chmielnik sezon 2008-2012

[scooby_brew]

Przy okazji mam pytanie techniczne, jak to się robi, czyli jak praktycznie oddzielić te korzonki?

Z tego co rozumiem to po prostu gdy widzisz nowy kiełek wydostający się z ziemi, to możesz tą część korzenia wykopać, uciąć ok. 10cm korzenia i to możesz przesadzić. Innym sposobem jest gdy masz gałązkę leżącą na ziemi, możesz ją zakopać w ziemi ( o ile górna część gałązki pozostaje ponad ziemią) i to się zmieni w korzeń. Możesz to teraz uciąć i przesadzić.

Edytowane 18 Lutego 2010 przez scooby_brew

[MiR]

pisze tutaj bo nie ma sensu zakładać nowego tematu

jako że mieszkam na ślonsku ( nie czepiać się pisowni), a każdy ślonzok ma ogródek zabieram się za założenie chmielnika i mam parę pytań

 

Podpory mam dwie opcje do wyboru pierwsza przeciągnięcie liny na wysokości mniej więcej 4-5m między drzewami (odległość między drzewami ~20m) i od tej głównej liny puścić linki do ziemi, druga opcja to dwie pergole (wys 2m) oddalone od siebie o 15m połączone sznurkami ( w zamyśle powstał by chmielowy tunel) która opcja lepsza ?

 

wiosna się zbliża w jakim terminie wysadza się sadzonki do gruntu ?

 

skąd pozyskać sztobry ?

[elroy]

skąd pozyskać sztobry ?

Co roku, pod koniec kwietnia sprzedaje je Browamator, lub uśmiechnąć na forum:)

[scooby_brew]

Trochę się ociepliło, teraz jest 15°C, więc warzę dzisiaj IPA na podwórku. Tak sobie pomyślałem że zerknę na chmielnik, co prawda śnieg dopiero co stopniał a tu... chmiel już się wypycha na powietrze! Czuję się jak nowy tatuś

 

[adanjan]

wiosnę czuć już nawet na wschodzie! właśnie przeprowadziłem inspekcję mego chmielnika i już widać pierwsze "szparagi". Może uda się mi w tym tygodniu trochę ogarnąć teren, zastanawiam sie też, czy nie zrobić małej rewolucji porządkowej i nie przesadzić całości (w ramach rozwoju chmielnika sadziłem jak popadło), zastanawiam się czy nie wpłynie to negatywnie na plony....

Edytowane 28 Marca 2010 przez adanjan

[bielok]

Cześć

U mnie cisza w chmielniku, albo cały chmiel wyzdychał, albo wiosna u mnie jest później

[josefik]

Cześć

U mnie cisza w chmielniku, albo cały chmiel wyzdychał, albo wiosna u mnie jest później

ten chwast tak szybko nie zdycha

[Mateusz]

Cześć

U mnie cisza w chmielniku

U mnie też cisza, podejrzewam, że potrzeba jeszcze kilka dni porządnej wiosny

[elroy]

Cześć

U mnie cisza w chmielniku' date=' albo cały chmiel wyzdychał, albo wiosna u mnie jest później [/quote']

ten chwast tak szybko nie zdycha

Dokładnie

Kiedyś poszukując informacji na temat chmielu trafiłem na jakieś forum (chyba murator, ale nie pamiętam) i wątek na kilka stron jak to ludzie starają się walczyć z mocno ukorzenionym chmielem w swoich ogrodach. Dopiero pestycydy pomagają.

Ciekawe co by powiedzieli, jakby nas tutaj czytali :lol:

[Stasiek]

Kiedyś poszukując informacji na temat chmielu trafiłem na jakieś forum (chyba murator, ale nie pamiętam) i wątek na kilka stron jak to ludzie starają się walczyć z mocno ukorzenionym chmielem w swoich ogrodach.

Oho... dobrze, że tego szwagierka moja nie widzi... Bo ja posadziłem chmiel u niej w ogrodzie. Na razie mam tam dobrze - widzę, że może się trochę zdziwić gdy będzie się chciała go pozbyć...

[bielok]

Cześć

 

I u mnie szparagi przebiły się przez ziemię i wychylił się na świat

[sziszi]

Cześć

 

I u mnie szparagi przebiły się przez ziemię i wychylił się na świat

u mnie to już mają po około 10cm

[Maryush]

Ostatnio miałem okazję rozmawiać z chłopakiem, którego ojciec i wujek mają chmielnik. Dowiedziałem się że:

 

W pierwszym roku ze sztobrów rosną pędy ok. 2 m i nie dają szyszek

W drugim roku mogę spodziewać się pędów 2-8m

Pędy które wyrastają teraz są bezużyteczne, pod koniec kwietnia trzeba je wyciąć. Dopiero następne które wyrosną dadzą plon.

[bnp]

u mnie w 1 roku miałem plon, nie wielki ale był

[Jejski]

Ostatnio miałem okazję rozmawiać z chłopakiem, którego ojciec i wujek mają chmielnik. Dowiedziałem się że:

 

W pierwszym roku ze sztobrów rosną pędy ok. 2 m i nie dają szyszek

W drugim roku mogę spodziewać się pędów 2-8m

Pędy które wyrastają teraz są bezużyteczne, pod koniec kwietnia trzeba je wyciąć. Dopiero następne które wyrosną dadzą plon.

Jakoś nie bardzo nie zgadzam się z tymi tezami.

Po pierwsze miałem w pierwszym roku mały plon. Po drugie dlaczego pędy które teraz rosną są złe? Zostawiam największe pędy tak po dwa-trzy na jedną linkę, a resztę przycinam. Czy opóźnianie wegetacji przez "sterylizację" sztobrów ma jakiś głębszy sens? Ciekawe jak to robi się na plantacjach?

[Pieron]

Spróbuję dowiedzieć się coś więcej-kurde, jak nie zapomnę

[Maryush]

Ostatnio miałem okazję rozmawiać z chłopakiem' date=' którego ojciec i wujek mają chmielnik. Dowiedziałem się że:

 

W pierwszym roku ze sztobrów rosną pędy ok. 2 m i nie dają szyszek

W drugim roku mogę spodziewać się pędów 2-8m

Pędy które wyrastają teraz są bezużyteczne, pod koniec kwietnia trzeba je wyciąć. Dopiero następne które wyrosną dadzą plon.[/quote']

Jakoś nie bardzo nie zgadzam się z tymi tezami.

Po pierwsze miałem w pierwszym roku mały plon. Po drugie dlaczego pędy które teraz rosną są złe? Zostawiam największe pędy tak po dwa-trzy na jedną linkę, a resztę przycinam. Czy opóźnianie wegetacji przez "sterylizację" sztobrów ma jakiś głębszy sens? Ciekawe jak to robi się na plantacjach?

Tak właśnie robi się to na plantacjach. Ten chłopak pomaga ojcu przy pracy w chmielniku. Nawet mówił, że nagra mi film z tej operacji technologicznej.

[Ignac99]

Cześć

 

I u mnie szparagi przebiły się przez ziemię i wychylił się na świat

To masz taki prezencik urodzinowy od Pani Wiosny.

[bogdan62]

Ostatnio miałem okazję rozmawiać z chłopakiem, którego ojciec i wujek mają chmielnik. Dowiedziałem się że:

 

W pierwszym roku ze sztobrów rosną pędy ok. 2 m i nie dają szyszek

W drugim roku mogę spodziewać się pędów 2-8m

Pędy które wyrastają teraz są bezużyteczne, pod koniec kwietnia trzeba je wyciąć. Dopiero następne które wyrosną dadzą plon.

Przyrosty jak i wydawanie szyszek w 1 roku to co podałeś, jest to uśrednienie, w indywidualnych przypadkach może być różnie. Zainteresował mnie temat usuwania pierwszych pędów, jak masz możliwość, dowiedz się o tym coś więcej. Usuwanie pierwszych pędów jest to temat znany z plantacji malin zaatakowanych jedną z najgroźniejszych chorób tj. zamieranie pędów malin, usuwanie pierwszych pędów zakłóca cykl rozwojowy choroby, a później wyrosłe pędy są zdrowe - może istnieje jakoś analogia do chmielu.

[Maryush]

Postaram się o to dokładnie wypytać.

[jacer]

Młode pędy chmielu w Belgii uważane są za przysmak obiadowy.

[Pieron]

No to dziś zadzwoniłem do specjalisty który to potwierdza że pierwsze pędy nie nadają sie.

 

W krótkim opisie co należy zrobić w każdym roku w kwietniu:

- karpę odsunąć od ziemi

- zeszłoroczne pędy odciąć do samego starego drzewa (pędy starę odciąć by ich nie było)

- przysypać spowrotm

- dopiero majowe , nowe pędy przyniosą plon.

 

Za parę dni mam obiecanę lepszy instruktarz z możliwymi fotkami.

Tak więc już się nie cieszę że mi coś wyrosło ( a jeszcze dwa lata temu dziwiłem się dlaczego dopiero po świetach chodzą na wykopki, mają sztobry, bo od maja musi być ok).

[Maryush]

Kolega mi dziś napisał:

 

"Usuwa sie wszystkie pędy i powinno się to robić dokładnie w tym tygodniu. Marynkę powinno się już wycinać, z Magnum można trochę poczekać"

[bogdan62]

Kolega mi dziś napisał:

 

"Usuwa sie wszystkie pędy i powinno się to robić dokładnie w tym tygodniu. Marynkę powinno się już wycinać, z Magnum można trochę poczekać"

Czy kolega powiedział dlaczego należy to robić i czy już czas na Lubelski. Temat trochę mnie wciąga, nigdy nie usuwałem pierwszych pędów, a wręcz usuwałem późniejsze, aby nie konkurowały z tymi pierwszymi i przez pare lat zebrałem sporą ilość chmielu. Obstawiałbym wpływ usuwania pierwszych pędów na jakość szyszek, wydajność, lub zdrowotność krzewów - pasowałoby, aby ktoś kompetentny potwierdził lub zaprzeczył, dobrze jest być świadomym tego co się robi.

[Mateusz]

Cześć,

 

jesteście pewni, że temat wycinania nie dotyczy zeszłorocznych pędów, których fragmenty zostawia się na zimę? Mój mikrochmielnik (3 sztobry) działa od 2 lat, wskazówki odnośnie postępowania z roślinami wziąłem stąd, na wiosnę obcinam stare suche pędy, a młode sobie spokojnie rosną. W pierwszym roku zebrałem szyszek na 1 warkę, w zeszłym plon był kilkukrotnie większy (szczególnie goryczkowy, więcej szyszek z 1 sztobra niż z 2 aromatycznego).

 

Pozdrawiam,

M.