Skocz do zawartości

chmielnik sezon 2008-2012


Sojer

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez swoje zbiory już poczyniłem. Po wysuszeniu wyszło 12 i 25g, tylko nie wiem czego.

Tutaj bym prosił o identyfikacje.

 

1. Podłużne szyszki, jasne, duże liście - to chyba Marynka?

2. Bardziej okrągłe, mniejsze szyszki, ciemne, poszarpane liście - to chyba Lubelski?

 

Pytanie dodatkowe - jak długo suszycie?

Ja trochę zapomniałem i leżało od niedzieli w temperaturze pokojowej. Wysuszyło się pięknie, ale zapach z chmielowego zrobił się bardziej trawiasty. To normalne? Jak długo wy suszycie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyszki Marynki zawierają więcej żywic, przez co są dość kleiste, brudzą ręce nawet po wysuszeniu. Lubelski się tak nie klei.

Hm, nie widziałem jakiejś specjalnej różnicy. Ani jedne ani drugie jakoś specjalnie się nie lepiły. Teraz leżakują w zamrażalniku, więc ciężko będzie porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo suszyłem, nie wiem czy dosechł wystarczająco. Wyszło że zebrałem po wysuszeniu 0,5 kg lubelskiego i tyle samo taurusa. A to mój sposób na pakowanie :smilies:http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=10832&pos=0

http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=10832&pos=1

Edytowane przez zbynekkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo suszyłem, nie wiem czy dosechł wystarczająco. Wyszło że zebrałem po wysuszeniu 0,5 kg lubelskiego i tyle samo taurusa. A to mój sposób na pakowanie :lol:http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=10832&pos=0

http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=10832&pos=1

Dokładnie taki sam pomysł miałem z pakowaniem chmielu. W tym roku mam mały zbiór i wszystko upchnąłem do wielkiego słoika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawdzić czy chmiel jest wystarczająco wysuszony?

Otóż należy chmiel złamać-jeśli łamie się prosto to jest wysuszony (tu należy szyszkę skrzywić i powinna się złamać, gdy się używa trochę siły lub naciąga to znak że jeszcze należy podsuszyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy chmiel aromatyczny po wysuszeniu można poznac po tym ze bardziej pachnie?

Zebrałem, popakowałem i kurde nie wiem który jest który... :)

Mam oznaczone który z którego krzaka, ale ponieważ nie ja sadziłem to nie wiem który krzak był marynka a który lubelski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A moja Marynka chyba się zepsuła, suszyłem ją 5 dni, może 7 i wychodzi na to, że za krótko. Na początku była ładna zielona, pachnąca a teraz nie ma już tego aromatu, szyszki zrobiły się ciemno brązowe i pokryte są tak jakby delikatnie pleśnią - tak to mniej więcej wygląda na pleśń. Dodam, że po moim suszeniu, mocno ubity chmiel trzymałem w słoiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam analizy tego rocznego chmielu:

Lubelski - 3,5%

Marynka -7,2%

Perle - 6%

Sybilia - 7%

Junga - 9,5%

Magnum - 9,1%

Z tego co pisze jeden taki sprzedawca, to jego chmiele mają

- marynka: 8,4 %

- magnum: 12,6%

Rozumiem że w różnych miejscach mogą być małe odchyłki, ale aż takie?

Czy może ściema marketingowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zbiory w tym roku to 4 wiadra 20 litrowe. Po wysuszeniu wyszły mi takie 2 duże worki do trawy, nawet jeszcze tego nie zważyłem :okey: Chyba nie będę się bawił w pakowanie i mrożenie, po prostu to użyje do warzenia następnych kilku warek. BTW, w tym roku użyłem dużo chmieli "na mokro" w czsie warzenia; t.j. prosto z ogródka do warki czyli bez suszenia. Użyłem je na późne chmielemie 5-10 min i na chmielenie na sucho, i z tego mi wyszły najlepsze piwa jakie smakowałem w życiu ;D

 

 

 

f1bn5w.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w tym roku wyjątkowo marnie, Lubelski przepadł, nic nie ususzyłem (ciągły deszcz w czasie, gdy miał być zbiór), Marynki po ususzeniu ok. 0,5 kg. Ponadto zrobiłem kompoty z części Lubelskiego i Marynki nie wartych do suszenia (brązowe przebarwienia, otwarte szyszki), po godzinnym gotowaniu i odcedzeniu, kompot trafił do słoików i pasteryzacji - będzie na cały sezon do korekty goryczki pod koniec chmielenia lub przed butelkowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.