Skocz do zawartości

Polski single hop - jaki chmiel?


Rekomendowane odpowiedzi

Szykuję się do uwarzenia SH. Chciałem zrobić go z jakiegoś polskiego chmielu. Naczytałem się i ciężko mi zdecydować, bo opinie są rozbieżne. Zastanawiam sie pomiędzy iungą a oktawią. Chciałbym zrobić dobrze nachmielone na aromat Ale z umiarkowaną goryczką. Fajne by były aromaty owocowe "nietradycyjne" jak w chmielach amerykańskich. Może ktoś podzieli się doświadczeniem? Co byście polecili w tym temacie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obydwu wyszło mi mocno goryczkowe, przy czym goryczka z iungi zdecydowanie przyjemniejsza. Na przyszłość na goryczkę tymi chmielami w sh chmieliłbym symbolicznie.

Przejrzyj sobie opinie o polskich chmielach z polishops, polecam też zakupy w https://www.homebrewing.pl/ -

w kilku innych sklepach chmiele o tych samych nazwach są najprawdopodobniej z innych upraw i mają gorsze właściwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Wuuu napisał:

Robiłem SMaSH na Oktawii, rzuć okiem na moje zapiski.

 

U mnie aromat był bardzo słabo wyczuwalny. Dałbym jej zdecydowanie więcej na aromat i na zimno.

 

16 godzin temu, x1d napisał:

Na obydwu wyszło mi mocno goryczkowe, przy czym goryczka z iungi zdecydowanie przyjemniejsza. Na przyszłość na goryczkę tymi chmielami w sh chmieliłbym symbolicznie.

Przejrzyj sobie opinie o polskich chmielach z polishops, polecam też zakupy w https://www.homebrewing.pl/ -

w kilku innych sklepach chmiele o tych samych nazwach są najprawdopodobniej z innych upraw i mają gorsze właściwości.

Dzięki za odpowiedź:) planowałem warkę 10l. Pomyślałem żeby dać 90 - 100g chmielu. Ok 15g na goryczkę i reszta na aromat na 0, whirpool i na zimno. Co o tym myslicie, będzie dobrze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Batoniusz napisał:

 

Dzięki za odpowiedź:) planowałem warkę 10l. Pomyślałem żeby dać 90 - 100g chmielu. Ok 15g na goryczkę i reszta na aromat na 0, whirpool i na zimno. Co o tym myslicie, będzie dobrze? 

Dałbym max 10 na goryczkę na 10l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz "aromaty owocowe jak w chmielach amerykańskich" to najlepiej zrób na chmielach amerykańskich. 

Próbowałem kilka razy zrobić takie piwo i dałem sobie spokój. Używałem Iungi i słynnej Marynki z sezonu 2015. Chmieliłem ok 2-2.5g/litr.

Zapach w obu przypadkach był słaby w kierunku śladowego. W przypadku Iungi dodatkowo goryczka zawsze była słabej jakości - łodygowa i piwo było z tego powodu mało przyjemne (po dwóch czy trzech próbach z Iungą zakońconych takim samy mniepowodzeniem dałem sobie zupełnie spokój z Iungą i uważam że to była dobra decyzja).

Jedynym polskim chmielem który dał mi ładny, wyraźny (choć nie intensywny) aromat owocowy (limonka), była Sybilla. 

Edytowane przez dirk gently
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, dirk gently napisał:

Jeśli chcesz "aromaty owocowe jak w chmielach amerykańskich" to najlepiej zrób na chmielach amerykańskich. 

Próbowałem kilka razy zrobić takie piwo i dałem sobie spokój. Używałem Iungi i słynnej Marynki z sezonu 2015. Chmieliłem ok 2-2.5g/litr.

Zapach w obu przypadkach był słaby w kierunku śladowego. W przypadku Iungi dodatkowo goryczka zawsze była słabej jakości - łodygowa i piwo było z tego powodu mało przyjemne (po dwóch czy trzech próbach z Iungą zakońconych takim samy mniepowodzeniem dałem sobie zupełnie spokój z Iungą i uważam że to była dobra decyzja).

Jedynym polskim chmielem który dał mi ładny, wyraźny (choć nie intensywny) aromat owocowy (limonka), była Sybilla. 

To ciekawe, bo z wszystkich tematów dużo osób polecało właśnie iungę. Nie chcę chmieli amerykańskich używać, bo planowałem posmakować coś nowego:) dlatego myślałem o oktawii, żeby uzyskać aromat czerwonego jabłka. No ale opinie z tego co wyczytałem są podzielone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, dirk gently napisał:

Jeśli chcesz "aromaty owocowe jak w chmielach amerykańskich" to najlepiej zrób na chmielach amerykańskich. 

Próbowałem kilka razy zrobić takie piwo i dałem sobie spokój. Używałem Iungi i słynnej Marynki z sezonu 2015. Chmieliłem ok 2-2.5g/litr.

Zapach w obu przypadkach był słaby w kierunku śladowego. W przypadku Iungi dodatkowo goryczka zawsze była słabej jakości - łodygowa i piwo było z tego powodu mało przyjemne (po dwóch czy trzech próbach z Iungą zakońconych takim samy mniepowodzeniem dałem sobie zupełnie spokój z Iungą i uważam że to była dobra decyzja).

Jedynym polskim chmielem który dał mi ładny, wyraźny (choć nie intensywny) aromat owocowy (limonka), była Sybilla. 

 

Może kiepski rocznik albo dostawca chmielu? Iungi na goryczkę używam często i jak dotąd nie miałem negatywnych efektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Batoniusz napisał:

To ciekawe, bo z wszystkich tematów dużo osób polecało właśnie iungę. Nie chcę chmieli amerykańskich używać, bo planowałem posmakować coś nowego:) dlatego myślałem o oktawii, żeby uzyskać aromat czerwonego jabłka. No ale opinie z tego co wyczytałem są podzielone. 

Nie pozostaje nic innego jak samemu sprawdzić, sh to najlepsza metoda.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był jakiś temat dot. Iungi i podobno, na fali jej popularności, więcej jej się sprzedawało niż uprawiało... Bardzo więc możliwe, że niektórzy tak naprawdę dostawali w przesyłce coś innego, szczególnie jeśli chodzi o granulat. Sam tego doświadczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, punix napisał:

 

Może kiepski rocznik albo dostawca chmielu? Iungi na goryczkę używam często i jak dotąd nie miałem negatywnych efektów.

 

Chmiel był relatywnie świeży (poprzedni rok), z twojbrowar.pl. Problemy miałem tylko z Iungą. Znajomi piwowarzy potwierdzili moje wrażenia i w ich piwach na Iundze wykryłem tę samą wadę. Używałem jej tylko w jednym sezonie, więc możliwe że kiepski rocznik, tym niemniej nie widzę sensu eksperymentowania skoro są dostępne chmiele dające konsystentnie dobre wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może SH na Zuli? Chyba jest dostępny w homebrewing

Ja ostatnio robiłem i wyszło bardzo dobrze. Aromat słodki, pomarańczy, brzoskwini, coś w ten deseń. Goryczka krótka, bez zastrzeżeń. 

Piło to kilku piwowarów i też miało podobne odczucia. 

Schemat chmielenia na 20l:

40g na 60 min

25g na 0 minut i start chłodzenia do 80C 

35g whirpool w 80C przez 25 min.

Wszystko dało ok 35-40 IBU

Ja akurat nie chmieliłem na zimno bo już nie miałem czym więc nie jestem w stanie określić co takie chmielenie by wniosło do piwa. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 31.03.2020 o 10:11, dirk gently napisał:

Jedynym polskim chmielem który dał mi ładny, wyraźny (choć nie intensywny) aromat owocowy (limonka), była Sybilla. 

 

Dobrze to czytać :) Posadziłem dwa lata temu krzaczek Sybilli i wygląda na to, że będę miał wiadro szyszek za niedługo :)

Myślę, żeby uwarzyć SMASH - 6kg Pale Ale + chmiel. Chciałbym dostać słodowe w smaku piwo zbalansowane wyraźnym

chmielem + sporo aromatu.

Macie może doświadczenie z tym chmielem solo? Zastanawiam się ile go dać (na 25l warkę) - z 50g na całe warzenie

+ na zimną, no właśnie ile gram?

 

Jak ktoś z Waś chmielił nią na zimno proszę o uwagi :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

 

Dobrze to czytać :) Posadziłem dwa lata temu krzaczek Sybilli i wygląda na to, że będę miał wiadro szyszek za niedługo :)

Myślę, żeby uwarzyć SMASH - 6kg Pale Ale + chmiel. Chciałbym dostać słodowe w smaku piwo zbalansowane wyraźnym

chmielem + sporo aromatu.

Macie może doświadczenie z tym chmielem solo? Zastanawiam się ile go dać (na 25l warkę) - z 50g na całe warzenie

+ na zimną, no właśnie ile gram?

 

Jak ktoś z Waś chmielił nią na zimno proszę o uwagi :)

 

J.

W jakiej postaci chcesz dodać szyszkę na zimno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

 

Hmm straty rozumiem, ale utlenienie? Dlaczego?

 

A może by szyszki lekko zmielić / zmiksować?

bo między listami szyszek przy wrzuceniu beda  pęcherzyki powietrza, zmielenie to jest dobry kierunek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam alternatywny pomysł. Szyszki do worka i zapakować próżniowo (odciągając powietrze).

Worek z szyszkami na kilka sekund do mikrofalówki w celu dezynfekcji.

Zostawić na chwilę, żeby się sprasowały i potem do fermentora, oczywiście bez worka ;)

Powietrza nie będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.