Skocz do zawartości

Zakażone było a teraz już nie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie dla bardziej siedzących w temacie. Otóż kiedyś zrobiłem piwko które po 3 tygodniach było całkowicie niepijalne. Ale nie chciało mi się wylewać z butelek PET i zostawiłem je. Po dłuższym czasie spróbowałem i smak się zmienił diametralnie. I nawet by się wypiło.... i oto moje pytanie. Czy jak takie "cudownie" ocalałe piwo zacznę pić litami to czy może mi zaszkodzić? Boję się o mój brzuszek i nie chcę dostać duru brzusznego. A tak na poważnie to chyba jedynie z gorszych efektów to przeczyszczenia idzie dostać w razie mojego desperackiego eksperymentu ..co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykłe z pilzneńskiego słodu całe. Zakażenie powstało z zanieczyszczeń z powietrza. W smaku było taki mały kwas i nie chciało się zgazować po dodatku refermentacyjnym. Ale po paru tygodniach się zgazowało i wydaję się ok. Zresztą miałem już tak kiedyś ale z mniejszym złym efektem i po paru tygodniach bardzo się poprawiło. A może to wina wody z której robię bo widzę że to się okazuje dziwną sprawą.

 

Może także przy żelatynie coś się mogło wdać. I obmyśliłem plan... dam je komuś oczywiście powiem o co kaman... he he oni zawsze piją tylko żeby były procenty. A jak będzie ok to reszta dla mnie . Trochę niemoralny ten plan ale sensowny.

Edytowane przez fabians
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może także przy żelatynie coś się mogło wdać. I obmyśliłem plan... dam je komuś oczywiście powiem o co kaman... he he oni zawsze piją tylko żeby były procenty. A jak będzie ok to reszta dla mnie . Trochę niemoralny ten plan ale sensowny.

Plan może być jeszcze taki, żeby podrzucić mi. Prawdę Ci powiem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie to chyba jedynie z gorszych efektów to przeczyszczenia idzie dostać w razie mojego desperackiego eksperymentu ..co wy na to?

ZTCW w piwie nie wykryto żadnych chorobotwórczych drobnoustrojów. Pij śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholery możesz dostać i wścieklizny jak będzie smaczne a już się skończy :smilies:

Duru nijak :ble: Zatruć to się można w punktach żywienia zbiorowego, a nie od piwa domowego- zakażenie polega na popsuciu smaku, a nie pojawieniu się chorobotwórczych drobnoustrojów, ba wręcz przeciwnie bakterie kwasu mlekowego na przykład są probiotykiem, ich spożywanie jest niezbędne dla równowagi biologicznej stąd spożywa się jogurt, mleko zsiadłe czy kiszone ogórki i kapustę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuację. Pszeniczniak o którym pisałem w stosownym wątku zaczął się nagazowywać po chyba 2 miesiącach od butelkowania. Nie wszystkie butelki, w niektórych nadal jest kożuch jak na kiszonych ogórkach. Nic. Czekam i popijam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypiłeś 4 litry skażonego piwa naraz??

Teraz rozpocznie się proces którego nie zatrzymasz i za 50 lat i 3 miesiące będziesz miał czkawkę :ble::smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.