiarze :)

 

A w ogóle wszyscy korzystacie z przepisu, a fabiansowi plusa nie dajecie...

Edytowane przez Tomek-Pasieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.