Skocz do zawartości

RIS 24.3 BLG -> 8.6 BLG


esen1a

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Dwa tygodnie temu uwarzyłem RISa z gęstwy US-05. Gęstwa po trzech piwach 12-14 BLG, jedno dniowa, poszło jej około 300ml. Temperatury fermentacji burzliwej 16-19 stopni.

Zacieranie:

Temp Czas
64 C 60 min
72 C

15 min

Przepis na 12l:

Typ Nazwa Ilość Ekstrakcja EBC
  Suma 8.6 kg  
Ziarno Bestmalz - Pale Ale 5 kg 58.1% 80.5 % 6
Ziarno Bestmalz - Monachijski Jasny Typ 1 2 kg 23.3% 100 % 15
Ziarno Weyermann - Carabelge 0.5 kg 5.8% 80 % 30
Ziarno Fawcett - Słód owsiany 0.2 kg 2.3% 61 % 5
Ziarno CastleMalting - Chocolate Malt 0.1 kg 1.2% 60 % 900
Ziarno Jęczmień palony 0.4 kg 4.7% 55 % 985
Ziarno Bestmalz - Black (Patent) Malt 0.4 kg 4.7% 55 % 985

Brzeczka nastawna 24.3 BLG

 

Po około 9 dniach bez otwierania zmierzyłem BLG i 8.6 i tak się utrzymuje. 

  1. Olać to, przelać na cichą i zostawić na 1 miesiąc, co będzie to będzie najwyżej do butelek pójdzie 8.6?
  2. Przelać na cichą i dodać US-05 z paczki (takie tylko mam)? Chyba musiałbym zrobić jakiś mini starter z cukrem żeby pobudzić je?
  3. Zostawić jeszcze ze dwa tygodnie na burzliwej i wtedy na cichą?
  4. Co innego czego nie wymieniłem?
Edytowane przez esen1a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zasada napisał:

Czekać drugie tyle i zmierzyć ponownie?

 W między czasie edytowałem posta :) i to właśnie napisałem. Będę chciał dodać płatki dębowe to może ich nie dodawać, zostawić piwo w tym samym fermentorze i dać te płatki za dwa tygodnie  bez przelewania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wynik jak na Risa, ale nie śpiesz się z tym przelewaniem na cichą. Ja bym 3 tygodnie nawet potrzymał na drożdżach. Potem ewentualnie przelać na miesiąc czy dwa. A 2 tyg przed rozlewem dodac płatki.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że martwisz się o zbyt niskie odfermentowanie.
Opcje są 2 : albo ich było za mało / za słabe i nie dojadły albo zacierałeś tak, że już nie mają czego zjadać (chociaż patrząc po temperaturze to raczej ok.) 
Ja bym jeszcze poczekał, i być może delikatnie podnieś temperaturę. Podniesienie temperatury ruszy jeszcze trochę te drożdże.  Jak nie to po prostu będziesz miał "słodziaka" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

16 godzin temu, Nazwa użytkownika napisał:
20 godzin temu, esen1a napisał:

Przelać na cichą i dodać US-05 z paczki (takie tylko mam)? Chyba musiałbym zrobić jakiś mini starter z cukrem żeby pobudzić je?

 

Co chciałbyś osiągnąć taką praktyką?

 

Gdybym dodał samych drożdży czy zrehydratyzowanych czy nie to prawdopodobnie nie dojadły by tych cukrów resztkowych, nie wiem czy by ruszyły nawet bo jest już spory alkohol i miałbym posmak drożdży (tak sądzę). Jeśli dodałbym drożdże z dodatkowym cukrem - wcześniej rozpoczęły by pracę w starterze to byłaby szansa na dojedzenie cukrów resztkowych, minusem dla mnie byłoby to, że zwiększyłby się poziom alkoholu co przy tej ilości byłoby odczuwalne.

 

1 godzinę temu, Roman Korczyński napisał:

Opcje są 2 : albo ich było za mało / za słabe i nie dojadły albo zacierałeś tak, że już nie mają czego zjadać (chociaż patrząc po temperaturze to raczej ok.) 
Ja bym jeszcze poczekał, i być może delikatnie podnieś temperaturę. Podniesienie temperatury ruszy jeszcze trochę te drożdże.  Jak nie to po prostu będziesz miał "słodziaka"

wydaje mi się, że drożdże przy tym pokoleniu były ok, dałem trochę więcej gęstwy niż wyliczył mmalty, wcześniej trochę ją rozkręciłem na mieszadle. Brzeczka była napowietrzona napowietrzaczem akwariowym (ze 30 min napowietrzało się). Jest jedna rzecz moim zdaniem, która mogła się do tego przyczynić, mianowicie że uciekła mi ze dwa razy temperatura z 17 na 18 stopni, a później wróciłem na 17/16.5. Na chwilę obecną utrzymuję temperaturę 20.5 stopnia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, esen1a napisał:

Jeśli dodałbym drożdże z dodatkowym cukrem - wcześniej rozpoczęły by pracę w starterze to byłaby szansa na dojedzenie cukrów resztkowych

Starter cukrowy to nie jest dobry pomysł. To tak jakbyś całe życie jeździł Mercedesem i nagle miałbyś przesiąść się na Poloneza. Trzymaj to jeszcze ze dwa tygodnie i wtedy sprawdzisz. Być może drożdże w tym pokoleniu były już słabe. Najlepiej robić mocarze na pierwszym pokoleniu. 

Najlepiej zrobić tak jak koledzy radzili, czyli nic nie robić przez najbliższe dwa tygodnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, anatom napisał:
49 minut temu, esen1a napisał:

Jeśli dodałbym drożdże z dodatkowym cukrem - wcześniej rozpoczęły by pracę w starterze to byłaby szansa na dojedzenie cukrów resztkowych

Starter cukrowy to nie jest dobry pomysł. To tak jakbyś całe życie jeździł Mercedesem i nagle miałbyś przesiąść się na Poloneza. Trzymaj to jeszcze ze dwa tygodnie i wtedy sprawdzisz. Być może drożdże w tym pokoleniu były już słabe. Najlepiej robić mocarze na pierwszym pokoleniu. 

Najlepiej zrobić tak jak koledzy radzili, czyli nic nie robić przez najbliższe dwa tygodnie. 

Nic już nie ruszam. Zostawiam tak jak jest na te dwa tygodnie. Jak po dwóch tygodniach będzie dalej te 8.6 to trudno. Następnym razem trzeba będzie inaczej zadziałać i tyle,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.