Skocz do zawartości

Browar z widokiem na miedzę :)


Rekomendowane odpowiedzi

Towarzysze i Towarzyszki, ludu miast i WSI!

 

W ramach czynu robotniczego uwarzyłem dzisiaj piwo :)

 

Musiałem wprowadzić drobną zmianę w chmieleniu jako, że Lubelski zmarnowałem poprzednim

razem to dałem jako drugą porcję 10g Lubelskiego i 10g Challengera.

 

Wziąłem największy gar jaki mam, warzyłem 2kg słodu pilzneński Viking Malt w 10l wody.

Temperatury udało mi się nieźle utrzymać, myślę że +-1C. Mieszałem praktycznie non-stop

trzymając w lewej ręce czytaną książkę ;)  Z pierwszej filtracji nakapało 7l brzeczki 12blg,

dolałem 5l wody 75stC, zamieszałem i wyszło jakieś 4.5l 6blg. Czyli <> 11.5l brzeczki przed

gotowaniem, po gotowaniu, po odfiltrowaniu chmielu brakło ze 200ml do 10l. Czyli następnym

razem z pół litra wody więcej... Finalnie wyszło 11blg mierzone refraktometrem.

 

Pierwszy etap chłodzenia załatwiłem tak, że wsadziłem do brzeczki dwie 1.5l butelki po Coli

zamrożone do -28stC :) To dość szybko zbiło temp. do około 50stC, teraz chłodzi się dalej

w wannie. Za chwile drożdże...

 

Trzymajcie kciuki :)

 

Ps. Na pewno jakieś mieszadło elektryczne zrobię - stanie przy garze i mieszanie to robota głupiego ;)

 

Jakub

Edytowane przez Rolnik Sam w Dolinie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Za chwile drożdże...

Pamiętaj zawsze o dobrym schłodzeniu brzeczki i że lepiej jest zadać drożdże na drugi dzień, ale w odpowiedniej temperaturze, niż szybko , ale w za wysokiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, będę pamiętał.
Schłodzona była dobrze - wstawiłem fermentor (wiadro 15l) do gara INOX i przelewałem przez gar zimną wodę.

Na szczęście wodę mam ryczałtową ;) Następnym razem przygotuję więcej zamrożonych butelek po Coli -

najłatwiej zdejmuję się z nich etykietę a wrzucone do brzeczki robią robotę migiem...

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Następnym razem przygotuję więcej zamrożonych butelek po Coli -

najłatwiej zdejmuję się z nich etykietę a wrzucone do brzeczki robią robotę migiem...

Tylko zdezynfekowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Umyte, a dezynfekcja następuje w momencie włożenia do płynu o temp > 90stC :)

To byś musiał je z 10 minut potrzymać w tej temperaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem co słychać w piwnicy ;)

 

Blg spadł do 7 (z 11). Tempo bulgania z 5s na około 15s - widać, że wyraźnie zwolniło.

Kropla piwa upuszczona z kranika do pomiaru blg smakuje wyraźnie inaczej niż na początku - 

nie czuć już wyraźnego smaku słodu. Poziom nachmielenia zapowiada się dobrze - wyraźny

ale bez przesady. Pozostaje czekać dalej ;) 

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Pozostaje czekać dalej ;)

I nie grzebać. Nie ma sensu wpuszczać tlenu nad brzeczkę. Co2 skutecznie chroni przed utlenianiem, a i jakiś paproch przy okazji może wpaść i zakazić piwerko. Cierpliwości. Ja otwieram wiaderko po raz pierwszy po minimum 7-10 dniach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Nie, nie wpuszczam powietrza. Upuszczam odrobinę kranikiem tak, że w rurce powietrze się nie cofa :)

 

Jakub

To ok. Zdezynfekuj tylko kranik później, bo szybko pleśnie rosną na brzeczce i uważaj, żeby z rurki wody nie zassać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W międzyczasie czytam o zacieraniu "w lodówce" jednotemperaturowo i powiem, że coraz bardziej mi się to podoba ;)

Czy ktoś z Was robił może FAH w ten sposób? Temperatura <> 70stC wystarczy? Zdaję sobie sprawę, że wyjdzie 

więcej cukrów nie fermentowanych ale to akurat mi nie przeszkadza...

 

Z Waszego doświadczenia - o ile spadnie temperatura wody powiedzmy 75stC po wsypaniu 25% słodu?

 

Jakub

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

o ile spadnie temperatura wody powiedzmy 75stC po wsypaniu 25% słodu?

W pliku PPPP masz arkusz zacieranie liczący ten parametr. Polecam.

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Przeniosłem wczoraj fermentor do mieszkania - temp <> 21C. Bulganie przyspieszyło wyraźnie.

Mogłoby już skończyć ;)

 

Podniosłeś temperaturę, to i dwutlenek węgla się ulatnia - niekoniecznie musi mieć to związek z fermentacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

Mogłoby już skończyć

Im mniej gwałtowna fermentacja tym mniejsza szansa na naprodukowanie nieprzyjemnych produktów ubocznych. Dlatego tak ważna jest kontrola temperatury fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeśli nie będzie mi się spieszyć to lepiej trzymać do końca w tych 17-18stC niż 20-21?

A czy nie ma niebezpieczeństwa, że w tej niższej temperaturze fermentacja po prostu zatrzyma się na wyższym blg?

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optymalnie jest utrzymać stałą temperaturę fermentacji z lekkim podbiciem na końcówce. W trakcie fermentacji temp brzeczki była ze 2-3 stopnie wyższa niż otoczenia, jak fermentacja zwalnia to delta pomiędzy otoczeniema brzeczką sie zmniejsza czyli brzeczka się ochładza. To czas na podnoszenie temperatury otoczenia. Fermentując w pomieszczeniu jest to o tyle trudne, że trzeba "podgrzać" całe pomieszczenie na co nie zawsze są warunki. Jeśli dobrze się doliczyłem to przeniosłeś w cieplejsze miejsce po 6 dniach co jest całkiem ok. Pytanie jeszcze jakie drożdże użyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozlałem do butelek pierwszą warkę - FAH :) Fermentowało 17 dni, początkowe 11blg, końcowe 5.8blg

Mierzone refraktometrem, po korekcie wyszło końcowe 3.1blg co powinno dać 4.1% alkoholu.

Dodałem po 3g cukru do butelki. Pozostaje chwilę poczekać ;) Pierwszą otworzę uroczyście za tydzień :)

Smak surowego piwa jest jak najbardziej ok...

 

Jutro wieczorem zrobię drugą warkę, również FAH, ale tym razem na lenia w termosie.

Ciekawe czy będzie wyczuwalna jakaś różnica.

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawiłem właśnie drugą warkę FAH, tym razem na leniucha w lodówce :)

Mam zamiar zacierać 1.5h - powinno zejść z <> 72stC do 65stC.

 

Potem gotowanie. Dam troszkę mniej chmieli podstawowych, za to dam na zimno

odrobinę Citry. Tak dla porównania...

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie: wyszło 12l brzeczki odrobinę >10blg, wydajność na poziomie 63.

W fermentorze finalnie jest 11l. Chciałem żeby wyszło trochę więcej niż 10zl,
żeby dało się zapełnić skrzynkę butelkami i zostawić jedna-dwie testowe. ;)

Brzeczkę zostawiłem w wiadrze żeby przez noc przestygła, dodałem gęstwy

z poprzedniego warzenia - mam nadzieję, że wieczorem będzie już bulgotać.

 

Metoda z lodówką bardzo mi odpowiada :) Jeśli tylko efekty będą poprawne

to będę kontynuował :)

 

Końcem tygodnia Irlandzkie Czerwone Ale dla małżowiny :)

 

Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.