czy zlać na cichą

[kokesz43]

9 minut temu, Oskaliber napisał:

No właśnie to, że kveiki są estrowe i dają bardzo dużo do siebie. Więc jak chcesz na nich robić style, które mają być czyste pod względem profilu drożdżowego? To tak jakbyś chciał robić amerykę albo lagery na belgach. Oczywiście w piwowarstwie można wszystko, ale stylowego piwa z tego nie będzie. 

 

Zależy od konkretnego słodu, ale generalnie różnica jest. 

 

Chciałem zrobić American IPA 5 kg pale ale + 0,5 Carapilis 

30g Magnum na goryczkę 

 

50g Amarillo, 30g Citra, 30g Willamete z czego cześć na zimno. 

 

Jako drożdze FM 53 Kveik. - jeśli by się sprawdzily w tym to miałbym rozwiązanie na lato a na boku konstruowałbym jeszcze lodówkę ze styropianu

 

Jeśli różnica jest faktycznie duza to nie bede tej dychy za słodzie skąpić.

 

Coś byś tutaj zmienił ogólnie? Warka 20l

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez kokesz43

[Oskaliber]

Jak to Twoje pierwsze warki, to bym się słodem nie przejmował. Skup się na fermentacji i procesie, bo wszystkie słodowe niuanse i tak znikną pod ewentualnymi błędami. 

[kokesz43]

14 minut temu, Oskaliber napisał:

Jak to Twoje pierwsze warki, to bym się słodem nie przejmował. Skup się na fermentacji i procesie, bo wszystkie słodowe niuanse i tak znikną pod ewentualnymi błędami. 

miałem już kilka z ekstraktów,  pierwsza z brewkitu i trzy zacierane. Narazie próbowałem dwóch to w tej pierwszej czuć trochę alhecyd octowy  a ta druga już dużo lepsza. Pierwsza byla fermentowana w za wysokiej temp i trochę chyba za krotko. Generalnie z warki na warkę staram sie korygować wszystko i wygląda to coraz lepiej   Dzięki za pomoc. 

[Nazwa użytkownika]

2 godziny temu, Suchejroo napisał:

Wystarczyło, że swoja wypowiedź byś skończył w taki sposób, nie musiałes kontynuowac

Słabe, mając na myśli ekstrakt. 

[kokesz43]

20 godzin temu, Oskaliber napisał:

Jak to Twoje pierwsze warki, to bym się słodem nie przejmował. Skup się na fermentacji i procesie, bo wszystkie słodowe niuanse i tak znikną pod ewentualnymi błędami. 

https://www.homebrewing.pl/fermentum-mobile-fm53-kveik-p-1147.html W jaki sposob dodawać te drozdze do brzeczki? Trzeba jakiś starter im przyszykować czy coś?

 

[punix]

5 minut temu, kokesz43 napisał:

https://www.homebrewing.pl/fermentum-mobile-fm53-kveik-p-1147.html W jaki sposob dodawać te drozdze do brzeczki? Trzeba jakiś starter im przyszykować czy coś?

 

 

To są akurat jedne z nielicznych drożdży płynnych, które spokojnie możesz dodać do brzeczki bez startera Do innych szczepów potrzebowałbyś zrobić odpowiedni starter.

[kokesz43]

7 godzin temu, punix napisał:

 

To są akurat jedne z nielicznych drożdży płynnych, które spokojnie możesz dodać do brzeczki bez startera Do innych szczepów potrzebowałbyś zrobić odpowiedni starter.

 

A przykładowo mógłbym to co w fiolce jest podzielić na dwa piwa? Czytałem, że są bardzo żarłoczne   czy lepiej zebrać gęstwe po pierwszym i dopiero drugie zrobić?  2 warki po 20l, obie 15 BLg Polish IPA i AIPA

 

"

Jeszcze jedna ważna cecha, to ilość drożdży jaka potrzebna jest na warkę piwa. Tych drożdży na prawdę nie potrzeba wiele, spotkałem się z artykułem (chyba nawet jeden z tych które tu załączyłem), w którym wskazywano, że kveików daje się nawet 6 razy mniej niż normalnych drożdży."

 

Taki cytat z jednego  tematów o kveikach tu na forum.

Edytowane 26 Kwietnia 2020 przez kokesz43

[punix]

51 minut temu, kokesz43 napisał:

 

A przykładowo mógłbym to co w fiolce jest podzielić na dwa piwa? Czytałem, że są bardzo żarłoczne   czy lepiej zebrać gęstwe po pierwszym i dopiero drugie zrobić?  2 warki po 20l, obie 15 BLg Polish IPA i AIPA

 

"

Jeszcze jedna ważna cecha, to ilość drożdży jaka potrzebna jest na warkę piwa. Tych drożdży na prawdę nie potrzeba wiele, spotkałem się z artykułem (chyba nawet jeden z tych które tu załączyłem), w którym wskazywano, że kveików daje się nawet 6 razy mniej niż normalnych drożdży."

 

Taki cytat z jednego  tematów o kveikach tu na forum.

 

Zdecydowanie lepiej zebrać drożdże z pierwszej warki i zadać gęstwę do kolejnej. Jakkolwiek niewiele kveików by potrzeba, tak nigdy nie jesteś pewien, w jakiej kondycji fiolka dotarła. Plus ryzyko złapania czegoś niechcianego do raz otwartego opakowania.

[kokesz43]

48 minut temu, punix napisał:

 

Zdecydowanie lepiej zebrać drożdże z pierwszej warki i zadać gęstwę do kolejnej. Jakkolwiek niewiele kveików by potrzeba, tak nigdy nie jesteś pewien, w jakiej kondycji fiolka dotarła. Plus ryzyko złapania czegoś niechcianego do raz otwartego opakowania.

ok, dzieki za radę zastosuje sie