Skocz do zawartości

Pierwsza warka, nalot/pęcherzyki powietrza na piwie


Rekomendowane odpowiedzi

Zmierzyłem Blg i mam wrażenie że minimalnie spadło. Takie 2,5 mniej więcej. Zależy jak pływak się ułozy, ale mam wrażenie, że jest mniej niż w poniedziałek. Czekać jeszcze z butelkowaniem? Piwo fermentuje od 09/05. Wydaje mi się, że to już strasznie długo :D Czy to raczej normalny czas? 

 

 

Wczoraj warzylem Grodziskie, dziś rano zadałem drożdże. Po ok. 10 godzinach piana ma może z pół centymetra, mocno bulgocze. To normalne, że po takim czasie piana jest tak mała? 

Temperatura 17°C, wydaje mi się, że jest ok :)

IMG_20200527_172046.jpg

Edytowane przez Maciekk01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

27 minut temu, Maciekk01 napisał:

Zmierzyłem Blg i mam wrażenie że minimalnie spadło. Takie 2,5 mniej więcej. Zależy jak pływak się ułozy, ale mam wrażenie, że jest mniej niż w poniedziałek. Czekać jeszcze z butelkowaniem? Piwo fermentuje od 09/05. Wydaje mi się, że to już strasznie długo :D Czy to raczej normalny czas? 

 

 

Wczoraj warzylem Grodziskie, dziś rano zadałem drożdże. Po ok. 10 godzinach piana ma może z pół centymetra, mocno bulgocze. To normalne, że po takim czasie piana jest tak mała? 

Temperatura 17°C, wydaje mi się, że jest ok :)

 

 

Jeśli masz wątpliwości, czy już butelkować, to zawsze lepiej poczekać, niż później sprzątać rozwalone butelki. Z 11°blg to raczej długo (ale na pewno nie "strasznie długo"), ale tu była tendencja spadkowa temperatury, więc możliwe, że trochę to uśpiło drożdże.

 

To grodziskie napowietrzyłeś w ogóle? Po 10h to często jeszcze jest piana z napowietrzania, a nie z fermentacji. Temperatura (jeśli dobrze widzę) to raczej 18? Jeśli to jaieś US-05, to niezła, uważaj, bo jak zacznie się fermentacja to podskoczy i może zrobić się trochę za ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20200527_172025.thumb.jpg.ed5eaac9ce3aae4692245f8a84facd30.jpgOk, to poczekam jeszcze parę dni z butelkowaniem. Czy jest jakieś Blg minimalne, do którego piwo może zejść podczas fermentacji? Czy po prostu czekać aż 2-3 dni z rzędu będzie takie samo? 

 

A co do grodziskiego to napowietrzylem. Przy przelewaniu z garnka starałem się rozchlapywac piwo wężykiem, a później zamknąłem pokrywę i potrząsałem fermentorem dosyć mocno przez kilka minut, piana była dosyć spora, ale nie robiłem zdjęcia. Nie wiem, czy takie napowietrzanie jest wystarczające? Temperatura wg mnie to 17°, chyba że coś źle odczytuje. 

Drożdże dałem zgodnie z zaleceniami sklepu, takie:

https://twojbrowar.pl/pl/drozdze-suche/116-fermentis-safbrew-s-33.html

Edytowane przez Maciekk01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maciekk01 napisał:

Ok, to poczekam jeszcze parę dni z butelkowaniem. Czy jest jakieś Blg minimalne, do którego piwo może zejść podczas fermentacji? Czy po prostu czekać aż 2-3 dni z rzędu będzie takie samo? 

 

A co do grodziskiego to napowietrzylem. Przy przelewaniu z garnka starałem się rozchlapywac piwo wężykiem, a później zamknąłem pokrywę i potrząsałem fermentorem dosyć mocno przez kilka minut, piana była dosyć spora, ale nie robiłem zdjęcia. Nie wiem, czy takie napowietrzanie jest wystarczające? Temperatura wg mnie to 17°, chyba że coś źle odczytuje. 

Drożdże dałem zgodnie z zaleceniami sklepu, takie:

https://twojbrowar.pl/pl/drozdze-suche/116-fermentis-safbrew-s-33.html

 

Ok, myślałem, że pierwsze zdjęcie niewyraźne - nie spotkałem się dotąd z takim termometrem, który pokazuje tylko jedną kratkę, do tego na niebiesko :D (znam takie, które pokazują na zielono, a na niebiesko jest stopień-dwa niżej).

Tego typu napowietrzenie do większości piw jest wystarczające. Ogólnie - jeśli są oznaki fermentacji, to nie ma się czym przejmować, tylko pilnować temperatury.

 

Końcowe blg jest zależne od wielu czynników, przede wszystkim od szczepu drożdży, temperatur zacierania czy zasypu. Szczególnie przy pierwszych warkach lepiej poczekać, aż przez kilka dni blg nie spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm termometr jakiś pierwszy lepszy z allegro brałem. Mam nadzieję, że pokazuje dobrą temperaturę :D

Tylko najgorsze, że nawet jeśli temperatura byłaby zbyt wysoka to już nie mam co robić. Garaż to najchłodniejsze miejsce, gdzie mogę zostawić piwo.

 

Mam jeszcze pytanko do butelkowania. Jak już w końcu to pierwsze będzie w butelkach to gdzie lepiej, żeby leżakowało?

W domu mam ok. 21-22 stopnie. W garażu na podłodze jest 16, na regale trochę wyżej 17 stopni. Szczerze mówiąc wolałbym garaż, mam w domu 2 letnie dziecko, to fajnie by było jakby młody nie dostał wybuchającą butelką w razie czego :)

Edytowane przez Maciekk01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maciekk01 napisał:

Hmm termometr jakiś pierwszy lepszy z allegro brałem. Mam nadzieję, że pokazuje dobrą temperaturę :D

Tylko najgorsze, że nawet jeśli temperatura byłaby zbyt wysoka to już nie mam co robić. Garaż to najchłodniejsze miejsce, gdzie mogę zostawić piwo.

 

Mam jeszcze pytanko do butelkowania. Jak już w końcu to pierwsze będzie w butelkach to gdzie lepiej, żeby leżakowało?

W domu mam ok. 21-22 stopnie. W garażu na podłodze jest 16, na regale trochę wyżej 17 stopni. Szczerze mówiąc wolałbym garaż, mam w domu 2 letnie dziecko, to fajnie by było jakby młody nie dostał wybuchającą butelką w razie czego :)

 

Możesz na tydzień-dwa w domu, a później przenieść do garażu. Ale spokojnie możesz też od razu dać do garażu, wtedy co najwyżej trochę dłużej potrwa nagazowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, to jeszcze zobaczę jak to wyjdzie w praniu i czy żona nie eksmituje piwa od razu do garażu ;)

Czy jest jakiś sposób, żeby sprawdzić/zaobserwować czy coś nie tak podczas leżakowania? Nie wiem, jakiś nalot na butelkach, "puchnący" kapsel, czy cokolwiek co powinno mnie zaalarmować, że coś nie tak i może strzelić? 

No i najważniejsze pytanie, po jakim czasie piwo będzie nagazowne i gotowe do degustacji? :)

Na sklepowej instrukcji piszą ok 30 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maciekk01 napisał:

Oki, to jeszcze zobaczę jak to wyjdzie w praniu i czy żona nie eksmituje piwa od razu do garażu ;)

Czy jest jakiś sposób, żeby sprawdzić/zaobserwować czy coś nie tak podczas leżakowania? Nie wiem, jakiś nalot na butelkach, "puchnący" kapsel, czy cokolwiek co powinno mnie zaalarmować, że coś nie tak i może strzelić? 

No i najważniejsze pytanie, po jakim czasie piwo będzie nagazowne i gotowe do degustacji? :)

Na sklepowej instrukcji piszą ok 30 dni.

 

Jeśli cała warka będzie przegazowana - to będziesz widział, że nagazowanie kolejno otwieranych butelek wzrasta, a już nie powinno. Przy pojedynczych przegazowanych butelkach, na moją wiedzę, nie da się tego przewidzieć.

 

Jeśli wyczekasz 30 dni do otworzenia pierwszej butelki pierwszego piwa, to będziesz jednym z nielicznych, o ile nie pierwszym :D Po dwóch tygodniach spokojnie można otworzyć pierwszą butelkę. Nie mogę znaleźć, co to było za piwo, ale pewnie jakieś lekkie ale? Po 3 tygodniach powinno już spokojnie być gotowe do degustacji. Ogólnie zależy to od stylu i mocy piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe nie wiem czy dwa tygodnie dam radę, a gdzie do 30 dni :D

Po tych dwóch tygodniach nagazownie nie powinno już wzrastać? Jeśli już miały by butelki wybuchać to po jakim czasie mogę się tego spodziewać? 

Ściągnąłem apke Kalkulator Piwowarski i tam dla 2.3 stopnia nagazownia (nie wiem jaka jednostka określa poziom nagazownia) pokazuje mi 116g glukozy na 18 litrów piwa. To nie będzie za dużo? 

jeszcze pytanie w jakiej ilości wody robić syrop z glukozą? Ok 0,8l wystarczy? Kojarzę, że coś takiego tu wyczytałem w którymś wątku, ale nie mogę tego teraz znaleźć.

czy ten syrop wliczam w ilość piwa w kalkulatorze? W sensie czy jak mam 18l piwa, do nagazownia doleje 0,8 l wody z glukoza to liczyć to jako 18l czy 18,8l?

Robilem to piwo https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/730-american-bitter-zestaw-surowcow-na-piwo-domowe.html

 

Edytowane przez Maciekk01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciekk01 napisał:

Hehehe nie wiem czy dwa tygodnie dam radę, a gdzie do 30 dni :D

Po tych dwóch tygodniach nagazownie nie powinno już wzrastać? Jeśli już miały by butelki wybuchać to po jakim czasie mogę się tego spodziewać? 

Ściągnąłem apke Kalkulator Piwowarski i tam dla 2.3 stopnia nagazownia (nie wiem jaka jednostka określa poziom nagazownia) pokazuje mi 116g glukozy na 18 litrów piwa. To nie będzie za dużo? 

jeszcze pytanie w jakiej ilości wody robić syrop z glukozą? Ok 0,8l wystarczy? Kojarzę, że coś takiego tu wyczytałem w którymś wątku, ale nie mogę tego teraz znaleźć.

czy ten syrop wliczam w ilość piwa w kalkulatorze? W sensie czy jak mam 18l piwa, do nagazownia doleje 0,8 l wody z glukoza to liczyć to jako 18l czy 18,8l?

Robilem to piwo https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/730-american-bitter-zestaw-surowcow-na-piwo-domowe.html

 

 

Dla bittera, nawet w wersji amerykańskiej chyba celowałbym trochę niżej, w okolice 1,8-2.  Ilość glukozy się na oko zgadza dla takiego nagazowania. 0,8l spokojnie wystarczy, niektórzy robią w 300-400ml i też ponoć jest ok. Liczysz dla całej objętości, która pójdzie w butelki, czyli razem z syropem. Z drugiej strony musisz liczyć straty, czyli np. drożdże, które zostaną w fermentorze. Po kilku warkach będziesz wiedział z większą dokładnością, z drugiej strony - czy to będzie 18 czy 19l - to niecałe 5% różnicy, których pewnie nie wyczujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to może zrobię 1,8 skoro tak radzisz :)

 

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi!

 

Byłem sprawdzić Grodziskie po 24 godzinach od zadania drożdży i wydaje się, że jest ok.

Temperatura caly czas 17 stopni, w instrukcji niby pisali żeby podczas fermentacji było 18-21, ale wydaje mi sie, że jak jest 17 to też jest dobrze. Czy się mylę? 

IMG_20200528_074914.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciekk01 napisał:

Ok, to może zrobię 1,8 skoro tak radzisz :)

 

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi!

 

Byłem sprawdzić Grodziskie po 24 godzinach od zadania drożdży i wydaje się, że jest ok.

Temperatura caly czas 17 stopni, w instrukcji niby pisali żeby podczas fermentacji było 18-21, ale wydaje mi sie, że jak jest 17 to też jest dobrze. Czy się mylę? 

IMG_20200528_074914.jpg

Jest dobrze, zostaw w tej temperaturze, fermentacja wygląda bardzo dobrze 

 

EDIT: jak fermentacja zacznie zwalniać może powoli podnosić temperature jeśli masz możliwosc 

Edytowane przez Suchejroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciekk01 napisał:

Z podniesieniem temperatury może być ciężko, ewentualnie o jakiś jeden stopień, jeśli postawie wyżej na regale. Albo do domu, ale tam już ok. 5 stopni więcej. Nie wiem, czy to nie będzie za dużo? 

tak jak kolega mówi, tylko tak jak wczesniej wspomniałem, dopiero jak zacznie fermentacja zwalniać, bo jak teraz przeniesiesz to drożdże w moment podbiją do wyższej temperatury. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciekk01 napisał:

Ok :) Po czym poznam, że fermentacja zwalnia? Będzie mnie bulgotało? Piana opadnie? Czy po prostu po jakimś określonym czasie przenieść do domu? Jeśli tak, to po jakim? 

 

Piana opada plus temperatura powinna się nieco zmniejszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba muszę kupić nowy termometr bo na tym skala zaczyna się od 16°C, obecnie jest 17°C, jeśli spadnie temperatura to nawet nie będę wiedział do ilu. Chyba, że jeśli będzie poniżej tych 16°C, termometr nie będzie nic pokazywał to wtedy przenosić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciekk01 napisał:

To chyba muszę kupić nowy termometr bo na tym skala zaczyna się od 16°C, obecnie jest 17°C, jeśli spadnie temperatura to nawet nie będę wiedział do ilu. Chyba, że jeśli będzie poniżej tych 16°C, termometr nie będzie nic pokazywał to wtedy przenosić? 

Można tak zrobić - widzisz, że temperatura spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Maciekk01 napisał:

Ok :) Po czym poznam, że fermentacja zwalnia? Będzie mnie bulgotało? Piana opadnie? Czy po prostu po jakimś określonym czasie przenieść do domu? Jeśli tak, to po jakim? 

temperatura, piana opada, mniejszy ruch w rurce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed pracą zerknąć, jak tam piwo i piana już opadła, mniej bulgocze ale temperatura dalej 17 stopni. Wyjeżdżam na weekend i nie wiem czy już teraz przenosić do domu, czy w niedzielę jak wrócę? Co myślicie? Piwo fermentuje dopiero 48 godzin. 

IMG_20200529_074344.jpg

IMG_20200529_074322.jpg

IMG_20200529_074312.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciekk01 napisał:

Byłem przed pracą zerknąć, jak tam piwo i piana już opadła, mniej bulgocze ale temperatura dalej 17 stopni. Wyjeżdżam na weekend i nie wiem czy już teraz przenosić do domu, czy w niedzielę jak wrócę? Co myślicie? Piwo fermentuje dopiero 48 godzin. 

IMG_20200529_074344.jpg

IMG_20200529_074322.jpg

IMG_20200529_074312.jpg

w niedziele na spokojnie. Grodziskie ma mały ekstrakt więc większosc przerobiona, lecz daj mu jeszcze czas, w niedziele będzie dobrze po 5 dniach fermentacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok! :)

Przelewać je później na cichą? Czy wystarczy powiedzmy 14 dni w tym fermetorze, w którym jest teraz? Czy 3 dni bez spadku blg oznacza, że mogę butelkować? Po jakim czasie pierwszy raz sprawdzacie Blg? I od razu spytam, jaki poziom nagazownia przyjąć do Grodziskiego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciekk01 napisał:

Ok! :)

Przelewać je później na cichą? Czy wystarczy powiedzmy 14 dni w tym fermetorze, w którym jest teraz? Czy 3 dni bez spadku blg oznacza, że mogę butelkować? Po jakim czasie pierwszy raz sprawdzacie Blg? I od razu spytam, jaki poziom nagazownia przyjąć do Grodziskiego? 

14 dni powinno byc ok, jesli po 5 dniach przeniesiesz do mieszkania. Ja mierzę jak mi pasuje. Jak jestem pewny ze juz sie skonczyła, więc przy rozlewie albo przy przelaniu na cichą. Nie mniej  niz 2 tygodnie u mnie :) 3 dni bez spadku BLG jest ok, ale jeśli np przez rurke czuć siarkę itp to warto dać drożdzom czasu na posprzątanie po sobie. Zależy wszystko :)

 

Grodziskie powinno być znacznie nagazowane. Poczytaj o stylu na forum, takie pytanie pewnie padlo wiele razy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.